@
PZl Belfegor1. Jak ci sprzętu nie staje to nie mów, że gra jest do niczego.

Mój sprzęt też nie jest najlepszy, ale FSX wraz z SP1 ciągnie całkiem przyzwoicie (20-40 FPS) na ustawieniach "Dense" (i to pomimo paru dodatków podrasowujących jeszcze teren). Owszem FSX miał na początku problemy z optymalizacją, ale to już przeszłość.
2. Jeżeli latający na dużych wysokościach nie widzą sensu przesiadki to ich sprawa. W sumie dobrze, że tym razem ten sim spełnia bardziej oczekiwania ludzi latających "nisko i powoli" czyli śmigłowcami i GA.
Przynajmniej jest sprawiedliwie

- bo przy FS2002 i FS2004 to my byliśmy pokrzywdzeni bo po zejściu poniżej 2000 czy 1000m tamte simy traciły bardzo dużo na jakości.
3. Zgadzam sie empeckiem - przyrządy w Cessnie, Maule czy Bell są dla mnie wystarczająco realistyczne, a GPS to w ogóle profanacja! Nawet go nie włączam! Z takim sprzętem to nawet małpa (ta z dowcipu o ruskim kosmonaucie) doleci do celu przez Atlantyk.

4. Do wyższości FSX nad FS9 wymienionych przez some1 dodam jeszcze fakt, że możesz latać bardzo blisko siebie i symulator nie pokazuje bezsensownych kolizji jak w FS9, a płynność pracy multiplayera FSX całkowicie dyskwalifikuje ten z FS9. Nie ma skoków samolotów w powietrzu, które w zasadzie uniemożliwiały grupowe latanie. Wreszcie mam ochotę latać grupowo, a nie tylko samemu.