Z tego co mi wiadomo to że każdy MiG 29 w naszych PSP ma innych schemat kamuflażu który wynika z życzenia generalicji z naszych PSP. Moim zdaniem to zagadnienie ma dwie strony medalu: z jednej każdy samolot jest inny co daje duży wybór dla np. modelarzy itp. z drugiej powoduje to trochę bałaganu bo nie zawsze to co ktoś namaluje od ręki jest zgodne z zasadami kamuflażu. Prawdę powiedziawszy to malowanie (mam na myśli kolory emalii lakierniczych i ich fakturę) większości statków powietrznych naszych PSP jest dalekie od logiki. Podam tylko przykład tego jak cięrzko(ciężko) Dziadek Kos jest przeforsować malowania typu "low visibity", czyli niskiej widzialności. Ja osobiście znam tylko jeden przykład takiego malowania w naszych PSP był to W-3 Sokół nr 0510, otrzymał on malowanie ciemno szare, szachownice były koloru szarego bez białego tła ! Niestety śmigłowiec latał w tym malowaniu dokładnie trzy dni, bo uległ katastrofie podczas ćwiczeń z jednostką GROM. kiedyś przeprowadziłem rozmowę z pilotami z 1 elt w kwestii barw kamuflażu na MiGach 29, twierdzili że najlepszy w naszych warunkach klimatycznych był kamuflaż czeski, czyli barwy zielone, brązowe, piaskowe ! Wielka szkoda że w naszych PSP nie ma instytucji odpowiedzialnej za schematy malowan statków powietrznych. Patrząc na sąsiadów (Czechów) nóż się w kieszeni otwiera, bo oni potrafią dostosowywać się do wymogów współczesnego pola walki (patrz malowania Albatrosa i Gripena). U nas niestety sprzęt wojskowy często ma przypominac mercedesa, a nie narzędzie walki.