Autor Wątek: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej  (Przeczytany 7750 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« dnia: Września 29, 2005, 14:35:48 »
Czytając różne rosyjskojęzyczne strony z lotnictwem współczesnym natrafiłem na jedną arcyciekawą rzecz. A mianowicie listę lotniczych przedsiębiorstw objętych przez Putina "parasolem ochronnym" tj. pozostawienie ich pod kontrolą państwa. Lista zawiera firmy strategiczne i została ogłoszona latem 2004 (łącznie 1062 firmy). Z firm lotniczych -producentów samolotów bojowych znalazł się tam MiG, zakłady Kamowa a brakło (sic!) Suchoja. A jest to przecież głowny eksporter sam. boj. w Rosji. Czy to związek z jakimiś zakulisowymi rozgrywkami jak za Stalina? Bo jakoś ciężko mi uwierzyc że Suchoj jest traktowany inaczej niż MiG. Wiecie coś więcej o takich zależnościach?

info uzyskałem na stronach: http://www.vko.ru/  oraz  http://www.pro-pvo.ru/
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #1 dnia: Września 29, 2005, 14:54:08 »
Może to dlatego,że z Suchojem jeszcze się nie rozprawili.Cześć zakładów (Irkuckie) jest prywatna i robi samoloty na "własną ręke" np Su-30MKI.Oczywiście za przyzwoleniem i aprobatą panstwa.Wszystko wskazuje na to i że na tą firmę wkrótce znajdzie się haczyk i kierownictwo zostanie wysłane na ekskluzywne wczasy.Państwowa częśc Suchoja produkuje na potrzeby Chin (Su-30MKK) i modernizuje samoloty WWS.Tylko narazie to nie ta klasa co "Irkuckie" MKI.Prawdopodobnie taki był też wymóg Indii aby samoloty znacząco różniły się od Chinskich.Teraz kiedy zamówienie zrealizowano (dalej produkować będą Hindusi na licencji) nic nie stoi na przeszkodzie aby zakłady włączyć do panstwowego holdingu,"Myśliwce Suchoja" którego szefem zostanie prawdopodobnie ktoś z przyjaciół Putina z czasów służby w FSB.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Zakupy i modernizacje sprzętu WWS
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 09, 2009, 12:09:37 »
[gmod]Wydzielone z: "Zakupy i modernizacje sprzętu WWS". John Cool.[/gmod]

W wyborczej pojawił się dzisiaj artykuł na temat stanu rosyjskiej zbrojeniówki.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7342901,Rosyjska_bezbronna_zbrojeniowka.html

Nie siedzę w temacie więc chciałem się dowiedzieć od Was na ile powyższy artykuł jest rzetelny i oparty na faktach, a nie na jakichś pokrętnych teoriach dziennikarza?
« Ostatnia zmiana: Maja 23, 2010, 14:54:09 wysłana przez John Cool »

Odp: Odp: Zakupy i modernizacje sprzętu WWS
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 09, 2009, 13:58:10 »
Jestem "lajkonik" w temacie możliwości przemysłu Rosji ale mam kilka spostrzeżeń

Co do tych obrabiarek z 45-ego to chyba bez przesady. Sam autor podaje, że Rosjanie masę sprzętu eksportują więc robią go i mają technologie. Fakt, że wiele zakładów było w republikach, które dziś są samodzielnymi krajami i pewnie trwało trochę uruchomienie nowych i wyszkolenie fachowców.
Kupowanie dla siebie i znajdowanie pieniędzy na ten cel to inna bajka.
Co do udanego kopiowania Su-27 przez chińczyków to raczej nie było to takie udane (silniki) i autor nie podał czy skopiowano płatowiec czy elektronikę też (co jest dużo ważniejsze).
Przesuniecie terminu startu PAK FA to, moim zdaniem, w przypadku całkiem nowego i nowatorskiego projekty rzecz raczej normalna i jakoś wliczona w projekt.
S-400,o matko ale kompleks jest zdolny do śledzenia i naprowadzania na 400 km więc po dopracowaniu rakiety pakuje się to razem i mamy całość.
W reportażu trzeba oddać nie tylko to, co widzisz, ale także to, co widzi ktoś inny. (..) Tego kogoś trzeba znaleźć i odpytać. Odwrotnie niż w działaniu korporacyjnym: w każdej firmie jest przynajmniej jeden człowiek, który wie, o co chodzi. Tego człowieka trzeba zidentyfikować i natychmiast wyp.....yć.       Krzysztof Mroziewicz

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Odp: Zakupy i modernizacje sprzętu WWS
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 09, 2009, 16:29:04 »
Pewna osoba kilka lat temu opowiadała mi o swojej wizycie w zakładach w Iżewsku. Było tam kilka obrabiarek (konkretnie tokarek), które miały dość bujną historię - zaczynały w zakładach Pratt & Whitney w 1930-którymś, potem trafiły do zakładów Springfield Armory, a następnie wraz z Land Lease popłynęły do Rosji, gdzie trafiły do zakładów Klimowa na 20 lat, potem dostały się do zakładów ИЖМАШ gdzie najpierw wykonywano na nich komponenty motocykli, a później, aż do dzisiaj broni palnej  :021:

John Cool

  • Gość
Odp: Odp: Zakupy i modernizacje sprzętu WWS
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 09, 2009, 17:15:26 »
Ja też nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale generalnie zdecydowana większość tego artykułu to jakieś delirium.

Do tego co napisał darek ja mogę dodać że rosyjski przemysł obronny jak najbardziej trapią problemy i to bardzo poważne, ale sposób w jaki przedstawił to autor + dobrana argumentacja to nadaje się chyba tylko do LOLa i ciężko to jakkolwiek traktować poważnie.

Podstawowe problemy nękające dzisiejszy przemysł zbrojeniowy FR:

- Wieloletnie zaniedbania i brak nakładów finansowych.
- Ciężka sytuacja wielu producentów zmusza ich do "robienia bokami", niekiedy nawet realizacji dodatkowej produkcji dziwnych towarów na potrzeby sektora cywilnego, bo z czegoś trzeba żyć.
- Starzejąca się kadra inżynieryjno-techniczna (główni konstruktorzy niekiedy są w wieku 60-70 lat).
- Stale notowany odpływ kadry do innych gałęzi przemysłu.
- Brak zamówień (bądź bardzo niewielkie, symboliczne serie produkcyjne), doprowadzający często do zamknięcia linii produkcyjnej, zaś ew. otwarcie nowej jest bardzo kosztowne. Stąd np. dodatkowe zamówienia ze strony WWS na MiGi-29K i MiGi-35 - to przecież m.in. właśnie po to próbuje się zwiększyć serię produkcyjną aby bardziej opłaciło się ponownie otwartej linii produkcyjnej w ŁMZ (bo zamówienia ze strony Indii to trochę mało).
- Zdecydowany spadek możliwości produkcyjnych, wynikający z powyższego punku - oznacza to że nawet jak Rosjanom spadnie manna z nieba i zamówią sobie 400 sztuk Su-35, to realizacja tego zamówienia jest nierealna, skoro zakład jest w stanie zmontować pewnie maks. 20-30 egzemplarzy rocznie - ze trzy/cztery razy mniej niż za czasów ZSRR. To daje do myślenia o możliwościach produkcyjnych.
- Do tego należy doliczyć znaczne obciążenie produkcją na potrzeby zamówień eksportowych.
- Poważne problemy przy współpracy z dziesiątkami, a niekiedy i setkami poddostawców różnych komponentów i podsystemów - większość z nich to małe firmy o niewielkich możliwościach, niekiedy mające problemy z jakością produkcji (odbiorca 1/4 zamówionych części musi odrzucić bo nie trzymają norm - bezsensowne koszty dla producenta), same też "robią bokami", są w fazie upadłości albo wiecznej restrukturyzacji (skąd my to znamy?).
- Po upadku ZSRR wielu podwykonawców znalazło się nagle za granicą i stały się spółkami skarbu państwa tamtejszych krajów - dalsza współpraca z nimi jest bardzo utrudniona.

etc. etc. itd.

Problemem Rosjan zresztą w ostatnich latach są coraz mniej pieniądze, a coraz więcej powyższe wieloletnie zaniedbania. W ostatnich latach obserwujemy spory wzrost zamówień w rosyjskim przemyśle zbrojeniowym ze strony rodzimej armii, poza tym znacznie zwiększono dotacje finansowe. Skutek tych inwestycji jednak nie zwróci się od razu i będzie widoczny dopiero po wielu latach - poza tym będzie pewnie sporo mniejszy niż wynikałoby to z dotowanych kwot.

Do reszty artykułu szkoda mi czasu się odnosić, punktowanie tego zajęłoby mi sporo czasu i wyszłoby o wiele dłuższe niż sam tekst, bo praktycznie co zdanie to nieporozumienie. Oczywiście pisać o problemach rosyjskiego przemysłu jak najbardziej można, tym niemniej styl i retoryka artykułu wskazuje że to kolejne bicie piany, czepianie się dla samej idei czepiania, a może i łechtanie jakiejś próżności i kompleksów, bo przecież my jesteśmy najfajniejsi, najładniejsi, najmądrzejsi, wszystko widzimy i wszystkich możemy pouczać (a już szczególnie Rosjan), bo wszak każdy zna się w tym kraju na wszystkim.

Zresztą, jakby co niektóre z tych obśmiewanych produktów ich zbrojeniówki powstały u nas to pewnie pianie z zachwytu jacy jesteśmy fajni i jakich mieliśmy "geniuszy" mielibyśmy zapewnione na całe lata  :021: - patrz "wynalazki" przemysłu przedwojennego :)

Zaś autor niech się lepiej zajmie wyrobami naszego pożal się boże przemysłu, chyba że pisanie o tym jakim to F-16 jest złomem też jest dla co niektórych ciekawsze  :001:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2009, 17:33:35 wysłana przez John Cool »

Odp: Odp: Zakupy i modernizacje sprzętu WWS
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 09, 2009, 21:35:13 »
Co jak co, ale nie można zarzucić Rosjanom, że ich sprzęt rdzewieje. Przecież każdy wie, ze to drewno i tektura.  :021: :021: :021:

Odp: Odp: Zakupy i modernizacje sprzętu WWS
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 10, 2009, 09:16:11 »
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi.

John Cool

  • Gość
Odp: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 23, 2010, 15:10:02 »
Może to trochę zabawne tak bawić się w archeologa ale mimo to korzystając z robienia porządków pozwolę sobie nieco odświeżyć ten wątek i wrócić do poruszonej przez Kuscha i rutkova kwestii IAPO kontra KnAAPO czyli dwóch niespecjalnie za sobą przepadających przedsiębiorstw holdingu. Otóż generalnie przez sporo czasu uczono mnie że IAPO jest "cacy" bo ma duży udział kapitału prywatnego, podlega Suchojowi (obecnie wszytkie zakłady są w państwowym holdingu), buduje bardziej zaawansowane Su-30MKI/MKM etc. i w ogóle jest fajne natomiast KnAAPO jest "be" bo jest państwowe i w ogóle twór ten nadaje się co najwyżej do budowy bieda-wariantów dwumiejscowych Suchojów jak Su-30MKK dla Chin i pochodnych. Jeśli jednak przyjrzeć się działalności tych firm przez kilkanaście ostatnich lat to rzeczywistość niestety nie jest tak czarno-biała i z tego tytułu chyba warto się temu bliżej przyjrzeć i zburzyć kilka mitów, pokutujących do dzisiaj.

Osobiście od jakiegoś czasu jestem skłonny podziwiać ile wysiłku w ostatnich latach wkłada KnAAPO, jeśli przyjąć warunki rosyjskie i rozpatrując ogółem możliwości przemysłu lotniczego FR. Na dzień dzisiejszy prowadzą co najmniej kilka oddzielnych programów, na czele z T-10BM i T-50, o cywilnym Suchoj "Superjet 100" już nawet nie mówiąc. Trzeba dodać jeszcze sporo innych prac: remonty/modernizacje do standardu Su-27SM, produkcja Su-30MK2/MKK2 (wcześniej Su-30MKK i jednomiejscowe licencyjne Su-27SK dla kilku krajów) etc. Łatwo to zresztą wykazać, przyglądając się w latach ubiegłych produkcji KnAAPO i zestawiając ją z pracami których w tym samym okresie czasu podjęło się IAPO.

W okresie w latach 1999 do końca 2002 IAPO dostarczyło 28 dwumiejscowych licencyjnych Su-27UBK do ChRL (w latach wcześniejszych KnAAPO zajęte było dostawami jednomiejscowych Su-27SK), około 18 x Su-30K do Indii (dostawy wprawdzie od 1997-1998 ale niech im będzie) z elementami awioniki formy Sagem a pod koniec 2002 roku kilka pierwszych docelowych Su-30MKI (pozostałe dostarczano już w latach późniejszych tj, 2003-2005, później uruchomiono jeszcze produkcję licencyjną w HAL). W dokładnie tym samym okresie KnAAPO dostarcza do tego samego kraju aż 76 zmodernizowanych Su-30MKK. Oprócz tego dostarcza kluczowe komponenty do produkcji licencyjnej przeszło 100-120 egzemplarzy J-11 (dostarczane od 1998).  czyli licencyjnych Su-27SK. W tym samym czasie wykonuje też sporo prac remontowych na samolotach WWS oraz należących do państw WNP. Widać więc że rozbieżność w wydajności produkcji nie jest mała, nawet jeśli w zestawieniu IAPO potraktuje się przychylniej.


Jeden z prototypów Su-30MKK.

Nie jest też prawdą że prace nad skromniejszymi odmianami wielozadaniowych Su-30MK są domeną wyłącznie KnAAPO. Otóż IAPO jak najbardziej rozwijało swój odpowiednik Su-30MKK, był nim mianowicie trochę już zapomniany Su-30KN oraz wywodząca się z tego wariantu wersja Su-27UBM, będąca pozbawioną m.in. sondy do tankowania propozycją modernizacji należących do WWS Su-27UB, bazującą niemal w całości na KN. W zasadzie zarówno MKK, jak również KN i UBM mają ze sobą wiele wspólnego - używają praktycznie identycznego radiolokatora, systemu kierowania ogniem (SUO) i wielu innych kluczowych elementów wyposażenia czy uzbrojenia, różnią się natomiast nieco awioniką i wyposażeniem kabiny: Su-30MKK używał wyposażenia zaprojektowanego przez firmę RPKB "Rammienskoje" natomiast wykonawcą wyposażenia Su-30KN i Su-27UBM była ś.p. "Russkaja Awionika".


Produkty konkurencyjne IAPO; Su-30KN oraz bazujący na nim w całości Su-27UBM.

Warto przy tym pamiętać że prace zarówno nad Su-30KN jak i Su-30MKK rozpoczęły się mniej więcej w tym samym czasie, przy czym rozwój Su-30MKK został ukompletowany już w 1999 roku, natomiast jeszcze w marcu 2002 postęp nad opracowywanymi w IAPO Su-30KN oraz Su-27UBM oceniano na około 65-75%. W tym samym czasie jak wspomniałem wcześniej KnAAPO zdążyło już dostaczyć całkiem sporo Su-30MKK do ChRL... i jednocześnie podjęło studium nad dalszym rozwojem (sic!) w postaci Su-30MK2/MKK2. Ponadto w końcu 2002 roku WWS zrezygnowało z Su-30KN/Su-27UBM na korzyść modernizacji jednomiejscowych Su-27SM (wywodzących się z MKK i następnych MK2/MKK2) proponowanej przez KnAAPO.

Spór między firmami generalnie był dość złożony, w latach 1999-2003 Suchoj generalnie był skłonny trzymać się IAPO z Irkucka, jako że państwowe KnAAPO coraz mocniej umacniało swoją pozycję. Co interesujące, KnAAPO z roku na rok było coraz lepiej zarządzane i szybko rozwijało poziom technologiczny swoich produktów, jak można się domyśleć z daleko idącą korzyścią. Nie jest też proste rozstrzygnąć ile prac w rozwój Su-30MKK, T-10M (Su-35) czy wreszcie Su-27KUB włożyło biuro konstrukcyjne Suchoja a ile KnAAPO, dość jednak powiedzieć że mimo ówczesnego oficjalnego stanowiska Suchoja, sporo prac studyjnych wykonywało KnAAPO i ta różnica powiększała się coraz bardziej.  Dość powiedzieć że odnośnie samego Su-30MKI to nie wszyscy pamiętają iż wariant ten swoje powstanie w znacznym stopniu zawdzięcza nomen omen prowadzonemu w tamtych latach (głównie w KnAAPO) programowi T-10M (Su-27M), w szczególności T10M-11 i T10M-12, na których testowane były czołowe systemy MKI włączając w to m.in. radiolokator N011M "Bars", przednie usterzenie, nowe SDU oraz silniki AL-31FU ze zmiennym wektorem ciągu.

Zresztą antagonizmy między Suchojem (IAPO) oraz KnAAPO miały upust również gdzie indziej. Na przykład w kwestii pieniędzy zarobionych na kontraktach z ChRL Suchoj planował je ulokować w późniejszy program PAK-FA. natomiast KnAAPO preferowało za nie rozbudować i zmodernizować własne obiekty. Pewnego razu KnAAPO nawet pozwało Suchoja o nadużywanie kompetencji i złe zarządzanie pieniędzmi zarobionymi na kontraktach z Chinami. Innym ogniskiem konfliktów jest eksport dwumiejscowych odmian Su-30MK przez obie firmy.

Konflikt zaostrzył się w roku 2001 kiedy Suchoj (IAPO) próbował wysadzić z siodła KnAAPO i przejąć podpisany kontrakt z ChRL na kolejne transze Su-30MKK (sic!). W praktyce oznaczałoby to że w kolejnych dostawach Chińczycy otrzymaliby już maszyny w standardzie Su-30KN proponowanym przez IAPO i "Russkają Awionikę". Spotkało się to z ostrym sprzeciwem i interwencją chińskiego rządu (który prawdopodobnie zagroził nawet zerwaniem umów), wymuszając ostatecznie zwrócenie praw do kontraktu poprzedniemu wykonawcy (KnAAPO).

Nie był to koniec konfliktu KnAAPO vs. IAPO, dalsze spory dotyczyły ciągłego konkurowania KnAAPO z know-how Suchoja (IAPO) a także dalszego rozwoju przez KnAAPO wariantu Su-30MKK do wersji Su-30MK2/MKK2 czy nawet Su-30MK3 i co gorsza, udany eksport tych maszyn poza ChRL. Gdzieś na boku był jeszcze proponowany przez KnAAPO Su-35UB (#801). Tak jak IAPO celuje w ostatnich latach swoimi Su-30MKI/MKM/MKA w bogatsze kraje: Malezję, Indie etc. tak KnAAPO oprócz ChRL celuje w Wietnam, Indonezję i inne kraje, jednocześnie okresowo startując, z mniejszym powodzeniem, w przetargach w Korei Południowej i Brazylii.

Gdzieś z boku tego wszystkiego jest zależne od Suchoja NAPO z Nowosybirska z proponowanymi przez siebie Su-27KUB i Su-34, generalnie jednak jest za słabe aby poważnie zagrozić pozycji zarówno IAPO jak i KnAAPO.

Oczywiście na płaszczyźnie oficjalnej cały holding Suchoja, poboczne spółki i ich kontraktorzy usilnie tworzą wizerunek wspólnego wysiłku i jedności starając się jednocześnie udawać że nic się nie stało oraz ukryć wszelakie konflikty i podziały. Bez wątpienia jednak te ostatnie i związana z tym nie zawsze zdrowa konkurencja po dziś dzień mają, niejednokrotnie negatywny, wpływ na dalszy rozwój wielu produktów i na zawierane kontrakty choć z mniejszym nasileniem niż miało to miejsce wcześniej. Nie rozsądzam kto ma "rację" i kto jest "lepszy", jednak jeśli się to wszystko podsumuje, to wygląda na to iż na dzień dzisiejszy na prowadzenie wysuwa się KnAAPO, przejmując na siebie główny ciężar dalszego rozwoju samolotów rodziny Su-27 jednocześnie prowadząc kilka "mainstreamowych" programów jednocześnie: na czele z T-10BM i T-50 (PAK-FA), dawniej jeszcze anulowany T-10M oraz Su-35UB (#801), o cywilnym Suchoj "Superjet 100" już nawet nie mówiąc. Trzeba tu dodać jeszcze sporo innych prac: remonty/modernizacje do standardu Su-27SM, dostawy Su-30MK2 (wcześniej Su-30MKK) czy Su-27SKM (Indonezja) etc. IAPO nie jest w stanie podjąć takiego wysiłku a i opracowanie finalnej wersji ich sztandarowego produktu: Su-30MKI, zajęło im całkiem niemało czasu. Oczywiście niemałą zasługą w przypadku KnAAPO jest tutaj państwowe wsparcie.

Odp: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 31, 2010, 22:11:33 »
Wygląda na to, że po wielu latach wzajemnych antagonizmów i konkurencji może dojść do konsolidacji w ramach ODK (Objedinionnaja Dwigatielestroitielnaja Korporacija - Połączona Korporacja Silnikowa) dwóch znaczących graczy z branży silnikowej w Rosji - przedsiębiorstw NPO Saturn z Rybińska (twórcy AL-41F1, AL-31F czy D-30KP/KU) oraz MMPP Salut z Moskwy (producenta AL-31F i twórcy własnymi siłami jego modyfikacji AL-31F-M1). O ile NPO Saturn wraz z resztą branży silnikowej należy grzecznie do ODK, tak MMPP Salut udawało się dotychczas uniknąć tej przyjemności. Jednak poczyniono w tym względzie pierwsze kroki w postaci mianowania na stanowisko zastępcy dyrektora generalnego ODK Jurija Jelisiejewa - dotychczasowego dyrektora MMPP Salut, czyli zawarto sprawdzoną w rosyjskich realiach unię personalną.

Piotr Butowski: Wystawa "Silniki 2010"

John Cool

  • Gość
Odp: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 01, 2010, 00:43:05 »
Ja mogę jeszcze dopisać że ostatnimi czasy Suchoj się coraz bardziej "przeprasza" z KnAAPO co zresztą widać po ostatnich wystawach MAKS i gdzie indziej - Suchoj i KnAAPO dzielą całkiem spore stanowisko promocyjno-wystawowe, natomiast IAPO występuje zwykle jako single i ma dużo skromniejszy pawilon.

Odp: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 01, 2010, 08:57:14 »
Cytuj
Wygląda na to, że po wielu latach wzajemnych antagonizmów i konkurencji może dojść do konsolidacji w ramach ODK (Objedinionnaja Dwigatielestroitielnaja Korporacija - Połączona Korporacja Silnikowa) dwóch znaczących graczy z branży silnikowej w Rosji - przedsiębiorstw NPO Saturn z Rybińska (twórcy AL-41F1, AL-31F czy D-30KP/KU) oraz MMPP Salut z Moskwy (producenta AL-31F i twórcy własnymi siłami jego modyfikacji AL-31F-M1). O ile NPO Saturn wraz z resztą branży silnikowej należy grzecznie do ODK, tak MMPP Salut udawało się dotychczas uniknąć tej przyjemności. Jednak poczyniono w tym względzie pierwsze kroki w postaci mianowania na stanowisko zastępcy dyrektora generalnego ODK Jurija Jelisiejewa - dotychczasowego dyrektora MMPP Salut, czyli zawarto sprawdzoną w rosyjskich realiach unię personalną.


A jeśli chodzi o silnik nowej generacji: "starcie o drugi etap pozostaje jeszcze nierozstrzygnięte" i tak już od kilku lat. Wielkie wątpliwości budzi to, czy Rosja jest jeszcze zdolna opracować i wdrożyć silnik nowej generacji. USA długo się z tym męczyły a co dopiero biedne i zacofane państwo z upadającym przemysłem lotniczym itp borykającym się z wieloma trudnościami o czym pisał kilka postów zresztą John. Konkurs miał być rostrzygnięty w 2007 ale został przesunięty na ten rok. Zapewne w tym roku też się nie uda a opracowanie i wdrożenie takiego silnika to 10 lat. W Rosyjskich warunkach to pewnie znacznie dłużej i tak PAK FA skończy z kolejną wersją AL 31
« Ostatnia zmiana: Czerwca 01, 2010, 09:03:47 wysłana przez Pedros »

Odp: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 04, 2010, 17:50:18 »
Rosjanie mają wielką chrapkę na przejęcie ukraińskiej korporacji Antonowa i być może niewiele już brakowało by stali się jej szczęśliwymi właścicielami podczas spotkania Miedwiediew - Janukowycz w dniu 21 kwietnia 2010 roku. Tego dnia obaj panowie podpisali dwa porozumienia: o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej na terytorium Ukrainy do 2042 roku oraz obniżce o 30% cen rosyjskiego gazu dla Ukrainy (zapewne zbieżność ta była przypadkowa :004:).
Jednak dzień wcześniej do ukraińskich mediów wyciekł tekst jeszcze jednego porozumienia w myśl którego rosyjska OAK (Połączona Korporacja Lotnicza) miała stać się właścicielem 50% + 1 akcji szybciutko sprywatyzowanego koncernu Antonowa (w skład niego wchodzą: biuro konstrukcyjne Antonow w Kijowie, zakłady produkcyjne Awiant w Kijowie i ChGAPP w Charkowie oraz zakład remontowy nr 410 w Kijowie) w zamian za niewielki pakiet swoich akcji i obietnicę wsparcia produkcji An-148, wspólnej produkcji An-124 i An-140 oraz powrotu do programu... An-70. W związku z medialną burzą Janukowycz błyskawicznie się z tego pomysłu wycofał - i tak już oskarżany o "zdradę interesów narodowych" - jednak przy pierwszej wymagającej tego okazji (tzn. mroźnej zimie) przehandluje koncern Antonowa.
Rosjanom zależy praktycznie tylko na biurze konstrukcyjnym Antonowa (zakładów produkcyjnych u nich i tak dostatek), ponieważ ich rodzimi wytwórcy (Tupolew, Iljuszyn, Jakowlew) w kategorii samolotów pasażersko - towarowych cienko przędą w przeciwieństwie do braci Ukraińców, którzy to okres ostatnich dwudziestu lat przeszli w miarę łagodnie, a nawet byli w stanie się rozwinąć (samoloty An-140 i An-148, prace nad nowymi wersjami An-74 i An-124, tylko An-70 nie ma - politycznego - szczęścia).

Odp: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 08, 2010, 22:57:25 »
Myślę, że teraz Rosjanie głęboko żałują postawy, zachowania i decyzji sprzed kilkunastu  lat a które dotyczyły naprawdę nowoczesnego wówczas An-70. Ten ambitny program od początku był przez nich torpedowany : przez kolejne zmniejszanie liczby zamawianych egzemplarzy, wyrażanie wielu krytycznych opinii- często nieuzasadnionych, oraz stopniowe wycofywanie się z wspólnego finansowania programu. Decyzje te okazały się brzemienne w skutkach i w tej chwili Federacja Rosyjska nie ma następcy średniego samolotu transportowego na potrzeby wojska jakim jest Ił-76 a jego najnowsza wersja MF chyba nie wejdzie do produkcji wielkoseryjnej. Jakkolwiek program An-70 próbuje się reanimować- o czym świadczy dwustronna umowa zawarta pomiędzy Rosją a Ukrainą na ubiegłorocznym MAKS, to jednak jej realizacja wydaje się wielce wątpliwa. Niestety potrzebne są  jeszcze duże środki na dopracowanie napędu a to przekracza możliwości Antonowa i Ukrainy, szczególnie dotkniętej kryzysem. Iluzoryczna nadzieja to ewentualna współpraca z Chinami, które ostatnio wykazywały tutaj ograniczone zainteresowanie.     
Wiesław D

John Cool

  • Gość
Odp: Przemysł lotniczy Federacji Rosyjskiej
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 27, 2010, 15:54:27 »
Film o kompanii OAO "NAPO" im. Czkałowa w Nowosybirsku (ОАО НАПО им. В. П. Чкалова), producenta Su-24M i obecnie Su-34. Na kadrach można zobaczyć między innymi algierskie Su-24MK2/bis podczas remontu oraz modernizacji.

Część 1: http://www.youtube.com/watch?v=pxdSl-5-65o

Część 2: http://www.youtube.com/watch?v=Q3KI-CI5Opo

Część 3: http://www.youtube.com/watch?v=sVHL6nIFtuI

Część 4: http://www.youtube.com/watch?v=G5uvenFqb54

Część 5: http://www.youtube.com/watch?v=b_QYdNJoWOE

Część 6: http://www.youtube.com/watch?v=6_vYlMo-Va0

Część 7: http://www.youtube.com/watch?v=LdwqeK7TP8M