Autor Wątek: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)  (Przeczytany 136196 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #210 dnia: Kwietnia 26, 2013, 13:55:57 »
Wynik pojedynków Goście vs Nasi, nasi nie wygrali żadnego starcia.
Szkoda, chociaż z drugiej strony to ci Goście bronią mojego tyłka na co dzień.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #211 dnia: Kwietnia 26, 2013, 14:02:39 »
Domyślam się, że do MiG-29 jako konstrucji lotniczych masz stosunek pozytywny. Tu pytanie na zasadzie gdybania, ale, gdyby mostów nie spalono to Twoim zdaniem jaki porównywalny poziom techniczny w odniesieniu do innych konstrukcji mogłby osiągnąć Nasze MiGi-29.
Czy jest też prawdą, że silniki do obecnie eksploatownych MiG-ów pochodzą ze starych zapasów z Gruzji?

Śniadanie na kacu jest jak przeszczep,
może się nie przyjąć.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #212 dnia: Kwietnia 26, 2013, 14:17:47 »
Do MiGa 29 stosunek mam raczej neutralny. Co od modernizacji i poziomu jaki można by osiągnąć - raczej porównywalny z Gripenem C/D - czego by się nie robiło, to MiG ma raczej "krótkie nogi" znaczy ma mało paliwa w stosunku do żarłoczności jego silników. Eksploatacja też byłaby kosztowna i czasochłonna (dwa silniki generują te dodatkowe koszty).


Ogólnie czas takiej modernizacji był dekadę temu, dzisiaj jest na to zdecydowanie za późno i powinno się zakupić następcę, a prowadzi się reanimację, bo ani to sprzęt na obecną epokę, ani nawet już uzbrojenia na niego nie ma (stąd proponowanie w kolejnych etapach modernizacji integracji uzbrojenia francuskiego lub izraelskiego).

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #213 dnia: Kwietnia 26, 2013, 18:12:36 »
Wynik pojedynków Goście vs Nasi, nasi nie wygrali żadnego starcia.

Wiadomo może czy walki były prowadzone w zasięgu wzroku (WVR) czy poza (BVR), oraz jakie były RoE ?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #214 dnia: Kwietnia 26, 2013, 18:36:32 »
Z oficjalnych informacji wiadomo, że wszystkie pojedynki były WVR, nie podano jednak jakie było RoE do użycia rakiet, bo Brytyjczycy nie mieli żadnych, a pod MiGami były ćwiczebne R-73 (przynajmniej na zdjęciach).

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #215 dnia: Kwietnia 26, 2013, 20:28:59 »
Cytuj
To pierwsza wizyta brytyjskich Eurofigterów z Królewskich Sił Powietrznych w Malborku. Klucz myśliwców (cztery samoloty) przyleciał do Polski, by zmierzyć się z naszymi maszynami w powietrzu. Piloci RAF-u ćwiczyli z polskimi lotnikami walki powietrzne w konfiguracji jeden na jeden z symulowanym użyciem uzbrojenia krótkiego zasięgu (pociski rakietowe krótkiego zasięgu oraz działko pokładowe). Maksymalna prędkość z jaką latali to 950 kilometrów na godzinę. Loty odbywały się na wysokości od 5 do 25 tysięcy stóp.

Wynik „walki” można było łatwo przewidzieć. Brytyjczycy dysponują jednymi z najnowocześniejszych myśliwców. Możliwości Tajfunów znacznie przewyższają technologicznie nasze MiG-i – przyznaje mjr pil. Piotr Wyrembski, który uczestniczył w lotach. Oficer dodaje jednak, że w niektórych momentach udało się doprowadzić do remisu. – Brytyjczycy byli mile zaskoczeni. Nie oczekiwali wiele po jednostce wyposażonej w MiG-i 29. Docenili nasze profesjonalne przygotowanie do pracy i znajomość natowskich procedur – opisuje pilot.
http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/7528?title=Powietrzne-walki-nad-Malborkiem

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #216 dnia: Kwietnia 26, 2013, 22:53:03 »
Cyt "Brytyjczycy byli mile zaskoczeni. Nie oczekiwali wiele po jednostce wyposażonej w MiG-i 29. Docenili nasze profesjonalne przygotowanie do pracy i znajomość natowskich procedur – opisuje pilot".
W latach czterdziestych ubiegłego wieku też się dziwili. Myślami są zawsze blisko pępka świata. Ciekawe jak, by wypadli (nawet przy wyposażeniu w maszyny EF), gdyby obowiązywały procedury UW, język kontaktowy - rosyjski, system miar SI.
Co do skuteczności MiG-ów w tych ćwiczeniach to już nic nie wiadomo w odniesieniu do informacji zamieszczonej przez Sundowner a pilota podpisującego się imiennie. Sundowner nie powołał w tym przypadku na źródła - uczestnik / kalkulacja na podstawie własnej wiedzy.
To, że te dwie konstrukcje lotnicze dzieli spora odległość technologiczna to wiadomo. Natomiast porównywanie P-24 z Spitfire jakie zostało dokonane w jednym z zamieszczonych poniżej artykułu komentarzy to nadużycie techniczne. Jeżeli już to raczej z stosownym samolotem typoszeregu Jak.
Pod tym linkiem jest również artykuł dotyczący modernizacji MiG-ów. W kontekście tego co napisał Sundowner to na, to zagadnienie też trudno spojrzeć obiektywnie. Bo, jeżeli to tylko reanimacja to szkoda "kasy", z drugiej strony ludzie będą mieli robotę. Lepiej płacić swoim niż obcym, chociaż też w granicach rozsądku.


Śniadanie na kacu jest jak przeszczep,
może się nie przyjąć.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #217 dnia: Kwietnia 26, 2013, 23:33:59 »
W latach czterdziestych ubiegłego wieku też się dziwili. Myślami są zawsze blisko pępka świata. Ciekawe jak, by wypadli (nawet przy wyposażeniu w maszyny EF), gdyby obowiązywały procedury UW, język kontaktowy - rosyjski, system miar SI.
Nie za dużo wniosków wysuwasz na podstawie dwóch zdań? Ich oczekiwania dotyczyły jakości sprzętu a nie umiejętności pilotów. Jak sam napisałeś "te dwie konstrukcje lotnicze dzieli spora odległość technologiczna", trudno żeby spodziewali się wyrównanej walki.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #218 dnia: Kwietnia 27, 2013, 00:17:29 »
Raczej chodziło mi o znajomość procedur. W końcu nie zeszliśmy z drzewa a oni też ludzie jak wszyscy inni. Ten "Zachód" nie był znowuż tak intelektualnie oddalony od nas. Problemem były bariery językowe.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep,
może się nie przyjąć.

Offline JankeS

  • 13 WELT
  • *
Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #219 dnia: Kwietnia 27, 2013, 10:11:09 »
Ciekawe jaki byłby wynik gdyby zmierzyli się z maszynami z Krzesin lub Łaska  :roll:
F-16C Block50 driver...

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #220 dnia: Kwietnia 27, 2013, 10:41:41 »
Cytuj
Ciekawe jak, by wypadli (nawet przy wyposażeniu w maszyny EF), gdyby obowiązywały procedury UW, język kontaktowy - rosyjski, system miar SI.

Nie wiem co to ma do rzeczy. Nasi się szkolą zgodnie ze standardami NATO od kilkunastu lat. I o standardach dawnego UW niewielu już pamięta.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #221 dnia: Kwietnia 27, 2013, 11:22:14 »
Po prostu chodziło mi o pewną przekorę. A goście uszanowali gospodarz w tym chwaleniu czy gawarili po swojemu.To już kiedyś wszystko było. Tylko z innego kierunku.
Do zasadniczego tematu to już nic niema. Niech każdy zostanie przy swoim poglądzie, zwłaszcza , że to zagadnienie już mało techniczne. Wtedy tez innych było trudno przekonać. Zostawmy to.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep,
może się nie przyjąć.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #222 dnia: Kwietnia 27, 2013, 11:27:26 »
Ciekawe jaki byłby wynik gdyby zmierzyli się z maszynami z Krzesin lub Łaska  :roll:
Cytuj
Wykonanie tych dwóch typów misji przez dużą grupę pilotów skłoniło nas do porównywania realnych możliwości EF-2000 i F-16 Block 52+. Oceniliśmy, że w walce powietrznej F-16 w konfiguracji ze zbiornikami konformalnymi nie ustępuje EF-2000 w przedziale wysokości do 35 000 stóp, czyli takimi, w którym toczy się znaczna część starć powietrznych.

Porównanie obu samolotów pokazuje, że można łatwo zatrzeć granicę między zaawansowaną technologicznie i udoskonalaną przez lata platformą czwartej generacji, wyposażoną w sprawdzone, nowoczesne uzbrojenie, a ciągle raczkującą platformą piątej generacji, z ciągle tymczasowymi rozwiązaniami systemów uzbrojenia. To, że Niemcy mają dużo starszą od naszej wersję pocisku AMRAAM, którą wybrali w oczekiwaniu na europejskie pociski Meteor, mocno ogranicza możliwości bojowe ich Typhoonów. Kilku pilotów, którzy odbyli lot w drugiej kabinie dwumiejscowej wersji EF-2000, uznało jednak, że potencjał rozwoju Meteorów jest ogromny. Również niemieccy piloci wykonywali loty w kabinie naszych F-16, a więc wymiana doświadczeń i uwag na temat obu samolotów nie była tylko teoretyczna.
http://lotniczapolska.pl/Europejska-koalicja-na-Alasce,25065

Tak to wyglądało na średnich dystansach, przy czym należy zauważyć, że Eurofightery Luftwaffe używały AIM-120B, a F-16 AIM-120C-5. Typhoony RAF-u są wyposażone w pociski AIM-120C-5, mają HMD i ASRAAM, oraz PIRATE IRST w przeciwieństwie do maszyn niemieckich.
Niemniej jednak czytałem (chyba w Air Internationale), że Eurofightery preferują w walce BVR pułap +40,000 ft, co czyni je bardzo trudnym przeciwnikiem nawet dla nowoczesnych F-16.

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #223 dnia: Maja 06, 2013, 14:31:48 »
Czy wobec tak dużej  porażki jaką doświadczyły Mig 29 jest sens dalej eksploatować tego typu maszyny i przedłużać resort który  i tak jest kosztowny ?
oraz czy na obecnym polu walki powietrznej ma on szansę na jakieś zwycięstwo czy tylko nadaje się już do pilnowania czy jakaś marionetka nie przekroczyła granicy ?

Odp: Polskie MiG-29 w służbie (kilka pytań)
« Odpowiedź #224 dnia: Maja 06, 2013, 20:26:56 »
Polska trzyma jeszcze te samoloty chyba tylko dlatego bo na nic więcej jej nie stać. Mamy za mało F-16 i niestety trzeba zachować MiGi-29, które są już złomem służącym jako coś do ścigania awionetek na granicy albo jako mięso armatnie.

Za te pieniądze, które idą na MiGi lepiej by pomyśleć nad większą ilością np. F-16.