Ja uwielbiam kobre(ta ze starego Ilka)Za co??Ano za to ze ma niezla widocznosc(ach ten kokpit swietnie sie w nim czuje),za uzbrojenie zwlaszcza w n1, jak z t9 nie da sie trafic to zawsze mozna z kaemow sprawe zalatwic,a samo t9 uwielbiam za kapitalny efekt jaki nastepuje po trafieniu poof!chmurka dymku i odpada skrzydelko albo jeszcze lepiej ogonek i za przeciwnikiem zostaje tylko warkocz ognia

.No i lubie ja bo jest dosc trudna w porownaniu do innych maszyn(z tego co mi wiadomo nie jest takim ufem,oczywiscie mowie o starym ile)ale mimo wszystko przyjemnie sie prowadzi(no i mysle ze mozna sie na niej wiele nauczyc,czyli przede wszystkim odzwyczaic sie od zaciagania draga zbyt gwaltownie.
Bf109F baardzo przyjemny w pilotazu,no i uzbrojenie moze nie najlepsze ale fajnie jest czasem sie potrudzic powysilac zeby cos trafic zwlaszcza z groszkow :002:I jeszcze raz przyjemny w prowadzeniu

Mustang,Spitfire i Hurri z sentymentu do tego ze latali nasi na nich. Poza tym tez sa calkiem mile w pilotazu i kokpity maja ladne i wogole sylwetki samych maszyn zwlaszcza spita i mustanga.A P40 za piekna sylwetke i przestronny kokpit i kaemy(to samo tyczy sie mustanga)
Foki(tak ogolnie)za to ze sa mocne maszynki(ta gwiazdowka potezna i ten ryj

)no i za to ze(choc przyjemne w prowadzeniu,wylaczajac walke, i stabilne)sa trudne dosc,toporne cegielki takie.