Zainteresowało mnie zdjęcie, które YoYo wczoraj podlinkował w wątku DCS:MiG-21bis. Pozwoliłem sobie na nim zaznaczyć to co mnie zainteresowało:
Pilot siedzi w Zsz-5 i masce KM-34, tyle że maska nie jest podpięta do poduszki kompensacyjnej w hełmie. Na zdjęciu zaznaczyłem nie podłączone złącze przewodu maski.
Zdziwiłem się że to tak można. Przecież w takim przypadku całe wydychane powietrze trafi na zewnątrz zamiast do automatu tlenowego KP-52M – jak będzie działał więc automat i wskaźnik IK-52? Na tyle mnie to zaszokowało, że wyjąłem z szafy „moje zabawki” i kolejny raz dokładnie je obejrzałem. Okazuje się, że te zaznaczone złącze w masce ma automatyczny zawór. Jak jest nie podłączone to przewód jest „zatkany”. Jak podłączy się poduszkę kompensacyjną to zawór się automatycznie otwiera i umożliwia przepływ powietrza pomiędzy maską a poduszką. Brak poduszki nie wpłynie więc na pracę KP-52M. Wiem już więc, że technicznie jest to możliwe.
Pozostaje pytanie czy jest to dopuszczalne formalnie, to znaczy czy wojskowe papiery dopuszczają tak niekompletne wyposażenie (brak poduszki)? W papierach które czytałem nie kojarzę żadnych zapisów na ten temat. Może ktoś coś więcej wie na ten temat?