Autor Wątek: Rise of Flight (KOTS) / Война в небе - 1917  (Przeczytany 108921 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Rise of Flight (KOTS) / Война в небе - 1917
« dnia: Listopada 14, 2005, 09:10:43 »
Mazakhofen już zapewne na samą myśl przekręca się w wyrku : http://acn.waw.pl/sturm/ (news z 14.11). Ogólnie zapowiada się nieźle, mam nadzieję, że wypełni tę lukę, bo w sumie nie mam przekonania do tego modu IWŚ na CFS3, a tutaj iłek i do tego stary ...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 29, 2009, 19:16:24 wysłana przez KosiMazaki »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 14, 2005, 10:25:37 »
Fokker miodzio :P , oby tylko Olo się w to nie mieszał :roll:









Blackmessiah

  • Gość
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 14, 2005, 10:57:09 »
Z niecierpliwoscia czekam! Nareszcie cos sie ruszylo w WWI.

Schmeisser

  • Gość
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 14, 2005, 11:19:17 »
Wiecie że nic z tego nie wyjdzie ?

O ile w przypadku maszyn z drugiej wojny można od biedy przymknąc oko na brak modelu lotu i skoncentrować się na aspekcie walki grupowej, czy 'klimacie' o tyle w przypadku pierwszej wojny gdzie utrata predkosci korkociągiem ( 'Splątane wiraże 2' ,Gotowała) , czu slizg na ogon były powszechnie używanymi maewrami, brak modelu lotu sprowadzi to do kolejnego pacyfic fighters lol

I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 14, 2005, 11:22:56 »
Cytat: Schmeisser
Wiecie że nic z tego nie wyjdzie ?

Nie ma to jak świeży powiew optymizmu w poniedzialkowe przedpołudnie w pracy  :lol:
Skoro ma być na enginie starego Iła może nie będzie tak źle? Chociaż jakoś niestetyt Twoje przewidywania się raczej sprawdzały w kwestii Ola i pochodnych produkcji :(
Martwi mnie to, że ma to być poprawiony engin Iła  :idea:

Schmeisser

  • Gość
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 14, 2005, 11:33:33 »
No własnie o tym mowie lol

PF to tez poprawiony i bardziej realistyczny engine  :D, z punktu widzenia realnych zarobków rzecz jasna

I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 14, 2005, 11:40:56 »
Pożyjemy zobaczymy. Z dobrych rzeczy jest to, że nie będzie problemów z zachowaniem się samolotów na dużych wysokościach :)
A chętnie polatałbym czymś ze szmat, drewna i drutu fortepianowego.
Chociaż właściwie zawsze mogę wsiąść w Jaka ;)

Waylander

  • Gość
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 14, 2005, 11:48:33 »
Panowie, jak nie model lotu to grafika. Latamy przecież dla gry jakby ktoś nie wiedział  :mrgreen:

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 14, 2005, 12:01:42 »
Mówcie co chcecie ale Dreidecker jest śliczny  :579:    :579:    :579:    :579:  



Ps. Szmajser więcej optymizmu, ja na szmatosymulator (nie licząc jeżdzenia na szmacie w domu :P ) czekam od "Kings of the Sky" z Amigi   :511:    :511:
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Waylander

  • Gość
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 14, 2005, 14:00:15 »
Cytat: KosiMazaki
czekam od "Kings of the Sky" z Amigi   :511:    :511:


A nie Knights Of The Sky?  :mrgreen:

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 14, 2005, 14:03:51 »
No dokładnie, rypnąłem się. Z rana się zdarza  :roll:
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 14, 2005, 16:52:06 »
a red baron???
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 14, 2005, 16:56:33 »
Cytat: F. von Izabelin
a red baron???

No właśnie i Dawn Patrol i Flying Corps?

Bociek

  • Gość
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 14, 2005, 17:08:23 »
Cytat: Magneto
Cytat: F. von Izabelin
a red baron???

No właśnie i Dawn Patrol i Flying Corps?


Dawn Patrol i Flying Corps  były słabymi tytułami. Jak każdy Rowan nudzą się bardzo szybko (jak obecny BOB2).
Jedynymi quasisymulatorami z IWW były Knights..., Red Baron I a najdłużej zagrywałem się Red Baron II (ok 2 lata). Notabene ten ostatni ciągle "żyje" na sieci i odpalając jakiś czas temu multiplayer natrafiłem na serwer na którym roiło się od wirtualnych pilotów..

Micho

  • Gość
I WŚ:Rycerze nieba
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 14, 2005, 21:44:21 »
Cytat: Schmeisser
Wiecie że nic z tego nie wyjdzie ?

O ile w przypadku maszyn z drugiej wojny można od biedy przymknąc oko na brak modelu lotu i skoncentrować się na aspekcie walki grupowej, czy 'klimacie' o tyle w przypadku pierwszej wojny gdzie utrata predkosci korkociągiem ( 'Splątane wiraże 2' ,Gotowała) , czu slizg na ogon były powszechnie używanymi maewrami, brak modelu lotu sprowadzi to do kolejnego pacyfic fighters lol


Ty kasandro !!
zostaw nam choć troche nadziei :D

ja chcę Sopwith Camela i Dreideckera :569: