Autor Wątek: Gładych vs Churchill  (Przeczytany 5129 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Borys Trąba

  • Gość
Gładych vs Churchill
« dnia: Stycznia 16, 2006, 23:46:44 »
Wiecie może coś na temat  ataku Bolesława Gładycha na samolot z Churchillem na pokładzie ?
Ja na na ten temat nic nie mogę znaleźć tylko tyle, że był i niby przypadkowy.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 17, 2006, 09:03:34 »
 :icon_eek: Gładych ??? Poleciał na P-47 czy na czym  jak jeszcze był w 303/302 (?) i strzelał do C-47 z Churchillem? Pierwsze słyszę ... Jesli miała miejsce taka pomyłka to może być to sprawa utajniona, a poza tym tacy VIPowie latali zawsze z obstawą mysliwców, czyli Gładych najpierw musiałby przelecieć przez osłonę składającą się ze Spitów czy Hurrich, czyli pomyłka x2? Trochę mi sprawa smierdzi plotką, bo co? Wingman też nie rozpoznał brytyjskich kokard? A może to był Ju52 3m2 i osaniały go Gustawy?  :001:

No już nie mówiąc o tym, że jego kariera pilota po takiej drobnej pomyłce szybko by się skończyła

A fakt  :002: coś znalazłem:

"Za omyłkową próbę zestrzelenia samolotu jesienią 1943 roku na pokładzie którego podróżował premier Winston Churchill, został całkowicie odsunięty od lotów bojowych"

No proszę ......
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Borys Trąba

  • Gość
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 17, 2006, 09:51:46 »
Tak został przygarnięty przez Gaberskiego i latał wtedy spitem
To samo ciągle sie pojawia,czyżby ciąg dalszy  w 2045 r.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 17, 2006, 09:55:04 »
No to wiem, że Gabby go siagnął z RAFu kiedy kiblował na ziemi, powiem jedno "Wielka SKUCHA"  dla Polaka :003:, faktycznie bardzo ciekawe jak do tego doszło.

btw.wlasnie kolega ma mi podeslac skan tekstu o tej "przygodzie" !
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Borys Trąba

  • Gość
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 17, 2006, 10:09:22 »
"Wielka SKUCHA"  dla Polaka :003:,
ztym że nietrafił bo "ta pierdoła kopcąca cygara" niebroniła interesów Polski tak jak to obiecywał  w czasie BoB

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 17, 2006, 10:14:53 »
Tutaj jest krótka wzmianka o całym zdarzeniu:
http://historie-asow.elk.com.pl/gladych/gladych_.htm
A przy okazji (odbiegając nieco od tematu) znalzłem taką ciekawostkę:
http://math.fce.vutbr.cz/safarik/ACES/aces1/lista.bajana.pdf
 :012:

Bis zum bitteren Ende.

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 17, 2006, 10:30:45 »
Świetna lista Zack - gute arbeit  :001: - zważywszy że są zestrzelenia nawet pilotów z 1 killem !  :064:
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 17, 2006, 10:39:38 »
Bardzo ciekawy akapit:

Cytuj
W tym właśnie okresie, wiosną 43-ego nad Francją, dokładniej w rejonie Lille, w chwilę po zwycięskim zakończeniu walki powietrznej z jednym Focke-Wulfem, sam został trafiony przez innego FW 190. Samolot Gładycha był kompletnie potrzaskany, lecz trzymał się w powietrzu. Niemiec zbliżył sie do samolotu Gładycha jednak nie dokończył dzieła unicestwienia przeciwnika, przestał strzelać, zamachał skrzydłami i oddalił się. Gładych zauważył wyraźny numer „13” na kadłubie dżentelmeńskiego FW 190.

Nigdy wczesniej nie slyszalem o tym zdarzeniu, ale przyznaje ze postac Boleslawa Gladycha nie jest mi dobrze znana. Ktos wie cos wiecej na temat tego "aktu milosierdzia"?

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 17, 2006, 10:55:00 »
Nigdy wczesniej nie slyszalem o tym zdarzeniu, ale przyznaje ze postac Boleslawa Gladycha nie jest mi dobrze znana. Ktos wie cos wiecej na temat tego "aktu milosierdzia"?
Tutaj się zaskoczysz:
http://www.filmprojekt.pl/scenariusz.phtml?page=3
A swoją drogą: czy ktoś o TYM słyszał?
http://www.filmprojekt.pl/
Czyżby polski "Ciemnoniebieski świat"?!
Proponuję adminom przeniesienie linka do nowego wątku - wydaję mi się,że będziemy mieli potężnie szerokie pole do dyskusji...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 17, 2006, 11:00:47 wysłana przez zack »

Bis zum bitteren Ende.

Micho

  • Gość
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 17, 2006, 11:01:48 »
Juz kilka lat temu pojawił się ten projekt  - i chyba umarł :015: a szkoda

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 17, 2006, 11:09:15 »
Kurcze, nie zauważyłem - rzeczywiście, ostatni news w dziale "publikacje prasowe" pochodzi sprzed pięciu lat....Tak więc mój entuzjazm był nieco przedwczesny...Szkoda.

Bis zum bitteren Ende.

Borys Trąba

  • Gość
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 17, 2006, 12:16:43 »
Jak w USAF znależli się Witold Łanowski i Tadeusz Andersz ?
Przecież nie strzelali do Churchilla :021:

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 17, 2006, 13:46:43 »
Jeżeli chodzi o Witolda Łanowskiego, był z niego niezły "szatan":
http://historie-asow.elk.com.pl/lanow/lanow_.htm
Tadeusz Andersz:
http://www.roman.biskupin.wroc.pl/andersz.html
No i wreszcie nasi u farmerów (61 Fighter Squadron USAAF) ogólnie:
http://www.roman.biskupin.wroc.pl/61fs.html

Bis zum bitteren Ende.

Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 17, 2006, 15:40:00 »
Jak w USAF znależli się Witold Łanowski i Tadeusz Andersz ?
Przecież nie strzelali do Churchilla :021:
O tym jak to się stało pisał w jednej z książek Wacław Król
5800x3D / NZXT B550 / 64GB@3600 /4TB NVME Gx4 / RTX4080Super / NZXT X63 / Thermaltake 1kW / Huawei GT34
Meta QUEST 3 / Thrustmaster Warthog + TFRP

Borys Trąba

  • Gość
Odp: Gładych vs Churchill
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 17, 2006, 15:59:19 »
Czytałem sporo książek W.Króla ale takiego wątku nie kojarzę, znasz może tytuł?