Dwie kwestie: czym i co? Czym by groziło? Tym, że na forach internetowych by się pozabijali, podusili itp. Szkód w obronności by to nie poczyniło. A to z tego powodu, że po pierwsze we wspomnianej przez Ciebie instrukcji zasadniczo jest tylko klawiszologia, oraz omówienie przeznaczenia urządzeń, po drugie wiele zagadnień (jak już wspomniałem) jest omówione w sposób okrojony i więcej na niektóre bardzo ciekawe zagadnienia można znaleźć w krążących po sieci instrukcjach. Doprawdy nie wiem jaką szkodę mogłoby wyrządzić ujawnienie symbologii takiego Link 16. Co za różnica czy pilot na ekranie widzi czerwony kwadracik, czy zielony trójkącik. Natomiast perturbacje wywołało by ujawnienie suplementu do tej instrukcji. Zawiera on szczegółowe charakterystyki uzbrojenia. Z resztą panowie z ED chwalą się, że maja wgląd i do tego typu materiałów. A teraz co by groziło? Jak wiadomo człowiek, który byłby przyłapany na przykład na dzieleniu się taką jawną instrukcją mógłby być posądzony o
utrudnianie realizacji przedsięwzięć obronnych lub negatywne wpływanie na zdolność bojową Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, a to dlatego, że po pierwsze na każdej hamerykańskiej instrukcji są wydrukowane obostrzenia, które zobowiązują ich użytkownika do przestrzegania zasad "niedzielenia się z obcymi", a że każdy kwit na eFach jest oznaczony PL to łatwo byłoby dojść farmerom kto puścił farbę i mogliby się burzyć. Po drugie ludzie, którzy zajmują się ochroną informacji w wojsku, czy też ci którzy będą karać na podstawie wniosku tych pierwszych mają ograniczone rozeznanie co do wpływu na obronność państwa (z resztą większość tych gości nie potrafi sobie nawet zaszyfrować poczty w outlooku) więc kara będzie nad wymiar surowa i nieadekwatna

PS. Skoro Rosjanie znają dobrze charakterystyki nawet AIM-120D, to po co udawać że C-5 to tajemnica? Moim zdaniem kwity ukrywa się tylko dla zdrowia psychicznego szaleńców z forów lotniczych
