Wątek: Co uderzyło w Pentagon 9/11 2001 r.?

[slawek]

Widzieliście to?      

http://www.pentagonstrike.co.uk/pentagon_po.htm#Main

Oglądajcie to najlepiej przy włączonych głośnikach...  

Pozdrawiam

[Schmeisser]

Panie moderatorze.... Pan mnie ubiegł Odwołam się do Marszałka
Mam go tylko zbanować, usunąć konto i skasować wszystkie posty, czy chcesz żeby świeczkę też przesunąć bliżej okna ? Jesień idzie, przeciągi...
ponury

[slawek]

Pan mnie ubiegł  Odwołam się do Marszałka

O ja nieszczęsny...   Nie mam nic na swą obronę...   Kolano przygotowane, nogawka podwinięta...  

Pozdrawiam  

[Gizmo]

Ależ stek bzdur...
Wydaje mi sie że temperatura topnienia duraluminium jest mniejsza od temperatury jaka wytwarza płonące paliwo lotnicze wiec nic dziwnego że szczątków nie znaleziono. SAmolot był przecież zatanokowany do pełna. W WTC płonące paliwo stopiło stalową konstrukcje nosną obu wież. Jeśli ktoś ogladal katastrofe "na zywo" w TVN to mógł usłyszeć, w pierwszych doniesieniach, że w budynek uderzyła awionetka LOL. Są po prostu ludzie którzy lubią sensacje i uwierza w to w co chcą uwierzyć...

[slawek]

Ależ stek bzdur...

A pamiętasz dziurę w WTC zanim budynek się zawalił? Logicznie patrząc podobnej wielkości dziura powinna być w Pentagonie, jeśli uderzył w niego ten sam typ samolotu.
Rodzi się jednak pytanie: jeśli w Pentagon uderzył inny samolot, to gdzie podział się Boeing 757?

Pozdrawiam

[Schmeisser]

zafundowano mu prewencyjną demonstrację AIM-9 albo AIM-120 , jak się okazało że spuscili niewinnych ludzi to posłali Gulfstreama albo inny samolot

dwa silniki to jednak nie aluminium , powinny się bardzo głęboko wbić w budynek

[Gizmo]

A nie pomyslałeś że WTC mial zupełnie inną konstrukcję niż Pentagon który jest budynkiem militarnym a więc projektowanym z uwzględnieniem jakiejśtam odporności na podobne ataki.
A samolot po prostu stopił się, polecam wspomnienia Clostermana on tam opisał jak Tempest po awarynym lądowaniu zapalił się i zaczął sie topić z pilotem uwiezionym w środku. A taki pasażer ma dużo wiecej paliwa na pokładzie, a dodatkowo po uderzeniu w budynek częsci były "ułożone" blisko siebie a nie rozrzucone na dużym obszarze jak ma to miejsce w "normalnych" katastrofach.

Ależ Szmajs jeśli zestrzelono by tego Boeinga to po prostu Nie wspomniano by o tym i było by że gosc sam sie rozwalił, nawet nie trzeba by było tłumaczyć miejsca faktycznego upadku wraku. W końcu samolot był po starcie, gęsto zaludnione okolice, ktoś by to zauważył. A ta dziura na fotce gdzie stoją strazacy to moze być akurat po silniku
A ten czwarty samolot który upadł gdzieś w polu to przeciez też mógłby byc zestrzelony a jednak są wiarygodne relacje ze pasażerowie zbuntowali sie i terroryści rozwaliły go w polu.

[szydlo]

Witam! NIE BANUJCIE Daje taki filmik http://prawda.neostrada.pl/911ips_pl.wmv  warto raczej zobaczyć.

[Schmeisser]

Ja tak sobie tylko trolluje jak na moderatora tego forum przystało

Tak naprawdę to nikt z nas nie wie jak powinno wyglądac miejsce katastrofy , bo całe nasze doświadczenie opieramy na relacja z tw.
Do myslenia daje ten filmik ze znikającym fantomem w kontakcie z betonową scianą ...

[slawek]

zafundowano mu prewencyjną demonstrację AIM-9 albo AIM-120 , jak się okazało że spuscili niewinnych ludzi to posłali Gulfstreama albo inny samolot

Jeśli w tę stronę idziemy, to proponuję odwrócić sytuację. Najpierw w Pentagon uderzył jakiś samolot - nie Boeing 757, a spanikowane siły powietrzne zestrzeliły samolot pasażerski, który być może też został porwany przez terrorystów, ale niekoniecznie. Nie chcąc przyznać się do tragicznej pomyłki władze ogłosiły, że tym zestrzelonym samolotem była maszyna, która uderzyła w Pentagon.
Zestrzelona maszyna być może znalazła swój grób w morzu...

Pozdrawiam

[Razorblade1967]

Jestem daleki od "teorii spiskowych", ale dołożę - bez komentarza - jeden fakt, który mnie uderzył: Miałem okazję oglądać w TV  wypadki z 11 września na żywo, było to spowodowane faktem, że armia usiłowała w owym czasie intensywnie nauczyć mnie angielskiego (średnio im się to udało) i zupełnie przypadkowo oglądaliśmy wówczas CNN (w ramach szkolenia), kiedy wskoczyła relacja o ataku. W pierwszych doniesieniach słychać było tekst, że jeden z samolotów został zestrzelony - potem to się nie powtórzyło. Nie wiem ile z tego prawdy, mógł to być zwykły błąd i niedoinformowanie w relacji na gorącą, ale takie stwierdzenie miało miejsce.

[BOCZEK]

Polecam obejrzenie filmu dokumentalnego
"Cała prawda o 11 września" made in USA.
Świetnie zrealizowany film przez ludzi ,którzy dochodzą co tak naprawdę stało sie tego dnia.
Facet , który jest narratorem nie stwierdza na siłę domniemanych faktów ,tylko(tu wzorując sie na wypowiedziach sławetnego Andrzeja L.) mówi:
"Panie marszałku-ja nie twierdze-ja sie tylko pytam.."
A odpowiedzi na jakże nurtujące pytania-każdy znajdzie bez problemów.
Polecam.

[YoYo]

ło mamo temat przerabiany po raz enty, jest już na Forum zapoczątkowany przez ROB'a i nie tylko

http://212.160.164.236/~apacz/phpBB2/viewtopic.php?t=5277&highlight=pentagon

[KosiMazaki]

A ja tam uważam że amerykanie przetrzymują w Area 51 ufojudków jeszcze z czasów dzwona w Roswell, Kennedy był kobietą, Na księżycu wcale nie byli tylko wszystko naręcili w Paramount Pictures w zmowie z braćmi Warner "kłółikiem" Bugsem który ponoć działał w zmowie z Elmerem, a Elvis has left the bilding wcale z niego nie left tylko żyje i ma się dobrze po dziś. Oczywiste jest też to że na Marsie odnajdziemy tabliczkę z napisem "Tu byłem Tony Halik".


Co to ja chciałem powiedzieć?...aha tylko tyle że możemy spekulować ale tak naprawdę jak było wie garstka ludzi a wszystkie materiały tudzież dowody które mogą coś nam powiedzieć są głęboko wsadzone w jakimś archiwum i może za 100lat coś w tej sprawie się wyjaśni.

Zuważcie że wszystkie tego typu filmy przynajmniej moim zdaniem podsuwają nam pod nos gotowe danie tak żebyśmy na podstawię dobrze dobranych niby racjonalnych dowodów (np. rozmazanych fotografii lub stop klatki) zaczęli myśleć jak ten Pan co nas w tej chwili informuje a jednocześnie w tej samej chwili pukamy się w głowę i myśląc przecież to było oczywiste jak mogłem tego nie zauważyć.

Więc IMHO ja wolę potraktować to jako ciekawostkę czyli można oglądnąć, można się pozastanawiać ale nie przyjmować że tak właśnie było .

Ps. Zg(Red)aktor Grubas YoYek mnie uprzedził, to się nazywa czujność  

[KosiMazaki]

Ostatnio zacząłem sciagac dla kumpeli materiały o zamachach WTC z wrzesnia 2001 i przypadkowo natrafiłem na stronę z darmowymi filmami o tym w których są porównania np. części Boeing'a i wojskoweggo jet'a i ciekawe cytaty oraz zdjęcia. Forma zbliżona do dokumentu "911 in plane site" ale warto zobaczyć. Jeżeli kogoś zainteresuje temat to macie linka:

http://www.question911.com/links.php

Wadą jest to że filmy są po angielsku no i zastosowano wysoką kompresję żeby to nie zajmowało dużo miejsca ale da się to oglądnąc.