Autor Wątek: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)  (Przeczytany 5451 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 03, 2006, 19:28:28 »
Nie ryzykuj, ja zaryzukuje i powiem że nie latam Hayate (Hayate'm ? ;D ) bo to "noob plane"  :020:
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline TheWitch

  • *
  • IL-2 racer
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 03, 2006, 20:02:10 »
To weź P-11 c.Po pierwsze nie jest "noob" cokolwiek by to miało znaczyć.
Po drugie też jest "c" - jest zatem szansa na silne uzbrojenie zaczepne ( mała, ale jednak jest ).
Po trzecie - on się chyba nijak nie nazywa, zatem problem odmiany (czyt. deklinacji) także nie istnieje.

Ot i wynalazłam idealny samolot dla Forumowiczów - purystów językowych.
Ja zostanę przy Ki-84, bo mniej w środku wieje, a mam długie włosy.

A bardziej poważnie - popieram temat wątku w całej rozciągłości, jednak  czepianie się literówek wiele nie pomoże - były są i będą dopóki nie wymyślą czegoś fajniejszego od klawiatury - jakiegoś np. identyfikatora mowy z filtrem "przeciwkaszlowym". W przeciwnym razie i tysiąc purystów językowych niewiele zdziała, "choćby i zjedli tysiąc kotletów, a każdy nie wiem jak się wyprężał..."
 :526:
************************************************************************

Idąc Doliną Śmierci zła się nie ulęknę ... albowiem to ja jestem najgorszą wiedźmą w tej dolinie !

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 04, 2006, 06:47:30 »
Skoro mowa o purystach.... i moralizatorach także.

Dziadek Kos, jak wiesz Olgo, to najbardziej wredny człowiek na naszym Forum. Obecnie czepia się pisowni i ortografii ale w palnie ma również i "literówki", może jeszcze nie teraz ale... już niedługo. To Forum ma być (i będzie, ba... jest!) najlepsze... pod każdym względem. Poza tym nie ryzykowałbym twierdzenia o "czepianiu się literówek" bo wszystko jest możliwe do czasu aż mnie Władze nie wyrzucą z funkcji jaką mi powierzyli.

Dziadek Kos

Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 04, 2006, 08:52:42 »
Obecnie czepia się pisowni i ortografii ale w palnie ma również i "literówki", może jeszcze nie teraz ale... już niedługo.



A cóż to za chytry PALN ma nasz ukochany Strażnik Ortografii ?
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Offline TheWitch

  • *
  • IL-2 racer
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 04, 2006, 14:58:54 »
Oj niedobrze, Policja Językowa mnie namierzyła !!!
nie ryzykowałbym twierdzenia o "czepianiu się literówek"
" Za posiadanie własnego zdania na temat literówek dostaje Pani >ostrzyżenie<"
Co mnie nie dziwi, albowiem jak kobieta, na dodatek nowa na Forum, ma czelność zabierać tu głos.

Tymczasem nawet Dziadek czasem coś
palnie
Swoją drogą nie jest jeszcze tak źle: w mojej ostatniej WYPOWIEDZI ( a nie żadnym POŚCIE) zabrakło mi przecinka, a jednak jeszcze mnie nie zastrzelili ! :503: :512:
Tu dochodzimy, Droga Policjo, do ciut poważniejszej sprawy: słowo POST w polskim języku znaczy coś zupełnie innego niż na tym Forum. ( a czepiają się niektórzy słowa biznesmen .... ). Ponieważ jednak słowa tego (post) używają Ojcowie Założyciele zatem istnieją co najmniej następujące wyjścia:
1/ przyznać mi rację, ( kobiecie ???!!!) że rzeczywiście nie jest to poprawne...
2/ uznać, że mimo wszystko jest to poprawna polszczyzna... bo przecież :
Władze
mają zawsze rację...
3/ zignorować...

Aby ułatwić decyzję podpowiem, że nie mam zamiaru się już więcej wtrącać w tematy związane z pisownią. Jak widzę jest to temat drażliwy, a ja z natury jestem wesoła, więc po co psuć sobie nastroje...

Liga rządzi, Liga radzi, Liga nigdy Was nie zdradzi ! :568:

Miłego popołudnia w Wielkim Poście
Olga
 :516:

************************************************************************

Idąc Doliną Śmierci zła się nie ulęknę ... albowiem to ja jestem najgorszą wiedźmą w tej dolinie !

Offline Ger0nim0

  • Administrator
  • *****
  • Ojciec Założyciel
    • Wszystko
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #20 dnia: Marca 04, 2006, 15:15:24 »
Wywołano mnie do tablicy ?
1. Wszystkiego najlepszego z okazji 8 marca
2. Post = Wiadomość, poruszam się najczęściej w oryginalnych wersjach skryptów i czasami niektóre pojęcia wchodzą już w krew
3. Idąc tym tokiem rozumowania zakażmy korzystania ze słów JOYSTICK, DESKTOP,
4. Czepianie się

p.s. Pozdrawiamy Kazimierę Sz. wraz z resztą polskich feministek.

303_Shpacoo

  • Gość
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 04, 2006, 16:38:09 »
Po trzecie - on się chyba nijak nie nazywa, zatem problem odmiany (czyt. deklinacji) także nie istnieje

GORE, SZLACHTA!!!
Szable w dłoń i na koń!


1. "Puławszczak"
2. "Pezetelka"
3. "Pejedenastka"
4. "Jedenastka"
5. "Jedynie Słuszny Aparat Pościgowy" - to Ci już Rola wytłumaczy  :020:

:D

Pierwsze dwa tyczą się właściwie całej serii, ale w stosunku do P.11 były używane najczęściej i pisząc Puławszczak czy Pezetelka, to właśnie P.11 przeważnie ma się na myśli.

Offline TheWitch

  • *
  • IL-2 racer
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 04, 2006, 18:27:22 »
Dziękuję bardzo kolego Szpaku ( zgodnie z tematem poruszanym w tym wątku proponuję Ci zmienić imię, bo niebawem mogą Cię usunąć...patrz pierwsza wypowiedź w wątku).

Ile to rzeczy można się tu dowiedzieć...
Swoją drogą jestem bardzo ciekawa historii tej ostatniej nazwy - leciałam tym samolotem ze dwa razy i w żadnym przypadku z pościgiem to raczej nie miało wiele wspólnego...

A co do wypowiedzi kolegi Prezesa (Geronimo):
 - po pierwsze: dziękuję serdecznie za życzenia  :588:
 - po drugie: oczywiście - to JA się czepiam .... bez komentarza
 - po trzecie: nie jestem żadną feministka, a tej baby nie lubię, więc nie będę jej   pozdrawiać.
 - po czwarte: dziękuję za życzenia   :117:

Olga







************************************************************************

Idąc Doliną Śmierci zła się nie ulęknę ... albowiem to ja jestem najgorszą wiedźmą w tej dolinie !

Pogo

  • Gość
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 04, 2006, 19:26:50 »
A nie mówiłem że kobieca ręka sie tu przyda na forum  ;D

Offline Ger0nim0

  • Administrator
  • *****
  • Ojciec Założyciel
    • Wszystko
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 04, 2006, 21:55:03 »
Off topic
Kobiety są już od dawna na tym forum, uwierz mi jest ich więcej niż Ci się wydaje.

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 05, 2006, 01:34:05 »
Szmajser, Edyta Górniak, Elwood, wlaściwie pół kg 200, a drugiej połowy też nie można nazwać mężczyznami z słusznym poglądem na świat;D Kogoś zapomniałem?
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

303_Shpacoo

  • Gość
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 05, 2006, 03:20:25 »
Dziękuję bardzo kolego Szpaku ( zgodnie z tematem poruszanym w tym wątku proponuję Ci zmienić imię, bo niebawem mogą Cię usunąć...patrz pierwsza wypowiedź w wątku).

A nie, bo to nazwa własna  :002:
I w tym przypadku chroni mnie nawet ustawa  :020:


Cytuj
Ile to rzeczy można się tu dowiedzieć...
Swoją drogą jestem bardzo ciekawa historii tej ostatniej nazwy - leciałam tym samolotem ze dwa razy i w żadnym przypadku z pościgiem to raczej nie miało wiele wspólnego...


Są 2 powody:
Olo LoLo i UBI jego kolo.

Ocenianie czegokolwiek przez pryzmat strzelanki PeeFem zwanej jest troszkę ryzykowne  :004:

Offline TheWitch

  • *
  • IL-2 racer
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #27 dnia: Marca 05, 2006, 10:34:38 »

Ocenianie czegokolwiek przez pryzmat strzelanki PeeFem zwanej jest troszkę ryzykowne  :004:
Zapewne tak, jednak nie miałam okazji spróbować polatać tym "Płaszczakiem" w normalnym świecie, to skąd mam wiedzieć, że to "Aparat Pościgowy"?
W grze na to nie wygląda.
Ale to pewnie wina mitycznego Olo Z Wąsami...

Tymczasem jednak zeszliśmy z tematu ale i tak obiecałam, że nie będę się już na temat języka wypowiadać...zbyt ryzykowne.

************************************************************************

Idąc Doliną Śmierci zła się nie ulęknę ... albowiem to ja jestem najgorszą wiedźmą w tej dolinie !

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #28 dnia: Marca 05, 2006, 11:50:22 »
Łehehe, zacytuję postać pana Stuhra seniora: "Ja tu widzę niezły [autocenzura]!" :021:

OLGA, a już prawie zarobiłabyś u mnie ...Karmi? (bo do faceta napisałbym: piwo), ale teraz nagrabiłaś sobie tym "Płaszczakiem" :003:
Jako że Szpak mnie przywołał, odpowiem:

Jest to nazwa ze starej przedwojennej nomenklatury, która już przed wojną zaczynała być nieaktualna... aparaty [latające] zwano pościgowymi. Nawet taki nieuk jak Rola, który francuskiego ni w ząb (umiem tylko: "oui, oui, non barbe!" oraz "oui mon adjutant") domyśli się w lot, że wzięło się to z francuskiego "avion de chasse", czyli samolot myśliwski. Chasse to nie tylko "łowy", ale także i pościg. Później zaczęto dostrzegać różnicę między samolotem klasy "dogfight" (czyli nasz myśliwiec), a "interceptor" (czyli nasz pościgowiec), więc nabrało to innego znaczenia. Jednak myśliwce Zygi Puławskiego na początku lat trzydziestych były całkiem szybkie: prototyp P.6 (ergo: P.7) i drugi prototyp P.11 były pierwsze na mecie w amerykańskich National Air Races (konkurencja m-dzynarodowa, z E.Udetem włącznie) oraz innych zawodach, prototyp P.24 uznano za najszybszy (i najciężej uzbrojony) jednosilnikowy samolot myśliwski w 1934, w tym roku będące w służbie liniowej pezetelki przeganiały nawet niemieckie myśliwce! Toteż z początku możnaby chyba wcisnąć je jeszcze w klasę "myśliwce przechwytujące", choć po latach nadawały się wyłącznie do walki manewrowej. A w ogóle w IIRP mieliśmy fajny fetysz z tym słowem, bo nawet czołgi mieliśmy pościgowe, brygadę pościgową - i pewnie jeszcze bym coś znalazł :003:
Poza tym to się fajnie tłumaczy na angielski: "pursuit aeroplane". Od razu czuć klimacik "retro". I jakże to zgodne z naszymi kochanymi hamburgerojadami! Trendy! Jazzy! Jippikajej juesej! Bo niby co ma znaczyć ta literka "P" przed numerkiem Warhawka, Mustanga, Airacobry, Lightninga...? Tak, tak: "Pursuit Aircraft". Dopiero później zaczęli stosować "F for Fighter". Czyli amerykańskie myśliwce tamtej ery to też "samoloty pościgowe". Ever heard about Pursuit Squadrons, Ma'am?

Nota bene czy wiecie, że "myśliwiec" jest dosłownie tak samo w j.niemieckim [der Jäger] i francuskim [chasseur], a w angielskim to już jest "wojownik/walczący [fighter]", w rosyjskim: "niszczyciel/tępiciel [istrebitiel / истребитель]".

Później zamiast "aparat" częściej stosowano słowo "płatowiec", które dziś funkcjonuje AFAIK tylko w znaczeniu "airframe", a wtedy odnosiło się jakby do całego samolotu (a samolot dziś to płatowiec + silnik). Tzn.: nie powiemy teraz "Toyo śmiga płatowcem MiG-29", bo zaprotestowałby "to co, silników mi dziś nie dacie?"

Podobnie jest we włoskim "samolot polujący, ergo: myśliwy [caccia = por. cacciatore; skrót od aereo da caccia]" i hiszpańskim "[caza = por. cazador]".
Zapytam znajomego jak to jest z tym "dioxe" po grecku. :001:

moderator - proszę o połączenie moich wypowiedzi
Consider it done ;) - Sundowner
« Ostatnia zmiana: Marca 05, 2006, 14:36:07 wysłana przez Sundowner »
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Offline TheWitch

  • *
  • IL-2 racer
Odp: Aż serce rośnie, co ta nasza młodzież wyczynia ;)
« Odpowiedź #29 dnia: Marca 05, 2006, 12:56:13 »
Żeby nie było na mnie, że odbiegamy od tematu wątku !  :509:

Dzięki kolego Rola za obszerne wyjaśnienie, co prawda i tak wszystkiego nie rozumiem, tym nie mniej stało się dla mnie jasne,  że:
- P-11c dobrym aparatem pościgowym był,
- jeśli przez chwilę mogłam mieć wątpliwości dlaczego "jedynie słusznym" to rzut oka na obrazek pod imieniem ROLA wyjaśnia wszystko,
- tym samym nagrabiłam sobie tym "płaszczakiem" aż miło... :542:

Przepraszam zatem wszystkich miłośników "pejedenastki", a także wszystkich, którzy mieli zamiar wypowiadać się w tym wątku na tematy związane z językiem polskim.

Pozdrawiam
Olga

P.S.
Kiedy chciałam poprawić "płaszczaka" to moduł sprawdzania pisowni zasugerował mi zmianę na "Paszczak" - NIECH ŻYJĄ MUMINKI !

 :500:
************************************************************************

Idąc Doliną Śmierci zła się nie ulęknę ... albowiem to ja jestem najgorszą wiedźmą w tej dolinie !