Link, ja to myslalem ze Ty z ta wagą to żartujesz sobie...
Taka owiewka to jest konstrukcja cienkoscienna, nieopancerzona zapewne, i sadze że sam 'bucik' Stukasa to mógł ważyć ok. 2 do 5 kilogramów mniej wiecej...(jak ktoś wie dokładnie ile, to pisac ...)...Elwood ma rację pisząc, ze wiekszy jest zysk na oporze przy zastosowaniu owiewki, niz strata spowodowana przyrostem masy -po to zresztą owiewki wymyslono, zeby opor redukowac...i to dziala, tylko czasami jakies komplikacje dodatkowe sie pojawiaja (jak to co pisza Yoyo i Elwood o blocie w 'butach' Stukasa) i dla wygody i bezpieczenstwa latwiej owiewke zdjac (na moj maly rozumek, to mogliby tez po kazdym ladowaniu te owiewki czyscic- albo chociaz raz na dzien, ale pewnie personel techniczny mial i bez tego dosyc roboty...jakby nie patrzec, to byla eksploatacja w czasie wojny, a nie latanie w aeroklubie)...
Ciekawe, czy na wizytacje Hermanna (czy innych 'grubych ryb') zakladali owiewki ladnie wyczyszczone, czy olewali temat i prezentowali naczalstwu Stukasy bez' butów' ?