drejku, a niby dlaczego koniec tematu? Wybacz, ale to że łykasz propagandę obecnego szefostwa MON jak pelikan, to twój problem. Ja jako podatnik i płatnik takich instytucji jak MON, mam prawo wiedzieć jak gospodarują moimi pieniędzmi z podatków i jaki jest stan floty samolotów, które mają bronić nieba mojego kraju. Nie żyjemy już w PRL i kamuflaż niewygodnych informacji oraz mydlenie oczu opinii publicznej nie powinien mieć miejsca.
Oczywistą oczywistością jest, że stan sprawności floty może się zmienić z dnia na dzień. Przypomnę jednak, że w pierwszych latach po przyjęciu Jastrzębi na stan, MON chełpił się ponad 75% wskaźnikiem sprawności maszyn a dziś o tym cisza i próba zrobienia ruskiego szpiega lub wariata z każdego kto o to zapyta. Obawiam się, że prawda jest taka, że gdyby było dobrze, to nie omieszkaliby się tym pochwalić...