Każda Łada to Żiguli (plus odpowiedni numer), bo nie ma czegoś takiego jak Łada u ruskich- to marka stworzona na potrzeby eksportu. Wszystko co zerżnęli z Fiata w fabryce w Togliatti (zbudowanej tak jak i całe miasto od podstaw, a jakże- i nie każdy wie że jest to przy okazji największa fabryka samochodów w Europie), a potem robili już sami to Żiguli, z Samarą włącznie. Ponieważ eksportowe wersje były szczytem marzeń dla przeciętnego Rosjanina (vide fińska wersja Łady Samary bijąca rekordy pożądania i w Polsce w swoich latach), więc z czasem nazwa Łada rozpowszechniła się i w Rosji, ale i tak bardziej powszechnie mówią tam po staremu. I na Zaporożca także mówią tam Żiguli, przynajmniej Ci z którymi gadałem. Po naszemu, to najpierw był Zaporożec, potem Łada vel Fiat 128, potem tzw. przejściówka (inny pas przedni i tylny wraz ze światłami -fajne zegary miała), potem 2105 i jej rozwinięcie 2107, a potem Samara. Te ostatnie auta miały silnik na licencji Porsche. To tak z grubsza oczywiście, bo były jeszcze inne modele, ale te były u nas najpopularniejsze.