Autor Wątek: Fińscy lotnicy.  (Przeczytany 4749 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Fińscy lotnicy.
« dnia: Listopada 10, 2005, 08:02:40 »
Mam pytanie co sądzicie o lotnikach fińskich. Ja osobiście jestem zafascynowany ich postawą podczas wojny zimowej (Wojna Finów z Rus w 39r to mój konik) jak i później. Na wątkach forum przeczytałem opinie że jakby im dać drzwi od stodoły to też by polecieli i paru ruskich załatwili. Różnorodność sprzętu na jakim walczyli budzi uśmiech nawet u starych zgryźliwców. Wyszkolenie musiało być niesamowite skoro potrafili na gladiatorach strącać I-16 (a były one przecież o niebo lepsze) a w późniejszych latach na buffalo rozwalać jaki i migi. Jaki był stan wyszkolenia ruskich pilotów to wszyscy wiemy (czytałem opisy jak na Fokerze D D XXI fiński pilot leciał za I-16 i tylko się dziwił że nie robi on żadnych uników, pilot wyskoczył a po wzięciu go do niewoli okazało się że miał wylatane tylko kilka godzin i w czasie lotu całą swoją uwagę poświęcał na utrzymanie się w powietrzu....inny przykład to atak kilku SB-2m na lotnisko, atak fatalnie wykonany żadna bomba nie trafiła w lotnisko a do tego mieli jeńca bo pilot zamachał do swojego bombardiera że już pora zrzucać bombaszki a ten ledwie po lotach treningowych źle go zrozumiał i po prostu wyskoczył z samolotu.....)
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Schmeisser

  • Gość
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 10, 2005, 09:04:41 »
Finlandia i Polska to wbrew pozorom bardzo podobne pańśtwa.
Na terenie Finlandii załatwiali wszelkie sprawy sporne Szwedzi i Ruscy. Na terenie Polski robili to ruscy i niemcy.
Oba państwa odzyskały niepodległość w tym samym roku, Finlandia kilka dni wcześniej niż Polska. Oba państwa były otoczone przez wrogów i bidne jak myszy kościelne.
Jak wspomniałem w innym wątku miałem okazję spędzić trochę czasu z finami - pisząc o dniu i nocy miałem rzecz jasna na myśli polarny dzien i noc jako że byłem za kołem podbiegunowym, w miescie swiętego mikołaja - Rovaniemi
Jedyna róznica między Finami a Polakami jest taka że oni nie są otwarci na ludzi i przez pewien czas traktują obcego jako intruza. Potem jest ok jak się oswoją :D. Pija tak okrutnie że nie ma co do nich startować - Polak przy Finie to wzór cnoty wstrzemięźliwości.

Z powyzszej krótkiej charakterystyki chyba już można wyciągnąć wniosek iż zaradność oraz ponadprzeciętne wyszkolenie były jedyną droga dla finskiego lotnictwa. Podobnie zreszta jak dla polskiego.

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 10, 2005, 09:17:58 »
I ja tak sądzę tylko niestety nasze losy w 39 potoczyły się różnie. My przegraliśmy sromotnie Finowie obronili honorowy pokuj (i u nich nie było dzięki temu Katynia itp.). Kiedyś snułem długie dyskusje czy gdyby w 39 zaatakowali nas tylko ruscy mielibyśmy szansę też się w ten sposób obronić. Granica z ruskimi była daleka od stolicy a przez wszystkie lata poprzedzające IIwś szykowaliśmy się właśnie na atak z tego kierunku (rozwój bunkrów, floty rzecznej itd..)..
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Schmeisser

  • Gość
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 10, 2005, 09:39:29 »
Nie przesadzaj z tym szykowaniem się na wschód tylko :D

http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum/viewtopic.php?p=177311#177311
Nie dalej jak wczoraj zrobiłem zdjęcia kilku zakątków bytomia - z pamięci ,' na już'  pamiętam z 10 takich schronów na terenie katowic , bytomia i okolic. Wybudowano je w 1936 roku i stanowią częśc Śląskiego Obszaru Warownego

Blackmessiah

  • Gość
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 10, 2005, 09:42:20 »
Troszeczke interesowalem sie lotnikami finskimi, wlasnie ze wzgledu na roznorodnosc sprzetu, na jakim latali. Dlaczego Finowie tak dobrze radzili sobie w obu wojnach? Moim zdaniem zawazyly na tym 3 fakty.

Po pierwsze (biorac pod uwage walke na ziemi): umiejetnosc wykorzystania naturalnych przeszkod terenu. To Rosjanie atakowali i musieli ciezkim sprzetem pokonywac zasniezone drogi i bezdroza Finlandii. A wtedy trafiali na bardzo dobrze zamaskowanych finskich snajperow, ktorzy dodatkowo mieli rozeznanie co do wlasnych pol minowych, ktorej to wiedzy brakowalo zolnierzom rosyjskim poruszajacym sie po omacku. Stad tak wielkie straty Armii Czerwonej.

Po drugie: piloci finscy dysponowali sprzetem porownywalnym lub lepszym od Rosjan. To znaczy, nawet jesli niedomagali ilosciowo, to jednak potrafili przyjac odpowiednia taktyke zaskoczenia. Podczas pierwszej wojny Rosjanie nie mieli jeszcze tak nowoczesnych samolotow, podczas drugiej najlepsi finscy piloci latali na dostarczonych z Niemiec Bf-109G-4 i G-6, wiec przy spotkaniach z rosyjskimi sklejkolotami wynik walki mozna bylo przewidziec.  :D
 
Po trzecie: Finowie, tak jak Polacy, to bardzo bitny i dumny narod. Nic wiecej nie trzeba dodawac.

P.S.: Odsylam do krotkiego tekstu o najlepszym finskim pilocie - Eino Ilmari Juutilainenie (mojego tlumaczenia). Link ponizej.

http://www.air2ww.webd.pl/artykuly/juutilainen/juuti.htm

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 10, 2005, 10:17:31 »
Nie do końca się zgodzę. Na meśki przesiadły się tylko najlepsze eskadry a pozostałe dalej latały na parówach (ja osobiście wolę G 50).

Co do wojny na ziemi w 39 roku:
1) wykorzystywanie trudnych warunków terenowych,
2) lepsze przygotowanie do walk w ziemie (oddziały sisi na nartach)
3) beznadziejna koordynacja i zaopatrzenie wojsk czerwonych (jak zawsze)
4) absolutny zakaz wycofywania się dla Rosjan uniemożliwiał ewakuację i ewentualny kontratak,

Skutek 40 000 rannych i poległych Finów oraz 260 000 Rosjan i 2500 czołgów i 800 samolotów (no ale jak ktoś puszcza SB-2m bez eskorty to co się dziwić)

Poza tym dzięki za link ..nie znałem tej strony..
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Schmeisser

  • Gość
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 10, 2005, 11:09:06 »
Cytuj
Bf-109G-4



a czy przypadkiem nie była to wersja rozpoznawcza?

NiKuTa

  • Gość
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 10, 2005, 14:36:25 »

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 10, 2005, 18:16:24 »
Cytuj
Bf-109G-4

a czy przypadkiem nie była to wersja rozpoznawcza?


Tak, Blackowi się pomyliło, Finowie mieli 48 G-2, 111 G-6, 3 G-8 (http://www.messerschmitt-bf109.de/display-national.php?id=10)

Bardzo się cieszę, że powstał taki topic. W końcu nie na darmo mam kalendarz z najbardziej znanym mietkiem świata (no może przesadziłem) MT-201.

Pełen podziwu byłem także dla fińskich mechaników. Utrzymać w gotowości bojowej jakieś szajsy z zachodu albo z gorących Włoch podczaś fińskich zim? Mistrzostwo!

PS: Schmeisser a ja myślałem, że sobie robisz jaja z tym wypasywaniem reniferów. :D  Coś mi mówi, że w Rovaniemi jest (była?) wojkowa baza lotnicza.
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Blackmessiah

  • Gość
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 10, 2005, 18:34:30 »
Istotnie, mialo byc G-2 i G-6. Oraz dwa, lub jak podaje Sherman, trzy G-8.

Warto nadmienic stosunek zwyciestw do strat. Tuataj zrodla finskie podaja stosunek 663 zestrzelen zaliczonych na Mietkach do 32 strat maszyn (w wyniku walk powietrznych i ognia ppl).

Schmeisser

  • Gość
Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 10, 2005, 19:43:28 »
Pewnie tak lol, mówiąc 'okolicew rovaniemi' miałem na mysli ziemie niczyją, porośniętą drzewami i mchem między pello a rovaniemi a kto wie czy nie na terytorium szwecji :D
Za dużo miast w tym czasienie widziałem :D

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 26, 2005, 12:45:58 »
Czy o taką Czajkę chodzi ci Szmajser?

Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 26, 2005, 13:32:28 »
COś sie wam pomyliło, Bf 109 G-4 to był także mysliwiec, od G-2 róznił się inną radiostacją i troche większmi kołami i  jeszcze paroma nieistotnymi zupełnie rzeczami.
We'll come in low, out of the rising sun, and about a mile out, we'll put on the music...

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 21, 2006, 13:04:35 »
Cytuj
Skutek 40 000 rannych i poległych Finów oraz 260 000 Rosjan i 2500 czołgów i 800 samolotów (no ale jak ktoś puszcza SB-2m bez eskorty to co się dziwić)

260 000 to chyba oficjalna liczba. Mówi się o milionie. :002: :002: :002:
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Fińscy lotnicy.
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 21, 2006, 14:20:08 »
(no ale jak ktoś puszcza SB-2m bez eskorty to co się dziwić)

ano nie ma bo to pokłosie wojny domowej w Hiszpanii, tam SB2 sobie szybko latały i faktycznie nieźle im to wychodziło, zresztą do tego zostały skonstrułowane. Finowie jednak byli dużo lepiej wyszkoleni niz frankiści i posiadali dużo lepszy sprzęt. I stąd małe zdziwienie że to nie zadziałało w krainie 1000 jezior.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM