Autor Wątek: Who is the king baby?  (Przeczytany 2950 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
Who is the king baby?
« dnia: Września 30, 2005, 15:24:01 »
Król wiecznie żywy :D

ktoś ma ochotę na partyjkę ?


http://jonof.edgenetwork.org/index.php?p=jfduke3d


ps
ta gra roznosi na strzepy grywalnościa wszystkie nowsze gierki. Po prostu - nie maja startu do duka , bo tak naprawdę ich twórcy :d nie mają zielonego pojęcia jaka powinna być gra (casus 'new water, new clouds ,new explosions , minior fm tweaks)

Who is the king baby?
« Odpowiedź #1 dnia: Września 30, 2005, 15:45:31 »
hehe ja sie pisze zassać diuka to chwila tylko ale lepszy jest blood 1 yeehhh te krwawe strzępy ząbich i sprey + zapalniczka  :D  a może by tak ktoś się na UT albo q 1,2,3 pisał hehe postrzelić admina w kolano z BFG :D:D:D:D:D
\___[O}====-
 /OOOOO\

Schmeisser

  • Gość
Who is the king baby?
« Odpowiedź #2 dnia: Września 30, 2005, 16:28:53 »
'I liveeee agaiiiiiin...'
'Caleb, Caleb, Caleb....i shouldnt let you live one more time..."
'I should put you down' :D

Blood to gra która mi zwichrowała psychike :D

303_Shpacoo

  • Gość
Who is the king baby?
« Odpowiedź #3 dnia: Września 30, 2005, 20:01:48 »
Mi tam psychę, to Carmageddon ostro zwichrował. Do tej pory nieraz jak przejeżdżam obok przystanku, to obliczam jaki Combo Bonus by z tego był przy wjeździe na ręcznym z prędkością coś ponad 100mph.

Who is the king baby?
« Odpowiedź #4 dnia: Września 30, 2005, 20:05:31 »
Mnie rozwalał zawsze tekst duka, jak narobił rozpierduchy gdzieś...
'What a mess..'
:D
To była giera... ta grafa, te dźwięki, ten klimat hehe
Achtung Spitfeuer!

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Who is the king baby?
« Odpowiedź #5 dnia: Września 30, 2005, 23:16:49 »
Cytat: 303_Shpacoo
Mi tam psychę, to Carmageddon ostro zwichrował. Do tej pory nieraz jak przejeżdżam obok przystanku, to obliczam jaki Combo Bonus by z tego był przy wjeździe na ręcznym z prędkością coś ponad 100mph.


Carmagedon był gruuuuby!!! domyślam sie że miałes wersje z ludzikami nie zombiakami? :twisted:
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Who is the king baby?
« Odpowiedź #6 dnia: Października 01, 2005, 00:16:18 »
Jedynka była tylko jedna z tego co pamiętam, zombiaki weszły dopiero w Carmageddon 2, a była jej też i trzecia wersja z... ufoludami  :D

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Who is the king baby?
« Odpowiedź #7 dnia: Października 01, 2005, 00:44:26 »
A fakt, grałem we wszystkie, łącznie z TRD :D
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Who is the king baby?
« Odpowiedź #8 dnia: Października 01, 2005, 01:04:48 »
TDR był bardzooo słabiutki .. hmm z carmadegownów najlepiej wspominam splat pack i 2 oczywiście z ludźmi a nie jakimiś zombiakami :D:D:D a co do klimatu nic nie pobije SS2 sami sobie skrót rozszyfrujcie :D:D:D dla ułatwienia powiem że jest ich wielu a walczą z mechaniczną matką :D:D:D
\___[O}====-
 /OOOOO\

Waylander

  • Gość
Who is the king baby?
« Odpowiedź #9 dnia: Października 01, 2005, 08:08:12 »
Serious Sam?  :mrgreen:

Online Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Who is the king baby?
« Odpowiedź #10 dnia: Października 01, 2005, 09:43:21 »
Taaa ... Duke był niezły, nie powiem, parę godzin przy tym spędziłem :wink:
Niezłe teksty i sposób odzyskiwania zdrowia  :mrgreen:  :mrgreen:
Pamiętam że była to chyba pierwsza gra FPS która pozwalała zobaczyć ślady po kulach na scianach ... co prawda znikały po paru sekundach ale zawsze to było coś .... :lol:  :lol:

Blood mnie zawsze odrzucał właśnie z powodu zombich i takich tam "nieumarłych" szczegółów :wink:  Takie same odczucie miałem w stosunku do Wolsteina (zarówno tego pierwszego jak i drugiego) i Dooma. Po prostu nie trafiał do mnie klimat (może za duże słowo jak dla tych gier teraz - ale wtedy tak sieto odczuwało) tych gier.

Zagrywałem sie natomiast w Heretica i Hexena ...
I długo będę pamietał rozmowę z kumplem po ostatniej planszy:
:kumpel: - "no i jak ?"
:ja: - "przeszedłem ..."
:kumpel: - "ile miałeś ksiażek ?"
:ja: - "czternaście"
:kumpel: - "ku..wa, wiedziałem, że czegoś mi brakuje ..." lol :DDDDDDD
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

303_Shpacoo

  • Gość
Who is the king baby?
« Odpowiedź #11 dnia: Października 01, 2005, 13:25:08 »
Taaaak - Heretic zawsze mi się bardziej podobał niż Doom'y. Czasem trzeba było pomyśleć. Ale tylko czasem :D A w Carmageddona to zawsze grałem z ludzikami. C2 też był z ludzikami, tylko trzeba było pliki podmienić, albo mieć wersję na któryś tam rynek (europejski albo hamerykański). Ja miałem właściwą, tj. z czerwoną krwią i ludźmi :twisted:  :twisted:

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Who is the king baby?
« Odpowiedź #12 dnia: Października 01, 2005, 13:43:42 »
Na rynek amerykański była z ludźmi, na europejski była z zombie, a na niemiecki z ufoludami  :D

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Who is the king baby?
« Odpowiedź #13 dnia: Października 02, 2005, 14:23:01 »
Ach ta polityczna poprawność... :D  :D  :D  :mrgreen:
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Who is the king baby?
« Odpowiedź #14 dnia: Października 02, 2005, 21:09:28 »
no panowie a kto rozszyfruje skrót SS2????  :D serius sam to nie był bo tam jest 0% klimatu a ja mówię o gierce która się śni po nocach a gdy się przyśni ... budzisz się zlany zimnym a w uszach odbija się tylko jej głos straszny nienaturalny i nie znoszący sprzeciwu
\___[O}====-
 /OOOOO\