Wątek: Słuchawki i mikrofon

[kornelcio]

Witam,
Chciałbym doradzić się Was w wyborze słuchawek z mikrofonem. W internecie jest "dosyć" mało informacji na ten temat, a tym bardziej komentarzy. I tutaj następują pytania:
1) Na co zwracać uwagę?
2) Jaką firmę polecacie?
3) Czy mieliście kiedyś do czynienia ze słuchawkami Easy Touch, np. http://www.easytouch.pl/product14836.PL.html?

Aktualnie posiadam oddzielne słuchawki (wciskane w uszy... blee) i mikrofon, który wtedy miałbym w drugim komputerze, więc byłoby o wiele lepiej, przynajmniej dla mnie (czyt. dłuższe "gadaniny" na ventylu - często muszę niestety tylko słuchać...)

Z góry dzięki za wszystkie informacje/rekomendacje

pozdro
kornelcio

[some1]

może coś takiego 

http://www.tomshardware.pl/consumer/20050714/headset-03.html

[qrdl]

Witam,

Jeśli chcesz mieć słuchawki z mikrofonem do gadania na ventylu podczas gry i _dodatkowo_ słuchania dzwięków z owej gry, to proponuję przejść się do najbliższego supermarketu i wydać >15pln na "zestaw". Zwróć uwagę przede wszystkim na to żeby nie zgubić rachunku - w razie konieczności zwrotu i wymiany. Ja mam słuchwki+mikro fmy Vakoss - prosty, tani model, na ventylu sprawdza się doskonale. Przypominam, że jak się w czasie gry rozmawia z kolegami, to siłą rzeczy efekty z gry muszą być w znacznym stopniu wyciszone, bo inaczej nie słychać co do nas się mówi, tak więc jeśli nie planujesz korzystać ze słuchawek off-line (tzn. nie będziesz grał na "volume max" , to proponuję coś taniego i zwykłego. Jeśli jesteś melomanem, a z zestawu słuchawek sporadycznie będziesz korzystał podczas gry on-line, to oczywiście kup coś co nazwać można "słuchawkami"

pozdrawiam,
qrdl

[Iceman]

Ja bym zwrocil uwagę na Creative-a HS-300 . Bardzo porządne sluchaweczki. Ogolnie mialem troszkę słuchawek z mic-iem w życiu na uszach  i zazwyczaj konczyly żywot po paru, parunastu miesiącach i to niezależnie czy wydalem na nie 20 zl czy 120.  Natomiast ten konkretnie model creative-a mam juz jakis czas i sprawują sie wyśmienicie, dają niezła jakosc dzwieku, a i mikrofon jest dosyć porządny. Poza tym nie boli czacha i uszy po paru godzinach grania jak to ma miejsce w przypadku słuchawek pełnych, bo są leciutkie i nie zakrywają w całości uszy wiec nie ma efektu "gorących uszu" A kupując jakiekolwiek słuchawki, czy będzie to sprzęt za 10 czy 200 zl zwroc uwagę na grubosc i solidnosc wykonania kabla, bo przynajmniej u mnie bardzo czesto słuchawki padały, bo gdzieś tam zalamal sie lub przetarl kabel. Generalnie nie bierz słuchawek, które maja podwojny kabel (2 zyly w osobnej izolacji) Kup takie, które maja jeden, najlepiej okraglu kabel.

[Dziobas]

Coz ja mam te sluchawki:
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=2084

Nie patrzylem na komentarze, jednak moge powiedziec, ze jestem z nich bardzo zadowolony. nie mam z nimi zadnych problemow.
I co wazne, dobrze leza na glowie i uszach wiec nie meczysz sie tak jak przy niektorych co musisz uwazac aby nie spadly.

A co do kabla to jednak te maja 2 zyly i nie jest on zbyt gruby, ale po tym co przeszly to widze ze jeszcze dlugo pociagna.
Np: raz jak mi sie noga zaciagnelo to az fron odlecial od obudowy ale sluchawki, wtyki i kabel cale . Wejscia od obudowy tez - ufff.
pozdro

[kaa]

a ja mam taki tani (~20zł?) zestaw media tech czy coś. słuchawki służą wyłącznie jako hak, żeby można mikrofon koło monitora zawiesić. dźwięk leci z normalnych, dużych, pełnych słuchawek panasonica, które też sprawdzają się przy oglądaniu filmów na kompie czy we współpracy z walkmanem w podróży np. pociągiem, bo nieźle tłumią odgłosy z zewnątrz i dobrze się trzymają głowy.

ogólnie samego do gadania wystarczy chyba najtańszy mikrofon (śpiewać nie planujesz?), natomiast słuchawki warto przymierzyć i zastanowić się czy będziesz je do czegoś innego jeszcze wykorzystywał (wtedy warto kupić lepsze).

[JG300_Paulus]

Od grudnia posiadam Creative HS-400 http://sklep.benchmark.pl/pelny_23804.html i jestem bardzo z nich zadowolony. Słuchawki mam podłączone do Creative SB Live!

[Iceman]

Mialem te same mediatechy co Dziobas. Coz, odradzam ,odradzam, odradzam - oczywiscie wszystko co ponizej pisze z doswiadczenia i sa to moje subiektywne oceny.
Uszy grzeja sie strasznie. 2 godziny i marzysz, zeby je zdjac, wyrzucic i nigdy nie zalozyc. Sluchawki sa ciezkie i niewygodne. X-Bass to bajer ktory wykorzystuje sie raz na ruski rok i szkoda kasy na baterie - lepiej juz kupic model bez - taniej. W tych akurat padl kabel od mikrofonu. 3 razy byly w naprawie i za kazdym razem wracaly do serwisu z ta sama usterka. Po 3 razie, kiedy dodatkowo padl lewy glosnik dalem sobie spokoj - szkoda benzyny zeby je zawiozic do MM. Nie maja mute na kablu - wielka wada jak dla mnie. Jakosc wykonania fatalna. Plastik skrzypi, a same sluchawki sa oblozone tandetna wysciolka - zero wentylacji. Jak dla mnie nie warte sa swojej ceny.

ps. wystarczy poczytac komentarze na komuptroniku - wszystko tam masz

[KosiMazaki]

Jeżeli chodzi o zabawe w necie czyli komunikacja głosowa w grach, Skype itp. to polecam to:

http://sklep.benchmark.pl/pelny_14881.html

Do lepszego słuchania muzyki to raczej się nie nadają ale wszystko zależy od potrzeb i gustu. Do muzyki mam Tonsile rodem z Mig29

[some1]

Osobiście za rozsądną cenę polecałbym ten model:
Sennheiser HD-202
+ tak jak mówi kaa tani mikrofon, który można kupić oddzielnie lub wymontować z najtańszych słuchawek.
Przy wyborze słuchawek kierowałbym się przede wszystkim wygodą użytkowania i jakością wykonania, potem jakością dźwięku (jeśli nie masz wymagań audiofila to dużej różnicy pomiędzy różymi modelami nie odczujesz, zwłaszcza przy grach i mp3'kach), a posiadanym mikrofonem na samym końcu.
Oczywiście warto przed zakupem wybrany model przymierzyć, ale tak naprawdę to dopiero po kilku(nastu) godzinach w 'nausznikach' można stwierdzić, czy jest nam wygodnie Nie każdy lubi modele o konstrukcji zamkniętej (takie jak wymieniony przeze mnie HD202), ponieważ kompletnie izolują od otoczenia (czasem to zaleta) i zapewniają słabą wentylację. Generalnie lepsze pod tym względem są słuchawki półotwarte, ale ich cena jest oczywiście sporo wyższa. Dopasowanie do kształtu głowy też jest cechą indywidualną i ciężko tutaj doradzać, powiem tylko, że warto by słuchawki miały elastyczną konstrukcję (lub zawiasy, ale one lubią się psuć).
W kwestii niezawodności przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na kabel (odpowiednio gruby i elastyczny) oraz sposób w jaki jest zamocowany do słuchawek, bo jeśli urwie się w tym miejscu to kaplica. Jak już napisałem powyżej każdy niepewny zawias to potencjalny kadydat do ułamania się, lepsze według mnie są słuchawki z elastycznego tworzywa, z minimalną ilością ruchomych części. Poduszki zużywają się we wszystkich modelach, tych za 50 i za 400 zł, ale w tych pierwszych kilkukrotnie szybciej i nie ma możliwości ich wymiany. No i jeszcze jeśli wybieramy model z regulatorem głośności na kablu (przydatne zwłaszcza w komputerze, ale nie niezbędne) to warto zwrócić uwagę na to, czy można będzie go w przyszłości  otworzyć, bo zamonotwane w nich potencjometry lubią się brudzić i trzeszczeć.

[kornelcio]

Chodzi mi przedewszystkim o to, żeby słuchawki miały od razu wbudowany mikrofon (lubię mieć gwarację ), po drugie, mikrofon stojący nie wchodzi w grę (aktualnie taki mam, więc żadna zmiana by to była), po trzecie takie ułożenie słuchawki (jak np. tutaj - http://sklep.benchmark.pl/pelny_23804.html) nie wchodzi w grę. Dlaczego? Otóż pożyczam czasem od siostry słuchawki z takimi "zagięciami", i oto, co zauważam:
a) uszy po tym bolą, bo, przynajmniej dla mnie, są bardzo niewygodne, ponieważ mocno "wchodzą" mi na okulary, a okulary w ucho
b) samo ułożenie też nie jest wygodne.

Bardziej też preferowałbym słuchawki "izolujące" - takie też, żebym wszystko, zarówno samolot jak i wszystkich na ventylu...

P.S. Ceny też niezbyt duże by mi się przydały... ok. 50 zł, możę być więcej...
PP.S. Rozglądam się dalej

[SG4_Rush]

Odświeżę trochę temat.
Jako że kilka dni temu padły mi słuchawki noszę się z zamiarem kupienia nowych. Ostatnio miałem model „Tracer CD-850MV” i sprawował się dość dobrze, mimo kilku reanimacji kabla (przerwany przewód) i raz złamanej obudowy. Poza tym dźwięk na ile to możliwe w tanich słuchawkach był jak najbardziej do zaakceptowania.
Podjechałem do sklepu komputerowego żeby przyjrzeć się co tam jest i wybór padł na Easy Touch ET-272. Po podłączeniu do komputera (karta dźwiękowa zintegrowana na Ausie A7NX8) i po założeniu usłyszałem puste dźwięki, bez basów – zero jakiejkolwiek głębi – totalna płycizna. Ja rozumiem że nie można się po słuchawkach za 50 zł i zintegrowanej karty domagać czegoś specjalnego, ale chociaż żeby jakiś basik był... a nie pykanie i brzęczenie.
Podjechałem do MMa ale jak zwykle zawalona półka różnymi modelami, parametry z grubsza te same, ceny podobne i zero możliwości przesłuchania (nie mówię o tych typowych do audio tylko o tych z mikrofonem – do komputera). Zrezygnowałem, bo nie zamierzam po raz drugi kupić pykaczki. Połaziłem po sieci, poszukałem na forach i w sumie to tylko pisali pochlebnie o Tracerze jako o słuchawkach z dolnej półki.
Wynalazłem takie "cusie":

http://allegro.pl/item105904702_sluchawki_z_mikrofonem_tracer_850mv.html

TRACER TRS-SL 850MV

Słuchawki TRACER TRS-SL 850MV

„Słuchawki multimedialne z mikrofonem i funkcją ExtraBass system.
Jeden z najpopularniejszych modeli skierowanych do bardziej wymagających użytkowników. Zapewnia dobrą izolację akustyczną od otoczenia, wysoką dynamikę i jakość dźwięku przy jednocześnie atrakcyjnej cenie.”

Cechy produktu:
Średnica głośnika: 50 mm
Typ głośnika: Neodymowy
Impedancja: 32 Ohm (1 kHz)
Czułość: 102 dB/mW
Zakres częstotliwości: 80 - 20 000 Hz
Długość przewodu: ok. 4 m
Wtyki: 3,5 mm mini-jack srebrzony


http://allegro.pl/item107237595_teraz_taniej_sluchawki_tracer_750mv_krakow_od_ss.html


TRACER 750MV

Okres gwarancji:  24 miesiące
Długość przewodu:  2,0 m
Pasmo przenoszenia słuchawek:  8 Hz -22 kHz Regulacja głośności  tak
Sposób podłączenia:  wtyk mini-jack
Z mikrofonem:  tak (46mm)

Co jest lepsze: szersze pasmo przenoszenia czy głośnik 50mm neodymowy z węższym zakresem przenoszenia?
Chodzi mi tu głównie o przenoszenie niskich tonów, żeby dźwięk pralki udająca silnik w FB miał choć namiastkę jakiegoś silnika.

[some1]

Nie wiem co jest lepsze, przy tej klasie cenowej, to chyba nikt nie wie.

Miałem za to identyczny model jak ten drugi z podanych (nie nazywał się Tracer, ale obudowa ta sama) i mogę powiedzieć, że to kompletna porażka pod względem ergonomii. Sztywne, toporne, nijak nie pasują do głowy i nie mają możliwości regulacji. Używałem kilka razy, nie dało się wytrzymać więcej niż godzinę. Jedyne co z nich do dziś zostało, to mikrofon, który przypinam sobie do prawdziwych słuchawek.

Więc polecam przymierzyć przed zakupem. 

[Kelso]

Obiema rękami podpisuję się pod rekomendacją KosiMazaki. Kiedy miałem kupować ten sprzęt, przymierzyłem kilka niedrogich modeli. Logitech OEM Dialog-812 zdecydowanie NAJLEPIEJ dopasowują się i trzymają na swoim miejscu. Właściwie TYLKO one ( oczywiście z tych które wypróbowałem). Mimo dosyć energicznych ruchów głową nie przemieszczają się i nie spadają. Są lekutkie i nie ugniatają małżowin. Co do jakości - pewnie jest przeciętna (nie mam porównania), ale do Skypa w zupełności wystarczą. Ja jestem w każdym bądź razie bardzo zadowolony i polecam z czystym sumieniem.

[SG4_Rush]

Dzięki za uwagi.
Poszukałem jeszcze opinii na necie i uznałem, że z dostępnych najlepszym rozwiązaniem dla mnie będzie Tracer 850mv new edition,
http://allegro.pl/item107139957_sluchawki_tracer_trs_sl_850_mv_new_edition_850mv.html
a że dzisiaj przejeżdżałem koło MMa to je zakupiłem - kosztowały 45 zł.

Zalety:
- wreszcie jest jakiś bas, nie za duży ale starczy
- średnie i wysokie na odpowiednim poziomie jak za tą cenę.
- leciutkie, chyba dzięki głośnikom neodymowym
- dobrze obejmują ucho i nie ugniatają, gąbki pokryte welurem, dużo lepsze niż tym czymś skóropodobnym.

Wady:
- źle umieszczony mikrofon, jest po prostu na kablu – porażka, trzeba coś będzie wykombinować bo na wetylku nawet nie reaguje.
- cienkie kabelki przy wtykach i słuchawkach – coś czuję ze długo nie wytrzymają (kupiłem z przerwanym kabelkiem, ale po ułożeniu kabla da się słuchać – jutro wymieniam, jak się da)
- krótki kabel (to 4 m w opisie to chyba jak wszystkie kabelki połączyć to może by miały) na oko bo nie mam miarki pod ręką około 2 m.

Ogólnie zakupu nie żałuję, jedyne co mnie drażni to to, że będę musiał jeszcze wykombinować coś z mikrofonem żeby normalnie móc pogadać, ale nie takie rzeczy się robiło.