Autor Wątek: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)  (Przeczytany 136067 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

John Cool

  • Gość
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #60 dnia: Listopada 18, 2006, 02:53:41 »
Sam wylot działka wykonany jest ze stopu wolframowo-tytanowego, nie umiem jednak znaleźć rozsądnego wyjaśnienia na obecność tej dodatkowej blachy akurat w tamtym miejscu, choć fakt iż akurat GSh-30-1 potrafi zostawić nienaturalnie dużo gazów wylotowych po oddaniu strzału. Na pewno nie jest to typowe i w każdym razie na pewno jest to rzeczywiście dodatkowe okucie, a nie gołe pokrycie. W niektórych rosyjskich egzemplarzach Su-27 w okolicach działka na ten przykład też się jednak stosuje coś takiego, i ten obszar pokryty ową "blachą" bywa niejednokrotnie całkiem spory, zajmując sporą część sekcji kadłuba po stronie, w której broń strzelecka jest zamontowana. Spójrzcie na oba zdjęcia. Są na nim samoloty z tej samej jednostki (choć z drugiej strony pochodzą z różnych serii produkcyjnych). Widać wyraźnie że Suka z nr 22 ma więcej tych blach niż inne.


Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #61 dnia: Listopada 18, 2006, 03:01:29 »
hmm... tylko czy nie lepiej po prostu te miejsca spryskać preparatem zawierającym miedź ?

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #62 dnia: Listopada 18, 2006, 09:16:25 »
Cytat: martin
Co to za "garażowa" blacharka w okolicach działka. Popularne to ?
Tu jest zdjęce 114 z Krzesin 11.11.2006, ma to samo.

Nie jest to "garażowa blacharka", a zamierzony efekt produkcyjny. Kształt i wielkość "balch" wyniaka z zaprojektowanego podziału elementów poszycia smolotu. Dlaczego ona jest tam? Proste sato okolice wylotu lufy działka i ten fragment jest narażony na działanie gazów wylotowych, stąd blacha ze stopu "czegoś tam", poprostu nie wiem. Czasami jej górne fragmenty są zamalowywane i latają do pierwszego poligonu z użyciem działka, a proszę mi wierzyć, że płomień wygląda imponująco przy strzelaniu, zarówno widziany z kabiny (hardcore - patrzeć w bok i strzelać celnie do przodu, przy odrobinie wprawy nie ma problemu), jak i widziany z samolotu obok.
Metody natryskowe droższe i mniej trwałe, po każdym strzelaniu i tak trzeba porządnie wyszorować okopcone powierzchnie, wtedy następowałoby ścieranie powierzchni ochronnych, a położenie nowych to kolejny koszt.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #63 dnia: Listopada 18, 2006, 12:12:36 »
Cała właśnie idea w preparatach nanoszonych jest w tym, że natryskuje je sie przed wykorzystaniem działka, a potem sie to ściera. Puszka tego specyfiku kosztuje coś koło 20zł, powinna wystarczyć na conajmniej dwie maszyny ;)

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #64 dnia: Listopada 18, 2006, 12:28:06 »
Czyli tak normalnie, jednak pewne instytucje państwowe  :004: działają na nieco innych zasadach. Poza tym w dobie socjalizmu realnego, a wtedy powstawał MiG-29, takie preparaty nie współgrały z ideowym obrazem tworu robotniczo-chłopskiego. W dalszym ciągu pozostaje problem oddziaływania gorących gazów na elementy poszycia, nawet dobrze odprowadzajaca ciepło miedź może być niewystarczająca.

20 złotych ceny rynkowej to tylko 20 procent ceny wojskowej, i nie pytajcie skad to wiem.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #65 dnia: Listopada 18, 2006, 12:34:06 »
20 złotych ceny rynkowej to tylko 20 procent ceny wojskowej, i nie pytajcie skad to wiem.
hehehe, no tak, zapomniałem o tej zasadzie  :020:

Pielgrzymka do Ziemi Świętej ;)
« Odpowiedź #66 dnia: Grudnia 26, 2006, 18:24:30 »
Parę lat temu natknąłem się na jakimś forum na zdjęcie polskiego MiG-29 z wyraźnym śladem zamalowywania na szaro jakiegoś tajemniczego symbolu (godła) na stateczniku pionowym, w tekście autor posta zastanawiał się czy nasze MiGi były w Izraelu, większość go wyśmiała. Oto po paru latach zakupiłem Aeroplana nr 5-6/2006 w całości poświęconego naszym MiG-om 29 i gazeta ta uprzejmie donosi, że w 1997 roku trzy maszyny przez dwa tygodnie (przełom kwietnia i maja) przebywały na testach w Izraelu.
Były to samoloty 105, 114 i 115.
Oto zdjęcia wszystkie pochodzą z Aeroplana nr 5-6/2006, na zdjęciach widać godło izraelskiej jednostki doświadczalenej (zamalowane po powrocie do Polski i zamalowane szachownice)

 



P.S. OT: Małym skandalem IMHO jest to że w gazecie wspomniane jest LOFC nawet wspomniane o stronie Yoya a na screenach dali MiGa z gołej wersji a nie PLModa :(
Info dla Razora są ciekawe zdjęcia nowych godeł z 41 ELT :)

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #67 dnia: Grudnia 26, 2006, 20:29:50 »
Wielkie dzięki Magneto! Czy w tej publikacji jest też tekst na ten temat? Inny niż to co po sieci krąży? Jeżeli tak to nabyłbym ten numer.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #68 dnia: Grudnia 26, 2006, 20:34:12 »
Jest tylko krótka wzmianka na ten temat bez żadnych szczegółów dosłownie dwa trzy zdania i te cztery zdjęcia. Za to na dołączonej płycie jest mnóstwo fajnych zdjęć, jest nawet fotka Wujka T. :)

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #69 dnia: Grudnia 26, 2006, 20:39:42 »
Jak jest wujek to biorę w ciemno :D
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #70 dnia: Września 07, 2008, 19:21:36 »
Witam. Czy wiecie co się dzieje z godłami na Mig-ach 1.elt. Najpierw były "Syrenki" (przejęte po 1.PLM). Około roku 2004 (chyba na egz. "38") pojawiło się nowe oznaczenie (oprócz starego): tzw. "kościuszkowskie", które stać się miało oficjalnym. Część egz. latała z dwoma godłami. Niektóre samoloty mają (miały?) tylko symbole "kościuszkowskie". A obecnie zauważyłem, że wracają "Syrenki" a znikają te "kościuszkowskie". Czy są jakieś oficjalne przyczyny tych ostatnich zmian. Może ktoś z 1.Eskadry zabrał by głos, (Toyo wie... :-). Pozdrawiam

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #71 dnia: Września 10, 2008, 16:49:58 »
No dobra, będzie można wstawić do loooool.

Padła komenda: "Godła MALUJ!!!", technicy z eskadry technicznej rzucają się do malowania, sięgają po pędzle, farby, po szablony, a tu... szablonów brak, a dokładnie tych z "kosami". A jak powszechnie wiadomo rozkaz nie gazeta i wykonuje się go, a nie czyta, mówił tylko o godłach, ale nie precyzował jakich. W związku z tym namalowano te do których były szablony.
Cała historia, poza tym panuje jakieś dziwne bliżej nie określone lobby chętne powrotowi do "syrenek". Może to "lobby" za...brało szablony.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #72 dnia: Września 10, 2008, 20:29:53 »
...poza tym panuje jakieś dziwne bliżej nie określone lobby chętne powrotowi do "syrenek". Może to "lobby" za...brało szablony.

A czemu dziwne (chyba, że słowo "dziwne" miało być ironią)? Coś mi się wydaje, że godło "syrenka" ma znacznie więcej wspólnego z historią 1PLM -> 1elt niż "kosy". W końcu to faktyczny rodowód i wieloletnia historia tej tej jednostki, a "kosy" to tylko symboliczne i chyba trochę sztuczne "przejęcie tradycji" na fali "nowych czasów"?

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #73 dnia: Września 10, 2008, 21:25:04 »
Może tak, może nie.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #74 dnia: Września 11, 2008, 10:24:56 »
Co 'Syrenka' to 'Syrenka' - IMO razem z Malborskim rycerzem są to najładniejsze godła w SP :-) A to 'Kościuszkowskie' to takie średnie :/