Autor Wątek: Samolot czy wyciągarka?  (Przeczytany 20359 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

oziemek

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #30 dnia: Marca 13, 2006, 14:14:33 »
http://dl2.patricksaviation.com/dl_launch.php?ctype=PA.AV.V&cno=403 - Anglicy tez potrafia latac, a jakie filmy potrafia robic :)

oziemek

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #31 dnia: Marca 13, 2006, 14:19:06 »
przy okazji wrzucam filmik zwiazany z Klasa Lotnicza, ktora zostala utworzona w XIV LO w Poznaniu. http://klasa.unix-spec.net/images/klasa.wmv

xper

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #32 dnia: Marca 13, 2006, 15:11:17 »
Czy mógł by ktoś powiedziec jak wyglądają dokładnie takie badania i co jest badane ? :)

oziemek

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #33 dnia: Marca 13, 2006, 20:01:49 »
W GOBLL`u we Wroclawiu wyglada to tak:

-Jedziesz tam (musisz byc na czczo)
-Wplacasz pieniadze (ja placilem 156 PLN)
-dostajesz karteczke z wymienionymi badaniami
-Zaczynasz od kolesia, ktory pobiera krew i mocz (bys mogl w koncu cos zjesc)
-idziesz do kolejnych lekarzy (dobrze zaopatrzyc sie w karteczke z godzinami pracy poszczegolnych specjalistow, w tedy jak dobrze wszystko rozplanujesz, skonczysz badania w jeden dzien)
-na zakonczenie idziesz z karteczka, w ktorej sa zaliczone badania, da gabinetu pana kierownika i on Tobie na miejscu wypisuje 2 zaswiadczenia o stanie zdrowotnym (jedno nalezy do aeroklubu, do ktorego nalezysz)
-wracasz zadowolony do domu ;)

A badaja:
wzrok
sluch
kregoslup
EKG
mocz
krew
psycholog (refleks, ogolne tesy psychologiczne)
przegrody nosowe
blednik (krzeselko obrotowe) (KONIECZNIE ZAPNIJ PASY!! MOJ KOLEGA NIE ZAPIAL I WYLECIAL Z FOTELU-zakonczylo sie to szyciem luku brwiowego)
mozliwe, ze jakies badanie pominalem, badalem sie w zeszlym roku ;)

Ajti

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #34 dnia: Marca 13, 2006, 22:32:04 »
NA CZCZO?
Kurna nie pamietam zeby mi kazali tak przyjechac  :008:
Ja robilem przed koncem marca 2004, jeszcze na starych zasadach, wiec albo ja juz zaczynam sie starzec i zwyczajnie zapomnialem lub cosik sie zmienilo tam  :012:

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #35 dnia: Marca 13, 2006, 22:39:15 »
No krew zawsze się pobiera bez śniadanka tylko o suchym pysku, że tak powiem
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #36 dnia: Marca 13, 2006, 22:45:18 »
No krew zawsze się pobiera bez śniadanka tylko o suchym pysku, że tak powiem

E tam suchym! Wodę (niegazowaną) wypić można...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

oziemek

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #37 dnia: Marca 13, 2006, 23:02:45 »
Ja na badaniach bylem jakos w lipcu 2005r. i musialem byc na czczo! Pic mozna bylo  :001:

Marioosh

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #38 dnia: Marca 14, 2006, 11:28:17 »
Badania trwają i wygląda, że umierający nie jestem, Lekko skrzywiona przegroda nosowa nie dyskwalifikuje gdyż idealna jest wymagana na samoloty tłokowe i wzwyż. Podczas badania spirometrycznego ambicja doprowadziałaby mnie do hiperwentylacji. :) Krew oddana, rtg zrobione, laryngolog zaliczony. O dziwo mam serce i zygzaczek wyjechał z EKG a mówią że jestem bez serca. Najgorsze to spotkanie w piątek z psychologiem. Jak ktos normalny chce latać bez silnika...

Pierwsze zajecia teoretyczne w starym budynku aeroklubu koło muzeum lotnictwa przypłaciłbym przeziębienem następne zajęcia na lornisku. Chwala najwyższemu. Napewno będzie cieplej :). I ten doprowadzający do szału radar meterologiczny pikający przez 4 godziny co 5 sek.

W ramach suchych treningów do condora dokupiłem trackira 4 pro. Cudowne cacko. tylko dlaczego tyle kosztuje?

HansVonStunke

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #39 dnia: Marca 14, 2006, 14:17:37 »
Najgorsze to spotkanie w piątek z psychologiem. Jak ktos normalny chce latać bez silnika...

Nie przejmuj się, zanim się za nas zabiorą to odwrócimy ich uwagę spadochroniarzami - kto normalny wyskakuje ze sprawnego samolotu ? :021: (no offence koledzy glebotłuki  :021: :004:)
EEG już też robiłeś ? Jakby co, to pamiętaj, że idealne EEG to płaska linia ... :027: >:D

Oziemek- Twój kumpel musiał byc nieźle zakręcony, jak sam byłem (jedyny raz) kilka lat temu na fotelu, to obsługa nie dość że mi przypomniała o pasach to jeszcze się zakładali, za którym razem uda mi się je zapiąć... :002: Później już mnie kręcić nie chcieli (nalot) - a szkoda, wrażenia fajne...
A w ogóle, to pracuje jeszcze w GOBLL-u ta fajna laborantka z dłuugimi nogami, co to zawsze w mini chodziła ?  :021:

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #40 dnia: Marca 14, 2006, 14:42:32 »
Odnośnie tego pierońskiego fotela obrotowego to powiem - tak - nie cierpiałem tego. Zawsze o mało co się nie porzygałem po nim i unikałem jak mogłem. Mnie to w ogóle na sam widok karuzeli boli głowa. Naprawdę.
Natomiast w powietrzu nigdy nie miałem sensacji. Bardziej męczył ślepak - lot bez widoczności. Wg mnie krzesło i real są zupełnie innymi doznaniami ( może podobnymi). Istota tej róznicy tkwi chyba w promieniu obrotu (na fotelu to prawie zero).
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

oziemek

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #41 dnia: Marca 14, 2006, 16:03:58 »
Jak ja byłem w GOBLL`u to był taki młody laborant, żadnej miłej pani, na której można by zawiesić wzrok, niestety nie spotkałem  :015:

Ajti

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #42 dnia: Marca 15, 2006, 18:48:08 »
Ja pod koniec tego miesiaca jade sie przebadac :) Sproboje wydebic do tej pani numer telefonu kekekeke  :118: :118: :118:

Marioosh

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #43 dnia: Kwietnia 10, 2006, 18:35:40 »
Ok. Badania zaliczone. Wygląda, że poza lekką nadwagą :) nic mi nie można zarzucić. Zajęcia teoretyczne trwają. Fizyk latania, meteorologia, prawo itp. Co niedzielę od 10:00 do 14:00 łykamy nowe wiadomości...

Marioosh

  • Gość
Odp: Samolot czy wyciągarka?
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 03, 2006, 16:55:35 »
Tiaaaaa! Więc mam za sobą tzw. lot zapoznawczy. Miał się odbyć w niedzielę ale ze względu na warunki pogodowe przesunął się na środę. Wrażenia? Wrażenia są takie, że żaden ale to żaden symulator nie jest w stanie ich oddać. Start za wyciągarką. Betka każdy kto latał jakimkolwiek samolotem wie czego się spodziewać. Kilka szybko następującyc po sobie nurkowań i wznosazeń dały mi jednak do myślenia. :) Przeciążenia ujemne to nie jest co się często zdarza przeciętnemu śmietelnikowi. Podekscytowany całym lotem tylko przez ułamek minuty byłem się w stanie skoncentrować na przyrządach. Lądowanie przyjemniejsze niż mógłbym się spodziewać. Jeśli ktoś ma okazję a chciałby latać w przyszłości radzę spróbować podczas dni otwartych lokalnego aeroklubu. Podsumowując LATANIE TO JEST TO!

P.S. Gdzie jest najbliższy rollercaster lub coś podobnego w pobliżu Krakowa?'
P.S.S Tygrys ma małżonka Iwonka też leciała i jest zadowolona.