Autor Wątek: Jak zestrzelić Pe-8 lecąc Bf109 F2?  (Przeczytany 6632 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bartko

  • Gość
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #15 dnia: Września 13, 2005, 14:09:52 »
Opinii tyle ilu strzelców :)
Mnie zdecydowanie najskuteczniej wychodziło strome nurkowanie z godziny 6 (min 500m przewagi wysokości) i walenie centralnie po karkach pilotów (brak opancerzenia kabiny?). Przy odrobinie szczęścia strzelcy pokładowi nie zdemolują nic żywotnego.
No i raz (przypadek raczej) zdemolowałem statecznik pionowy (atak poziomy z godz. 4) - efekt to piękny płaski korkociąg i duże buuuum o matkę glebę.

Offline SG4_Rush

  • SG4
  • *
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #16 dnia: Września 13, 2005, 14:16:34 »
Ja może nie za długo latam w Iłka ale wypracowałem sobie taktykę ostrzału bombowców z godziny 3-4 lub 8-9. Latam po zwężonej sinusojdzie, atakując z lekkiego nurka. Po ostrzelaniu wrażej maszyny (przeważnie strzelam z 400 metrów po górnym płacie - silniki, łączenie skrzydła z kadłubem) lecę na wznoszeniu i lekkim skręcie w stronę przeciwnika. I znowu w dół w miejsce gdzie mniej więcej się "spotkamy" znowu ostrzał i tak do skutku.
Metoda jest w trakcie testów ale powiem, że 4 x Pe8 ustawione na ace nic lub prawie nic mi nie zrobiły - wynik 4-0. Robiłem to niestety nie na F2 tylko na późniejszych wersjach meserków. Niestety nie mogę przetestować na F2 bo przy wychodzeniu z korka złamałem wajchę i w tej chwili joy jest na etapie klejenia.
Mam tracka z tego zajścia ale w kombinacji FB+AEP+PF 4.01. Spróbuję dać link na forum jak tylko wrócę do domciu.

P.S. Może jeszcze dodam, że gdy odlatuję od przeciwnika to robię separację na jakieś 1,5 km, później lecę przez krótki czas wzdłuż i dopiero atakuję. Zaletą tej metody jest stosunkowo krótki czas pozostawania w strefie ostrzału i dość spora powierzchnia do ostrzeliwania. Wadą na pewno jest krótki czas na odmierzenie poprawki i krótki czas ostrzału "w jeden punkt".

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #17 dnia: Września 13, 2005, 17:33:38 »
Cytuj
Robiłem to niestety nie na F2 tylko na późniejszych wersjach meserków

Może K-4? :lol:

Cytuj
Może jeszcze dodam, że gdy odlatuję od przeciwnika to robię separację na jakieś 1,5 km, później lecę przez krótki czas wzdłuż i dopiero atakuję. Zaletą tej metody jest stosunkowo krótki czas pozostawania w strefie ostrzału i dość spora powierzchnia do ostrzeliwania. Wadą na pewno jest krótki czas na odmierzenie poprawki i krótki czas ostrzału "w jeden punkt".


No to trochę zestrzelenie ci zajmuje. Przy średnio którym atakiem spuszczasz Pe8?
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Bladerunner

  • Gość
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #18 dnia: Września 13, 2005, 17:43:44 »
Osobiście polecam od spodu po jajkach, w 60% mamy bam!! A jak nie to z 4 na bok...

Offline SG4_Rush

  • SG4
  • *
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #19 dnia: Września 13, 2005, 18:23:29 »
Cytat: Sherman
Może K-4?

Możliwe  :mrgreen: , nie pamiętam bo to ze 3 tygodnie temu było. Tym sposobem co opisałem to półsekundowa seria i się rozpadał, oczywiście zależy gdzie się trafiło. Ale ja jeszcze słabo latam więc raz na jakiś czas uda mi się tak trafić.
Co do tego ile tak musze latać ze słabszym uzbrojeniem to nie mam pojęcia, bo jak już pisałem joy mi się klei i jak tylko będę mógł to wsiadam w F2 i próbuję. Na pewno nie jest to najszybszy sposób ale w miarę bezpieczny. Kiedyś próbowałem robić B&Z i walić od góry ale jakoś zawsze dostawałem jak nie wyciągnąłem w porę maszyny z nurka. A Pe8 na ace skutecznie wentyluje mi samolot.
Próbowałem też od spodu strzelać ale zdarzało mi się oberwać, albo brakło mi szmocy żeby dojść w górę i oddać skuteczny strzał. No i trochę gorzej poprawkę jakoś było mi odmierzyć. Jak lecę i widzę ziemię i jak podług niej przesuwa się bombowiec to łatwiej mi dostosować kąt ataku. Przy ataku z dołu nie mam takiej możliwości bo łepetynę mam zadartą do góry.
Ale na wszystko jest sposób - kwestia treningu.

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #20 dnia: Września 13, 2005, 21:17:45 »
Konradus, wszystko fajnie i miło... tyle, że w IŁku2 jest zupełnie inny model uszkodzeń samolotów, imho zdecydowanie gorszy niż w późniejszych odsłonach FB. To była jedna z większych bolączek tego sima. W przypadku F2 dochodzi jeszcze kwestia tego, że ma w nosie nie 30mm jak K4 czy 20mm jak G2... on ma 15mm działko, które w grze jest jeszcze gorszej jakości niż w rzeczywistości było. A rzeczywistość była taka, że je bardzo szybko wycofano na korzyść 20mm działka, bo było po prostu zbyt słabe choć bardzo szybkostrzelne jak na działko... Jak dodasz do tego jeszcze hiperpancerny Pe8 to masz obraz faktycznego problemu z jakim borykał się Dominik ostatnio, a wielu z nas jakieś 2-3 lata temu :wink:

Pozdrawiam

Offline SG4_Rush

  • SG4
  • *
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #21 dnia: Września 13, 2005, 21:56:33 »
Wiem wiem. Też się borykałem, tylko że jakieś pół roku temu. Juz mi wyleciało z pamięci jak to przechodziłem. Zresztą w misji są skrzydłowi, którzy powinni odciągnąć część ognia i pozwolić na jakiś w miarę skuteczny ostrzał.
Właśnie sobie skleiłem dżoja i próbowałem przelecieć w ten sposób co opisałem, niestety nie na starym iłku tylko na FB. Robiąc mniejsze separacje i atakując co chwila - ani razu mnie nie trafili (atakowałem ostatni bombowiec w formacji). Niestety walczę w tej chwili z blokującym się talerzykiem a to w walce trochę utrudnia latanie i celowanie. Nie mniej dopóki mi się nie zblokował było ok. Potem dostałem w prezencie klimatyzację i dodatkowe miejsce na tłoki w silniku.
Próby ataku z dołu lub z góry mi nie wyszły ale to chyba dlatego, że nie przećwiczyłem tego porządnie.
Pisząc tą taktykę chciałem tylko zasygnalizować że istnieje jeszcze jedna możliwość ostrzeliwania bombowców, którą można sobie przećwiczyć, jeżeli nagminnie dostaje się head-shoty.

Pozdrawiam

Mazi

  • Gość
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #22 dnia: Września 15, 2005, 09:35:29 »
Cytuj
Zresztą w misji są skrzydłowi, którzy powinni odciągnąć część ognia i pozwolić na jakiś w miarę skuteczny ostrzał.

Odciągają, odciągają i to aż za bardzo.
W tej misji 2 Pe-8 atakuje chyba 8 F2. Jak myślicie ile mietków wraca na lotnisko po ataku?

Schmeisser

  • Gość
Problem z Pe-8
« Odpowiedź #23 dnia: Września 15, 2005, 09:36:28 »
3 to norma :D
z czego dwa dymią

Problem z Pe-8
« Odpowiedź #24 dnia: Września 15, 2005, 11:12:40 »
Coś mi się zdaje, że szybciej można odstrzelić skrzydło tej peszce z p11stki niż z F2...
Achtung Spitfeuer!

Odp: Problem z Pe-8
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 03, 2010, 16:40:48 »
Witam.

Mój problem z Pe-8 jest trochę inny.
A mianowiecie kiedy zabieram na pokład Pe-8 słynną bombkę FAB-5000 to nie mogę jej zrzucić  :006:
Może coś robię źle? Dodam, że jak biorę mniejsze bomby (które są podwieszone na zewnątrz) to je mogę zrzucić.
Mam angielską wersje gry 1946, na nim patch 4.08 i AAA CI w wersji 1.1
Proszę o pomoc bo chciałbym zobaczyć co robi ta 5-tonówka na ziemii :001:

Pozdrawiam.

Offline Minamir

  • 16th VTFS
  • *
Odp: Jak zestrzelić Pe-8 lecąc Bf109 F2?
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 03, 2010, 18:17:22 »
Chyba musisz otworzyć luk bombowy. Przypisz klawisz do funkcji Power 10 (tak to chyba było w AAA, w UP ta funkcja ma już własną nazwę)

Odp: Jak zestrzelić Pe-8 lecąc Bf109 F2?
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 03, 2010, 21:04:23 »
Chyba musisz otworzyć luk bombowy. Przypisz klawisz do funkcji Power 10 (tak to chyba było w AAA, w UP ta funkcja ma już własną nazwę)

Heh. Kto by pomyślał, że luk jest pod tą funkcją przypisany  :001:
Dziękuje za pomoc. Nigdy bym nie wpadł na to.

Pozdrawiam.

Odp: Jak zestrzelić Pe-8 lecąc Bf109 F2?
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 06, 2010, 20:07:16 »
Co do dużych bombowców i małych myśliwców. Ma ktoś sposób jak skutecznie i bez większego marnowania amunicji z Brewstera ustrzelić TB-3 i DB-3? Jakieś wrażliwe miejsca lub dobre taktyki?Bo na pierwszy typ zawsze cała amunicja mi schodzi, a u drugiego nie mogę znaleźć niczego co szybko by odpadało.

Offline srk76

  • *
  • =PFT=Sroka76
Odp: Jak zestrzelić Pe-8 lecąc Bf109 F2?
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwca 06, 2010, 22:45:38 »
Wchodzisz mu na 12 i walisz wszystko w pilota.