Może to trochę zabawne tak bawić się w archeologa ale mimo to korzystając z robienia porządków pozwolę sobie nieco odświeżyć ten wątek i wrócić do poruszonej przez Kuscha i rutkova kwestii IAPO kontra KnAAPO czyli dwóch niespecjalnie za sobą przepadających przedsiębiorstw holdingu. Otóż generalnie przez sporo czasu uczono mnie że IAPO jest "cacy" bo ma duży udział kapitału prywatnego, podlega Suchojowi (obecnie wszytkie zakłady są w państwowym holdingu), buduje bardziej zaawansowane Su-30MKI/MKM etc. i w ogóle jest fajne natomiast KnAAPO jest "be" bo jest państwowe i w ogóle twór ten nadaje się co najwyżej do budowy bieda-wariantów dwumiejscowych Suchojów jak Su-30MKK dla Chin i pochodnych. Jeśli jednak przyjrzeć się działalności tych firm przez kilkanaście ostatnich lat to rzeczywistość niestety nie jest tak czarno-biała i z tego tytułu chyba warto się temu bliżej przyjrzeć i zburzyć kilka mitów, pokutujących do dzisiaj.
Osobiście od jakiegoś czasu jestem skłonny podziwiać ile wysiłku w ostatnich latach wkłada KnAAPO, jeśli przyjąć warunki rosyjskie i rozpatrując ogółem możliwości przemysłu lotniczego FR. Na dzień dzisiejszy prowadzą co najmniej kilka oddzielnych programów, na czele z T-10BM i T-50, o cywilnym Suchoj "Superjet 100" już nawet nie mówiąc. Trzeba dodać jeszcze sporo innych prac: remonty/modernizacje do standardu Su-27SM, produkcja Su-30MK2/MKK2 (wcześniej Su-30MKK i jednomiejscowe licencyjne Su-27SK dla kilku krajów) etc. Łatwo to zresztą wykazać, przyglądając się w latach ubiegłych produkcji KnAAPO i zestawiając ją z pracami których w tym samym okresie czasu podjęło się IAPO.
W okresie w latach 1999 do końca 2002 IAPO dostarczyło 28 dwumiejscowych licencyjnych Su-27UBK do ChRL (w latach wcześniejszych KnAAPO zajęte było dostawami jednomiejscowych Su-27SK), około 18 x Su-30K do Indii (dostawy wprawdzie od 1997-1998 ale niech im będzie) z elementami awioniki formy Sagem a pod koniec 2002 roku kilka pierwszych docelowych Su-30MKI (pozostałe dostarczano już w latach późniejszych tj, 2003-2005, później uruchomiono jeszcze produkcję licencyjną w HAL). W dokładnie tym samym okresie KnAAPO dostarcza do tego samego kraju aż 76 zmodernizowanych Su-30MKK. Oprócz tego dostarcza kluczowe komponenty do produkcji licencyjnej przeszło 100-120 egzemplarzy J-11 (dostarczane od 1998). czyli licencyjnych Su-27SK. W tym samym czasie wykonuje też sporo prac remontowych na samolotach WWS oraz należących do państw WNP. Widać więc że rozbieżność w wydajności produkcji nie jest mała, nawet jeśli w zestawieniu IAPO potraktuje się przychylniej.
Jeden z prototypów Su-30MKK.Nie jest też prawdą że prace nad skromniejszymi odmianami wielozadaniowych Su-30MK są domeną wyłącznie KnAAPO. Otóż IAPO jak najbardziej rozwijało swój odpowiednik Su-30MKK, był nim mianowicie trochę już zapomniany Su-30KN oraz wywodząca się z tego wariantu wersja Su-27UBM, będąca pozbawioną m.in. sondy do tankowania propozycją modernizacji należących do WWS Su-27UB, bazującą niemal w całości na KN. W zasadzie zarówno MKK, jak również KN i UBM mają ze sobą wiele wspólnego - używają praktycznie identycznego radiolokatora, systemu kierowania ogniem (SUO) i wielu innych kluczowych elementów wyposażenia czy uzbrojenia, różnią się natomiast nieco awioniką i wyposażeniem kabiny: Su-30MKK używał wyposażenia zaprojektowanego przez firmę RPKB "Rammienskoje" natomiast wykonawcą wyposażenia Su-30KN i Su-27UBM była ś.p. "Russkaja Awionika".
Produkty konkurencyjne IAPO; Su-30KN oraz bazujący na nim w całości Su-27UBM.Warto przy tym pamiętać że prace zarówno nad Su-30KN jak i Su-30MKK rozpoczęły się mniej więcej w tym samym czasie, przy czym rozwój Su-30MKK został ukompletowany już w 1999 roku, natomiast jeszcze w marcu 2002 postęp nad opracowywanymi w IAPO Su-30KN oraz Su-27UBM oceniano na około 65-75%. W tym samym czasie jak wspomniałem wcześniej KnAAPO zdążyło już dostaczyć całkiem sporo Su-30MKK do ChRL... i jednocześnie podjęło studium nad dalszym rozwojem (sic!) w postaci Su-30MK2/MKK2. Ponadto w końcu 2002 roku WWS zrezygnowało z Su-30KN/Su-27UBM na korzyść modernizacji jednomiejscowych Su-27SM (wywodzących się z MKK i następnych MK2/MKK2) proponowanej przez KnAAPO.
Spór między firmami generalnie był dość złożony, w latach 1999-2003 Suchoj generalnie był skłonny trzymać się IAPO z Irkucka, jako że państwowe KnAAPO coraz mocniej umacniało swoją pozycję. Co interesujące, KnAAPO z roku na rok było coraz lepiej zarządzane i szybko rozwijało poziom technologiczny swoich produktów, jak można się domyśleć z daleko idącą korzyścią. Nie jest też proste rozstrzygnąć ile prac w rozwój Su-30MKK, T-10M (Su-35) czy wreszcie Su-27KUB włożyło biuro konstrukcyjne Suchoja a ile KnAAPO, dość jednak powiedzieć że mimo ówczesnego oficjalnego stanowiska Suchoja, sporo prac studyjnych wykonywało KnAAPO i ta różnica powiększała się coraz bardziej. Dość powiedzieć że odnośnie samego Su-30MKI to nie wszyscy pamiętają iż wariant ten swoje powstanie w znacznym stopniu zawdzięcza nomen omen prowadzonemu w tamtych latach (głównie w KnAAPO) programowi T-10M (Su-27M), w szczególności T10M-11 i T10M-12, na których testowane były czołowe systemy MKI włączając w to m.in. radiolokator N011M "Bars", przednie usterzenie, nowe SDU oraz silniki AL-31FU ze zmiennym wektorem ciągu.
Zresztą antagonizmy między Suchojem (IAPO) oraz KnAAPO miały upust również gdzie indziej. Na przykład w kwestii pieniędzy zarobionych na kontraktach z ChRL Suchoj planował je ulokować w późniejszy program PAK-FA. natomiast KnAAPO preferowało za nie rozbudować i zmodernizować własne obiekty. Pewnego razu KnAAPO nawet pozwało Suchoja o nadużywanie kompetencji i złe zarządzanie pieniędzmi zarobionymi na kontraktach z Chinami. Innym ogniskiem konfliktów jest eksport dwumiejscowych odmian Su-30MK przez obie firmy.
Konflikt zaostrzył się w roku 2001 kiedy Suchoj (IAPO) próbował wysadzić z siodła KnAAPO i przejąć podpisany kontrakt z ChRL na kolejne transze Su-30MKK (sic!). W praktyce oznaczałoby to że w kolejnych dostawach Chińczycy otrzymaliby już maszyny w standardzie Su-30KN proponowanym przez IAPO i "Russkają Awionikę". Spotkało się to z ostrym sprzeciwem i interwencją chińskiego rządu (który prawdopodobnie zagroził nawet zerwaniem umów), wymuszając ostatecznie zwrócenie praw do kontraktu poprzedniemu wykonawcy (KnAAPO).
Nie był to koniec konfliktu KnAAPO vs. IAPO, dalsze spory dotyczyły ciągłego konkurowania KnAAPO z know-how Suchoja (IAPO) a także dalszego rozwoju przez KnAAPO wariantu Su-30MKK do wersji Su-30MK2/MKK2 czy nawet Su-30MK3 i co gorsza, udany eksport tych maszyn poza ChRL. Gdzieś na boku był jeszcze proponowany przez KnAAPO Su-35UB (#801). Tak jak IAPO celuje w ostatnich latach swoimi Su-30MKI/MKM/MKA w bogatsze kraje: Malezję, Indie etc. tak KnAAPO oprócz ChRL celuje w Wietnam, Indonezję i inne kraje, jednocześnie okresowo startując, z mniejszym powodzeniem, w przetargach w Korei Południowej i Brazylii.
Gdzieś z boku tego wszystkiego jest zależne od Suchoja NAPO z Nowosybirska z proponowanymi przez siebie Su-27KUB i Su-34, generalnie jednak jest za słabe aby poważnie zagrozić pozycji zarówno IAPO jak i KnAAPO.
Oczywiście na płaszczyźnie oficjalnej cały holding Suchoja, poboczne spółki i ich kontraktorzy usilnie tworzą wizerunek wspólnego wysiłku i jedności starając się jednocześnie udawać że nic się nie stało oraz ukryć wszelakie konflikty i podziały. Bez wątpienia jednak te ostatnie i związana z tym nie zawsze zdrowa konkurencja po dziś dzień mają, niejednokrotnie negatywny, wpływ na dalszy rozwój wielu produktów i na zawierane kontrakty choć z mniejszym nasileniem niż miało to miejsce wcześniej. Nie rozsądzam kto ma "rację" i kto jest "lepszy", jednak jeśli się to wszystko podsumuje, to wygląda na to iż na dzień dzisiejszy na prowadzenie wysuwa się KnAAPO, przejmując na siebie główny ciężar dalszego rozwoju samolotów rodziny Su-27 jednocześnie prowadząc kilka "mainstreamowych" programów jednocześnie: na czele z T-10BM i T-50 (PAK-FA), dawniej jeszcze anulowany T-10M oraz Su-35UB (#801), o cywilnym Suchoj "Superjet 100" już nawet nie mówiąc. Trzeba tu dodać jeszcze sporo innych prac: remonty/modernizacje do standardu Su-27SM, dostawy Su-30MK2 (wcześniej Su-30MKK) czy Su-27SKM (Indonezja) etc. IAPO nie jest w stanie podjąć takiego wysiłku a i opracowanie finalnej wersji ich sztandarowego produktu: Su-30MKI, zajęło im całkiem niemało czasu. Oczywiście niemałą zasługą w przypadku KnAAPO jest tutaj państwowe wsparcie.