Autor Wątek: Posiadanie świra a bycie świrem !  (Przeczytany 2223 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jimm

  • Gość
Odp: Posiadanie świra a bycie świrem !
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 12, 2006, 12:33:47 »
Świr inaczej głupek, łoś, łom itp. To osoba o inteligencji równej psu (przepraszam wszyskie psy). Przeważnie bardzo poważnie zagubiona we własnej świadomości na równi we własnym niebycie. Ogólnie słowa świr używaja osoby o bardzo niskim levelu bluzgania. :021:
Nie zgadzam się Świr a Głupek to dwie zupełnie różne. Można być świrem i jednocześnie bardzo inteligentna osobą
Mieć świra to bardzo odpowiedzialna rzecz. Wymaga on pielęgnacji, nie można "ściemniać" środkami zastępczymi, należy mu dawać dokładnie to czego chce, np. piećset siedemdziesiaty pierwszy kawałeczek papieru lub czerpać przyjemność z wąchania spalin silnika odrzutowego, i nie można przy tym nie okazywać radości bo świr może się zbuntować i być nieprzewidywalny, przenosząc się w inne obszary, niejednokrotnie wymagające większych poświęceń ze strony hodowcy tej bestii.
Pewnym rozwiązaniem jest stadne hodowanie świrów, polega ono na gormadzeniu się właścicieli np. na forum i wymianie doświadczeń zwiazanych z pielęgnacją i sposobami zaspokajania zachcianek ich pupili.


 :021:  :021:  :021:

Święte słowa  :020:

Schmeisser

  • Gość
Odp: Posiadanie świra a bycie świrem !
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 14, 2006, 11:29:03 »
LOL Musze wam opowiedzieć co mnie spotkało dziś po raz drugi w ciągu półrocza

Wprowadziłem mój pościgowiec przez Brame Ki... tj. Bytomska na korytarz gliwicki :D i rozkoszując się sykiem moich nowych opon kontynuowałem misję. W pewnym momencie zauważyłem zestrzelony transportowiec komunikacji miejskiej , pełen studentów.  Jedna ze studentek rozpaczliwie machała - pomyślałe 'Wiem siostro co czujesz, za 15 minut ostatni termin a ty w połowie drogi do gliwic' Zatrzymałem się i mówie że moge ja pod polibudą wysadzić. Szczęscie bezgraniczne. Ujechaliśmy kilka kilosków a dziewcze siedzi jak na ognisku :D nawet nie patrzy w moją strone, po minięciu rogatek gliwic oświadcza że chętnie by wysiadła tutaj. Que penis agua turbus...
Popatrzyłem w lusterko i zrozumiałem. W sobotę się strzygłem - maszynka wkręciła mi się we włoski więc musiałem się nieco krócej ostrzyc. Na jakieś 4 mm :D
W miseczce koło lewarka leży krzyż żelazny - prezent od Świerczka :D , z głośników sączy sie 'Fighter Command' z albumu 'Battle of Britain' a przy stacyjce zwisa taśma z napisem 'Remove before flight'

Alez ja jestem :D

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Posiadanie świra a bycie świrem !
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 14, 2006, 11:46:58 »
Alez ja jestem :D
.... ciemniak  :020:

I co wysiadła rzeczywiście ?

PS. Taką taśmę (tą przy kluczyku) to też bym chciał do mojego Dewoitine
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Posiadanie świra a bycie świrem !
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 14, 2006, 12:09:23 »
...a przy stacyjce zwisa taśma z napisem 'Remove before flight'
No ! Dobrze wiedzieć, że tego jeszcze nie zgubiłeś i mam nadzieję, że sie przyda, komu jak komu, ale tobie najbardziej ;)

Ranwers, ta tasiemka to swoja historię ma, jak też chcesz to musisz sie trzymać blisko forumowiczów, zawsze cos ciekawego sie trafi  :020: