Autor Wątek: Czyżby przełom w LO?  (Przeczytany 6997 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pawel

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« dnia: Grudnia 07, 2004, 21:44:24 »
Witam po dłuższej przerwie.
Wygląda na to że wraz z pojawieniem się LO FC dostaniemy w końcu fajny sim. Czekałem na tę chwilę rok czasu. Bardzo się cieszę że programiści zdecydowali się na rozwijanie maszyn szturmowych, bo to chyba jedyna razsądna droga tego symulatora. Mam nadzieję, że się nie zawiedziemy.
Jeżeli program bęzie stabilny to chyba nawet kupię nową kartę graficzną i podkręcę procek.
pozdrawiam

pawel

art.pl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 08, 2004, 06:54:30 »
gierka jest  robiona  na  skopanym silniku Lock-on  wiec  raczej  bedzie miala te   same kosmiczne wymagania, wiec  chyba nie  ma  sie  co  za  bardzo podniecac..........ale  moze
cos  jednak  dopracowali   przekonamy   sie  juz  niedlugo

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 08, 2004, 18:18:22 »
Heh :)
niestety ale zgodze sie z opinią art.pl - wrecz dodam ze LO : FC bedzie mial zdziebko wieksze wymagania

Co do samej stabilnosci gry... z moich doswiadczen Lock On 1.02 jest juz bardzo stabilny, nic sie przynajmniej u mnie nie sypie.

Premiera ma byc w przyszlym tygodniu. Juz sie nie moge doczekac  :D
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

art.pl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 08, 2004, 19:35:13 »
no  to  czekamy :D  :D

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 09, 2004, 15:28:32 »
kufa jeszcze wieksze wymagania?? chyba ich posralo
tak jak FB ma skopany engine to LO ma ga spier... totalnie
imho jest to programistyczny bubel i wciskanie go ludziom za kase to bezczelnosc i z tego co czytalem jest to wynik popedzania ed przez ubikacje... szczerze mowiac liczylem ze w FC chlopcy nie popedzani juz przez nasz ulubiony klozet wezma sie tez za engine...
grafa w LO jest ladna, ale imho nie jest to jakis przelom zeby az tak srubowac wymagania

a dodam jeszcze ze jednym z glownych winowajcow jest plugin zweiblue do rendera, odpowiedzialny za gradient nieba... wylaczenie tego daje przyrost od 15 do 20 klatek - w zyciu nie uwrerze ze renderowanie gradientu nieba jest tak zasoborzerne

raven

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 09, 2004, 15:50:39 »
A jak to wyłączyć r33l?

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 09, 2004, 16:04:04 »
Dziwne a umnie lock on, na geforce 2mmx400/64mb/128bit chodzi w 1024x768, i większość grafy medium, część low, ale to jednak gf2:) (wersja LOMAC 1.02)
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 09, 2004, 17:10:55 »
panie izabelin wlasnie badziewnosc silnika polega m.in. na tym ze gra chodzi tak jak kce i na dwoch podobnych konfiguracjach osiagi moga byc diametralnie rozne

ravem - w pliku graphics.cfg wywal linijke:
Plugin2 = "ZweiBlau.dll";

tylko nie dostan zawalu jak zobaczysz niebo bez gradientu... widok to iscie... hmmm... "archaiczny" hekekeke

pozdr
P.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 09, 2004, 17:58:01 »
Z moich obserwacji wynika ze silnik ma dziwne skoki, raz 30 fps a pozniej leci na ryja do 17 fps i zaraz znowu 30. Obojetnie jakie ustawienia i jaka rozdzielczosc.

Pozatym jezeli podstawa jest wymagajaca to i dodatek bedzie wymagajacy bo ciezko jest poprawic pewne rzeczy nie grzebiac w podstawie jakim jest LO pozatym szkoda czasu na to bo wiadomo, jak nie dziala a chcesz se pograc to polecisz do sklepu i kupisz gigusia  dla 5 klatek i kolko sie zamyka :) A druga sprawa to ze przeciez ludki jakos graja w to wiec programista wyjdzie z zalozenia ze jak sie chce to sie da. Ende...
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 09, 2004, 18:33:24 »
drogi flamastrze ja to wszystko rozumiem, tylko czy nie mozna czegos zrobic raz a dobrze? ;)
i jeszcze jedna rzecz dosc symptomatyczna imho, zauwazcie ze jak ruscy klepia to zawsze cos spierd... ;) jakos ogolnie jakos produkcji zachodnich pod wzgledem warsztatowym jest chyba jednak lepsza niz ruskich :P
to jak z ich technika lotnicza lol rewelacyjne pomysle realizowane przy pomocy sosny syberyjskieh hekekekeke

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 09, 2004, 18:55:36 »
Reel ale z ich punktu widzenia wszystko dziala a to ze ruskom nic nei wychodzi to sie raczej nie zgodze przynajmniej nie teraz bo pod wzgledem symulacji to tylko oni maja cos do powiedzenia a jak sie pojawi konkurencja to sie okresle :D
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

303_Shpacoo

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 09, 2004, 19:10:54 »
Cytat: reelcash
to jak z ich technika lotnicza lol rewelacyjne pomysle realizowane przy pomocy sosny syberyjskieh hekekekeke


Sprawdza się znakomicie - styknie polecieć VEFa lub innego coop'a z ŁaGGami, Jakami i La-5 xexexe.

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #12 dnia: Grudnia 09, 2004, 20:08:06 »
oni maja cos do powiedzenia a i owszem tylko ze te simy to sa rewelacyjne pomysly ktore niestety gdzies tam sie po drodze wykladaja na kwestiach czysto technologicznych
jezeli mi powiesz ze uwazasz FB i LO za produkty w pelni wartosciowe to dla mnie EOT ;)
a co do mienia cos do powiedzenia to co maja? FB i LO, dla tego pierwszego w tej chwili faktycznie nie ma konkurencji, ale dla LO jest WoV bardzo dobry imho i bynajmniej nie ruski :P chociaz tez zabugowany ale jednak bardziej stabilny niz LO hehe
gdzie te czasy kiedy sie sima odpalalo i latalo a nie czlowiek siedzi godzinami i cos tam grzebie i ustawia zeby to jako tako chodzilo

qrdl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #13 dnia: Grudnia 10, 2004, 00:49:51 »
reelcash
Szanowny Kolego. Mam nieodparte wrażenie, że przez Twoją krytykę przemawia syndrom "rozczarowania LO". Kupiłeś nowe fanty do kompa, wywalileś trochę kasy, zasysasz killera sprzętu, czyli LO, w duchu jednak myślisz "nie, to tak być nie może, kolesie mają coś nie tak... jakieś wąskie gardło, albo chcą mieć zawsze 60 fps, inaczej miauczą... zobaczymy, zobaczymy! - jest nadzieja, że u mnie to pójdzie szybciej!!". I co? I wielkie rozczarowanie, LO się ślimaczy... fpsy skaczą.. wniosek: gra po...lona. Coż, wmienię kilka powszechnie znanych faktów: 1. GFX poniżej 9800 nie gwarantuje niczego (ja mam 9700), 2. Procek wydajnościowo poniżej P4 3.0GHZ jest za słaby (mam 3.2@3.5), 3. Pamięć, pamięć!!! jeśli masz mniej niż 1GB, to zapomnij i popij wodą (ja mam 2x512 dual ch. i wiem o czym piszę, bo miałem "przyjemność" grać w LO na 256, 512, 768 i 1024-nie dual). W tej chwili jestem skłonny bronić tezy, że płynność LO zależy przede wszystkim od ilości ramu, a 512 to niestety przynajmniej 2x za mało. Wymagania, które opisałem powyżej pozwalają w miarę, w miarę, komfortowo grać w 1024 high/medium 16/32bity. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, np. że mając gf2mx, da się grać, to.... delikatnie mówiąc: mija się z prawdą, albo nie wie o czym mówi.

LO jest taki jak jest - żre proca i ram, bo coś symuluje a nie "skrypci" :-).
Minął już ponad rok od jego wydania, przypominam, że po wyjściu mówiono, że za 2 latka nikt z grą (przy przecietnym sprzęcie) nie będzie miał problemu. Przypuszczam, że tak bedzie.

I na koniec wracając do sklejki, może mnie ktoś poprawi, ale super/hiper Mosquito, któremu szwabski sprzęt mógł - najczęściej - naskoczyć i podziwiać z daleka nie był przypadkiem zrobiony ze sklejki i balsy?

pozdrawiam,
qrdl

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #14 dnia: Grudnia 10, 2004, 02:35:41 »
qrdl ja nie jestem rozczarowany LO, jakbym byl to bym nie gral...  grafa nigdy nie byla dla mnie wazna i dalej nie jest... chodzi mi o to ze LO ma przegiete wymagania, a w dniu kiedy zostal wypuszczony to juz w ogole
nie sztuka jest zaimplementowac setki wodotryskow i powiedziec ludziom ze za 3 latka se wsio obejrza, lepiej zrobic 50 wodotryskow ale tak zeby czlowiek ze sprzetem "na czasie" mogl sobie spokojnie pograc, stabilnie i z pewnoscia ze zaraz nic sie nie wysypie
tego imho wypada zwykla uczciwosc wobec klienta, LO niestety lezy tu na calej linii