Kiedyś sam sie użerałem z bombowcami .Ale jest jedna metoda nawet jak latają na poziome ACE

To bardzo proste tylko nie można traktować ich jak wielki tłusty kąsek który nie ma nic do powiedzenia.
Mianowicie :
1 Konserwę otwieramy powoli a nie na hura!!! .Podlatujemy z góry im szybciej tym lepiej krótka sera z daleka i odlatujemy i ponowny atak .(przykład na BF109)
2 Wystarczy uszkodzić 1 silnik lub dwa zależy w co strzelamy .
3 Wykorzystać martwe strefy samolotu czyli atak z pozycji gdzie działka pokładowe nie maja nas na widelcu
Wiem że Ameryki nie odkryłem ale może to pomóc komuś kto zaczyna zabawe w IL2 i akurat przeczyta ten wątek.
Pozdrawiam