Autor Wątek: Po co komu takie śmigło?  (Przeczytany 8871 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kaa

  • Gość
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 19, 2006, 12:06:43 »
o ile wiem, odrzutowy An 72 też wykorzytsuje ten efekt.

Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #31 dnia: Stycznia 19, 2006, 15:43:22 »
To już w końcu nie rozumiem. Ten An 70 to prototyp istniejący w jednym egzemplarzu (bo 2 się rozbił  :001:) nad którym nadal trwają prace i być może będą dalej trwać w nieskończoność, czy jest to już gotowa maszyna do produkcji i jest fenomenem w swojej kategorii?

Na jakiejś ruskiej stronce są o nim same ah i oh, wy piszecie, że to badziewie które ledwo co się kupy trzyma, zkolei  jakieś polskie czasopismo zastanawia się, jakim cudem to lata a tym czasem „Rząd rosyjski zamówił 164, a rząd ukraiński 65 samolotów An-70” to w końcu, co ja mam o tym wszystkim sądzić?
Jakaś dziwna zamota z tym :003:

Schmeisser

  • Gość
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #32 dnia: Stycznia 19, 2006, 16:11:36 »
Jaka zamota, wszystko w najlepszy rosyjskim porządku :D :D :D
Doskonały , jeśli nie najlepszy w swojej klasie prototyp samolotu, jak zwykle w tej dziedzinie deklasujący resztę świata, tyle że do niczego nikomu nie potrzebny w dzisiejszych realiach ekonomicznych.
Jest to odpowiednik zmodernizowanej, młodszej wersji I-16

pawel

  • Gość
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 26, 2006, 11:54:35 »
Według najnowszych danych Ukraińcy chcą zakupić 10 An'ów-70 do 2010 roku.

Oberst26

  • Gość
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #34 dnia: Września 17, 2007, 15:13:02 »
Tak przy okazji... W jaki sposób rozwiązany jest napęd śmigieł przeciwbieżnych ? Trochę to dla mnie nie zrozumiałe.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #35 dnia: Września 17, 2007, 15:31:04 »
Masz podojny wał. Na wewnętrznym jest pierwsze smigło które jest napędzane od silnika. Drugie kręci się "na luzie" od podmuchu pierwszego  i zamocowane jest na drugim wale - zewnętrznym.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #36 dnia: Września 17, 2007, 15:40:05 »
Masz podojny wał. Na wewnętrznym jest pierwsze smigło które jest napędzane od silnika. Drugie kręci się "na luzie" od podmuchu pierwszego  i zamocowane jest na drugim wale - zewnętrznym.

No dobrze, ale w takim razie jaka jest wydajność tego drugiego śmigła? Bo skoro tylko pierwsze jest napędzane przez silnik a drugie nie to jak wygląda wydajność takie układu w porównaniu z tradycyjnym układem?
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #37 dnia: Września 17, 2007, 15:49:36 »
Nie jestem aż tak obyty z tematem ale wydaje mi się i logika mi tak podpowiada, że wydajność jest taka sama jak pierwszego.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #38 dnia: Września 17, 2007, 16:16:34 »
Kosi, perpetuum mobile konstruujesz ? ;)

Oba śmigła są napędzane, tak jak pisałeś jeden wał idzie w drugim, ale oba są doprowadzone do przekładni, skąd są napędzane - jeszcze raz powtórzę - oba. Jakiegoś drastycznego wzrostu ciągu nie ma, głównie z powodu zawirowań w jakich ciągle pracuje drugie śmigło/wentylator. Natomiast kasuje się moment obrotowy i część drgań.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Po co komu takie śmigło?
« Odpowiedź #39 dnia: Września 17, 2007, 16:28:47 »
Cóż, jak mówiłem że biorę to na logikę to nie żartowałem ;)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"