Autor Wątek: Własny kompresor do aerografu  (Przeczytany 4112 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Własny kompresor do aerografu
« dnia: Marca 04, 2006, 12:05:26 »
Witam wszystkich serdecznie.
      Dawno temu przeglądając witryny modelarskie znalazłem opis budowy własnego kompresora do aerografu. Wówczas miałe pożyczony i nie trzeba było mi nic budować. Niestety te czasy to przeszłość i muszę sobie sprawić jakąś pompkę. Pomyśłałem o tym właśnie projekcie.

http://www.old.modelarstwo.org.pl/technika/inne/kompresor/

Czy ktoś z Was zrobił sobie coś takiego? a jeśli tak to jak to działa, czy warto, czy sie opłaca, czy lepiej kupić orginał  :011: 

ps.projekt się przypomniał bo znalazłem sprawny kompresor od lodówki i starą turystyczną butlę gazową  :020:
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

5800x3D / NZXT B550 / 64GB@3600 /4TB NVME Gx4 / RTX4080Super / NZXT X63 / Thermaltake 1kW / Huawei GT34
Meta QUEST 3 / Thrustmaster Warthog + TFRP

Odp: Własny kompresor do aerografu
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 05, 2006, 12:09:59 »
Bardzo ciekawe  dzięki macias 13_84   :001:
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Odp: Własny kompresor do aerografu
« Odpowiedź #3 dnia: Września 03, 2015, 19:07:20 »
A ja w planie mam zbudowanie czegoś takiego: http://majsterkowo.pl/kompresor-do-aerografu/
Butlę 9L i agregat lodówkowy już mam.
Gigabyte: P55-USB3, obecnie: i7 870 2.93 (3.72) poprzednio: i5 760 (3.49), RAM: 16GB, MSI 970. AV8R-01, Logitech G940, Thrustmaster Hotas X, Saitek Pro Flight Combat Rudder Pedals, FreeTrack

Odp: Własny kompresor do aerografu
« Odpowiedź #4 dnia: Września 03, 2015, 21:13:23 »
Nie chcę podcinać Ci skrzydeł, ale czy warta skórka za wyprawkę?
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Odp: Własny kompresor do aerografu
« Odpowiedź #5 dnia: Września 03, 2015, 21:59:03 »
Agregat i butla kosztowały mnie 24zł. Spawarkę mam własną a resztę części spróbuję kupić może w Bricomarche.
Gigabyte: P55-USB3, obecnie: i7 870 2.93 (3.72) poprzednio: i5 760 (3.49), RAM: 16GB, MSI 970. AV8R-01, Logitech G940, Thrustmaster Hotas X, Saitek Pro Flight Combat Rudder Pedals, FreeTrack

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Własny kompresor do aerografu
« Odpowiedź #6 dnia: Września 03, 2015, 23:26:08 »
Warta, warta. Sam wiele lat używałem podobnej konstrukcji, którą sprzedałem znajomemu wyłącznie ze względów, powiedzmy, logistycznych. Była po prostu duża i po przeprowadzce nie miałem gdzie jej postawić. Później była kolejna przeprowadzka, dzieci itp... ;).
Pamiętam, że koszt sprzętu to były grosze. Najdroższa, poza regulatorem z manometrem, była chyba duża flaszka dla kolegi, który spawał mi ramę i wspawywał króćce do butli gazowej. Komfor użytkowania względem chińskich sprężarek dostępnych w sklepach modelarskich - nieporównywalny ;).
Pamiętam, że jako filtr powietrza stosowałem filtr paliwa do Malucha.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Odp: Własny kompresor do aerografu
« Odpowiedź #7 dnia: Września 04, 2015, 11:16:48 »
Oczywiście, że warto. Sam jakiś czas temu zbudowałem takie ustrojstwo.
Coś na wzór tego:
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQKRy8rspDqZ5ePQZjJSkTTa1CnFh3hKUT85GzfemjH810vpTpZQA

Butla - stara gaśnica 6kg z dospawanymi nóżkami i mocowaniem na kompresor.
Kompresor - z lodówki, cichutki, nie straszy po włączeniu, tani.
Sterowanie - kompletny presostat z allegro (gotowiec) z zaworem bezpieczeństwa, manometrami, z szybkozłączkami euro.
Połączenia - kilka kolanek, muf, nypli 3/4 żeby wszytko ładnie wyglądało. Butla po rozebraniu zaworu miała akurat wyjście 3/4 więc całość skręcała się plug and play.

Później tylko podłączasz przewód z końcówkami i jakie tam chcesz ustrojstwo do napędzania i działa. Używam do czyszczenia komputerów, przedmuchiwania laptopów, ściągania gumowych rączek z kierownic rowerowych ;)  pompuje koła, nawet podłączałem pistolet do malowania. Pewnie jakąś szlifierkę uciągnie i jedno koło odkręci pneumatem.

Całość potrafi dmuchnąć 8 barów. Zostawiłem wskaźnik ciśnienia na butli i nawet do połowy zielonej skali nie dochodzi.
Cena ... tak się wydaje ale jak to ma być funkcjonalne i nie straszyć wyglądem to te 100 zł trzeba wydać (nie licząc kosztu butli i kompresora).
Polish Virtual Air Force-LO:FC  1st FIS Spec

Odp: Własny kompresor do aerografu
« Odpowiedź #8 dnia: Września 04, 2015, 22:19:34 »
@Leon , @Spec
Nie chciałem nikogo urazić. Wiem, że cena części (wężyków, zaworków, złączek) to grosze - sam kupowałem. Nie chodziło mi o finanse ,tylko czy to ma sens. Oczywiście majsterkowicza wszystko co zrobi (i jeszcze na dodatek działa) to cieszy. Szczerze? Jeszcze jakieś 15 - 20 lat temu pewnie bym też robił. Obecnie po prostu mi się nie chce. Po dłuższej bitwie z myślami kupiłem gotowca i na to co robię wystarcza (komputer też przedmucha).
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali