Hi,
Ja jak na razie nie dostrzegam żadnych zmian w efektywności radaru miga (jest słabo jak było), co mi osobiście nie przeszkadza.
Sznowny McHaronie, proponuję rozróżniać tutaj dwie kwestie:
1. Merytoryczną związaną z pracą różnych urządzeń oraz zmianami wprowadzanymi przez ED plus nasze wyobrażenia na ten temat.
2. Błędów samego "pucza" 1.12/1.12a, które nie dotyczą istoty symulucji, tylko niefortunnego puczowania.
Ad 1. Nie wiem jak pracuje radar miga w wersji S... ale na pewno ktoś z naszego Forum mógłby tutaj uchylić rąbka tajemnicy, czy choćby odpowiedzieć na pytanie, czy stacja miga łapie bezbłędnie loka, powiedzmy z przedniej półsfery w odległóści do 30km, dla celów lecących na podobnym pułapie, czy nie jest to tak "oczywiste". Tego na pewno nie wiem ja, ani Ty. Podobnie posty z jakiegoś tam forum zaczynające się słowami "jestem technikiem w USAF i z przerażeniem patrzę... bla, bla, bla", można między bajki wkładać, bo sam takiego posta mogę wygenerować choćby jutro

Co innego nasze Forum... tutaj jest ktoś godny zaufania

Przypuszczam, że jeśli pójdziemy drogą wykłócania się o radary i inne bajery w 15, to szybko wejdziemy na poziom dyskusji o PF i jego "tempestach ze szpitfojerami"...
Ad 2. Pucz 1.12 był kompromitajcą. Został poprawiony, tylko nie wiadomo czy nie zakradło się do niego więcej bugów, niż ewidentny bug z berjozą. A co dalej z faktem, ze SAMy w misjach zrobionych po 1.11 tracą praktycznie całkowicie skuteczność w 1.12?! Mam dowody, zrobiłem od 0 misję w 1.12 i samy magicznie odzyskały sprawność, a ze "starej" misji pod 1.11 do niczego się nie nadają. Czy zatem przeskoczenie z 1.11 na 1.12 uczyniło wcześniejsze misje niekompatybilnymi? Jeśli tak, to nieźle to świadczy o puczu.. Skoro ED dało plamę, to mogę zakładać, że 1.12 jednak nie przeszło odpowiednich testów (osobiście sądzę, że za sprawą pajaców z 169, bo widzę, że teraz co drugi z nich, to beta team

). A to, że Pilotasso w niego gra, wcale nie czyni pucza Buglesso. Dodatkowo HL nie jest dla mnie wyrocznią czy pucz jest dobry, czy nie jest. Bo jeśli szedłbym za zdaniem większości, to musiałbym zgodzić się ze stwierdzeniem "że miliardy much nie mylą się odnośnie tego, co jest smaczne".

Jeśli będzie potrzeba, to wrócę do sprawdzonego rozwiązania, czyli 1.11, nie mam aż takiej presji na 1.12 i sądzę, że mogę poczekać w ostateczności na 1.2, albo nawet zaprzestać grania na jakiś czas. Na razie za krótko gram w 1.12, żeby się ostatecznie wypowiadać... ale jakbym miał stracić przyjemność latania z Maverickdanem, to wrócę do 1.11 bez mrugnięcia okiem.
pozdrawiam,
qrdl