Autor Wątek: Czyżby przełom w LO?  (Przeczytany 6987 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

qrdl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 10, 2004, 02:50:45 »
reelcash

W zasadzie zgadzam się z Tobą - LO ma przegięte wymagania, rok temu praktycznie był dla mnie niegrywalny, teraz stanowi dobrą wymówkę do ładowania kasy w kompa  :oops:
Wracając do rzeczy: z głębokim przekonaniem stwierdzam, że kluczem do poprawinia płynności - nie oznacza to tego samego co ilości fpsów, chociaż na to wpływa - jest ilość ramu. Poniżej 1GB to męczarnia, która mnie doprowadzała do nieustannej frustracji, np. ganiam gostka 10 minut, celuję, naciskam spust, a tutaj z 30fps przez chwilę mam 10fps... z precyzyjnego strzelania i całej zabawy oczywiście nici.
Jeśli ktoś nie wierzy, to proponuję pożyczyć/kupić dodatkowy ram - efekt gwarantowany.

pozdrawiam,
qrdl

grad

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 10, 2004, 10:30:16 »
Cytat: qrdl
LO jest taki jak jest - żre proca i ram, bo coś symuluje a nie "skrypci"
Niby masz rację - logicznie to zdanie jest prawdziwe. Ale obawiam się, że do tego stwierdzenia prowadzą błędne założenia. Otóż, wszyscy chcemy wierzyć, że LO tyle żre, bo liczy, a nie skryptuje. Nikt nie dopuszcza myśli, że to nie obliczenia, ale właśnie sfera doznaniowa zżera zasoby (głównie grafa) - nikt nie chce uwierzyć, że silnik gry może być tak niezoptymalizowany.

Nie chcę się wymądrzać, jak jakiś alte experten, ale obawiam się, że prawdziwa przyczyna by nas rozczarowała. Czyli przyznaję rację reelowi - moim zdaniem to nie obliczenia modelu lotu czy awioniki, ale właśnie wodotryski zżerają moc kompa. Argumentem na poparcie tej tezy, jest też nieprzewidywalność wydajności na podobnym sprzęcie, o której wspomniał mazak.

Argument o uberrealistyczności i zaawansowaniu silnika gry w odwzorowaniu tego czy tamtego do mnie nie przemawia. Polecam Jane's F/A-18 - to jest gra sprzed bodajże 3 lat, która ma NAPRAWDĘ zaawansowane odwzorowanie awioniki i systemów broni (polecam zabawę z radarem A/A). I też liczy, a nie skryptuje (wprost mówł o tym niejaki ;-) Matt Wagner oraz Hornit - forum SimHQ). I co więcej ta gra w dalszym ciągu wygląda bardzo dobrze i świetnie się w nią gra (prawda Sunny?).

No, ale do czego zmierzam. Otóż w momencie wyjścia tego symulatora, sytuacja była podobna - tzn. mało co wystarczało, żeby sobie w to pograć na przyzwoitym poziomie. Jednak w porównaniu do LO było kilka różnic:

1) gra była bardzo stabilna, CTD występował bodajże w 2 sytuacjach, nie było znikających samolotów, uzbrojenia, niebieskiego nieba itp.;

2) była zgodna z dostępnym sprzętem - spróbujcie pograć w LO na Radku 8500/9100;

3) na przeciętnym sprzęcie można było PŁYNNIE grać, bo engine był zoptymalizowany; np. ja wyciągałem ze swojej nie najlepszej maszyny od 8 fps na lotniskowcu, do 25 fps w akcji, ale co ciekawe, gra była płynna przy 10-12 fps! naprawdę nie trzeba było mieć więcej, żeby sobie normalnie pograć (to był fenomen)!

Więcej nie pamiętam :) Konkluzja? Co takiego liczy LO, czego nie liczył F/A-18, że nie chodzi płynnie na sprzęcie, na którym F/A-18 dosłownie śmiga?

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 10, 2004, 10:42:37 »
Cytat: grad
2) była zgodna z dostępnym sprzętem - spróbujcie pograć w LO na Radku 8500/9100;
a co jest nie tak z radkiem 9100 i LO???
pozatym ze 9100 jest po prostu za slaby dla LO chociaz obiektywnie nie jest to taki straszny szmelc

pozdr
P.

grad

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 10, 2004, 11:47:02 »
R9100 obiektywnie nie jest najgorszy, ale LO go najwyraźniej nie obsługuje. Było coś nawet o tym na forum ubikacji. U mnie objawiało się to znikaniem samolotu (zostawało uzbrojenie, he, he) lub huda i zacinaniem gry, tzn. brakiem reakcji po jakichś 4 minutach od odpalenia.

raven

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 10, 2004, 12:42:04 »
Ja ma radeona 9100 sapphire (to oczywiście 8500 z "podrasowanym" BIOSem) i mogę  powiedzieć, że objawy jakie opisuje grad (zwłaszcza w F-15) miałem w tzw. prerelease z osiolka. Ale oryginalna gra jest w tym względzie ok, nic nie znika i nie staje w miejscu (na stałe hehe). Reszta konfiguracji - Athlon XP 1700+, 512 MB DDR, 80GB WD800JB. Czyli jak widzicie, sprzęt przeciętny w momencie wyjścia LO. No ale grać nawet przy dużej dozie samozaparcia się nie da. Ja też tęsknię do czasów, kiedy gry chodziły i czas marnowało się na szukaniu cholernych Tu-16 Badger nad Nordkappem a nie tuningowaniu poprzez conf.ini (czy cokolwiek w tym rodzaju).

swier

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 10, 2004, 13:04:18 »
hmm no u mnie Athlonik 2GHz, grafa GF4Ti4200 i 512 RAMu

i lock smiga bardzo nieźle imho (ze smaczkami typu drzewka i zarysowania na szybie, z haze na advanced) choć spotykałem sie z tym ze u ludzi z mocniejszym sprzetem był jeden wielki slide show

tnie się jak musi generować dużo wybuchów na ziemi naraz. zejde z efektami na low obaczymy wtedy

Mi sie też zdaje że lock rzeczywiście na pewnych sprzetach/konfiguracjach idzie znacznie lepiej niz na innych, i to lepiej niż można było się tego spodziewać heh.

art.pl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 10, 2004, 13:59:27 »
jestem ciekawy
czy 1024  ramu  i  GF 6800GT z 256 RAM  zdecydowanie  wplynie  na  przyjemnosc  gry

moj obecny config  to  Barton 2500@3200  512 DDR  radek 9700

qrdl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 10, 2004, 14:30:53 »
Cytuj
czy 1024 ramu

Niewątpliwie. Przesiadka z 512 na 1024 (u mnie to dual 2x512 pod p4, podobno pod amdekami dual nie podnosi dramatycznie wydajności...) powoduje kolosalną różnice (u mnie rzędu 20fps). U mnie gra W KOŃCU jest płynna. Naprawdę, powtarzam to z uporem maniaka, zanim zawyrokuje się ostatecznie na temat LO, proponuję zwiększyć ilość pamięci. IMHO ta gra nie potrzebuje tak bardzo grafy, jak właśnie pamięci do - PŁYNNEGO wyświetlania fpsów. Grafę można zredukować ustawieniami, a pamięciożerności nie! Osobiście wolę mieć stabilne 30fps niż skoki 50 :arrow: 6 :arrow: 50, a to zapewnia tylko i wyłącznie :-) pamięć. Jak masz zamiar wywalić na system pod LO, to poszczególne elementy nie mogą odbiegać od siebie wydajnością, absolutnym minimum jest 1GB ramu, zresztą opisałem to kilka postów wyżej...
art.pl, najpierw dodaj ramu i zobacz efekt.

pozdrawiam,
qrdl

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 10, 2004, 17:04:38 »
qrdl wszysko pieknie tylko 1gb ramu to spory wydatek, zupelnie nie wspolmierny do gry
to nie jest ultra profesjonalny soft tylko gra, zreszta nawet bardzo pamieciozerne aplikacje z ktorymi mam doczynienia w robocie spokojnie sobie daja rade na 512mb i nie mam zamiaru wyzygac prawie 4 stow tylko dlatego ze ruskich poganiala ubikacja i engine jest zwalony

pawel

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 10, 2004, 21:03:50 »
No...grafika FC powala na kolana, więc chyba wymagania też powalą mój komp na kolana. Wolałbym jednak, żeby gra była rozwijana w kierunku polepszenia enginu  ze starą grafiką i podnoszenia realizmu. Sczególnie chodzi mi o tą nieszczęsną walkę radiolelktroniczną. Przy mocy obliczeniowej dzisiejszych koputerów można stworzyc namiastkę taj zabawy. Przypomnę że początkowo Falcon 4.0 był...(no wszyscy wiemy), potem tak zmodernizowano program ze stworzono całą sieć "widzenia" radiolokacyjnego; wkońcu można sie maskować przed SRL lotem koszącym między górami; wymagało to szybszych komputerów.
pozdrawiam
pawel

qrdl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #25 dnia: Grudnia 11, 2004, 15:34:51 »
Cytuj
qrdl wszysko pieknie tylko 1gb ramu to spory wydatek, zupelnie nie wspolmierny do gry
to nie jest ultra profesjonalny soft tylko gra

Soft profesjonalny to taki, który służy do wykonywania zawodu, profesji? W tym wypadku profesjonalnym softem jest program do wystawiania faktur, który pewnie sobie radzi przy 8, 16, 32MB - więc jak dla mnie magiczne słówko "profesjonalny" nie ma większego znaczenia.
Muszę Cię reel zmartwić, standardy wyznacza Doom3 i HL2, a podobno przy mniej niż 1GB ramu D3 się tnie, resztę sobie dopowiedź :-)

pozdrawiam,
qrdl

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 11, 2004, 19:45:12 »
Cytat: qrdl

Muszę Cię reel zmartwić, standardy wyznacza Doom3 i HL2, a podobno przy mniej niż 1GB ramu D3 się tnie, resztę sobie dopowiedź :-)



Dla dooma gigus ramu to generalnie zadna roznica, sam robilem eksperymenty jedyna roznica bylo to ze sie szybciej levele ladowaly bez wzgledu na wersje gry. ponad to fdochodzi tam kwestia NV czy ATI bo na tym pierwszym szybciej chodzi generalnie :D
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 12, 2004, 01:38:52 »
Cytat: pawel
wkońcu można sie maskować przed SRL lotem koszącym między górami;


... ale to samo masz i w Locku od początku, chowajac sie za wzniesinie opromieniowanie samolotu zanika a ew. wystrzelony pocisk wybucha w powietrzy nie znajdując celu

dodam jeszcze o sprawie ktra poruszyl reel - nie wydaje mie zeby ten gradient byl odpowiedzialny za ew. krzaczenie sie gry. W koncu na golym niebie mozesz osignac spokojnie 60Fps o ile nie wiecej, problem zaczyna sie pojawiac gdy wlaczymy mgiełkę (Haze - Advanced) ktra chyba jest zle liczona bo zabiera za duzo mocy procka

jeszcze co do tego co pisal Qrdl : u mnie wrzucenie RAM z 512 na 1024 / 333 (proc AMD 2800+) nie podniosło zasadniczo róznicy w odbiorze ilosci FPS, tak wiec znow potwierzda sie reguła o niestandardowosci zachowania LO w zaleznosci od sprzetu  :wink: Niemniej jednak nie narzekam (wiekszosc ustwien High, 1024, Haze Advanced, Zarysowania na szybach, drzewka na full itp jedynie color 16 i wylaczone efekty silnikowe)
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

art.pl

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 12, 2004, 13:05:54 »
kiedy konkretnie  ma wyjsc dodatek Lock-on  i  czy bedzie potrzebowac podstawowej wersji??

reelcash

  • Gość
Czyżby przełom w LO?
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 12, 2004, 13:39:22 »
no u mnie zauwazylem ze najbardziej wcina fpsy i stabilnosc tychze wlasnie zaawanasowana mgla i preload terenu, sceny mam na high i przestawienie na medium czy na low niewiele zmienia, oczywiscie za rada swierka cienie na active only, woda na medium, texturki na high
w tej chwiwli na omegach 4.12beta mam stabilne 30-35 fps na radeonie 9100
generalnie zauwazylem ze te nowe omegi poprawily wlasnie stabilnosc fps czyli zamiast skokow od 7-60 mam tak jak napisalem wyzej

qrdl ja akurat mowie o aplikacjach DAW ktore naleza do najbardziej zasobozernych
albo obrabianie ponad gigowych plikow w fotoszopie huehuehue (B1 w 300dpi hihihihi)
renderowanie sporych scenek lightwave pod druk tez do przyjemnych nie nalezy
wiec mi tu z g.... do faktur nie wyskakuj
jezeli kupujesz software za 2000usd mozesz pod niego kupowac sprzet i za 4000usd
ale dla gierki za 20usd kupowanie sprzety za 1000usd to lekka przesada nie sadzisz???
zreszta spojrz na rynek konsol tam jakos mozna napisac porzadny engine
przeciez taki PS2 w dzisiejszych czasach to raczej demon predkosci nie jest a tytuly ktore na niego wychodza to klasa sama dla siebie