Autor Wątek: Klub Bombardiera.  (Przeczytany 34912 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Taios

  • Gość
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #75 dnia: Kwietnia 10, 2006, 20:50:11 »
Mam złą wiadomość dla pilotów bombowców. :015:
He 111 nie zabiera takich bomb jak jest w grze!
Jego maksymalny udźwig to 3000 kg.
Wersja H-5 może zabrać 2.5 tonową bombke Max ale tylko jedną sztuke, czego nie ma w grze.
Zato jest 2 x 2000 kg co nie jest prawdą że taki zestaw zabierał, nie ma natomiast 5 x 500 kg.

Dlaczego niemoge polecieć B-17 online?, jak to się uruchamia, czy trzeba jakiegoś pacza wgrać?

Offline Marcinos

  • *
  • Kierowca bombowca
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #76 dnia: Kwietnia 10, 2006, 21:08:25 »
Dlaczego niemoge polecieć B-17 online?, jak to się uruchamia, czy trzeba jakiegoś pacza wgrać?

http://www.il2forum.pl/index.php/topic,6589.0.html

Nie jestem moderatorem, ale warto się rozglądać.
Fighter pilots make movies, bomber pilots make history, but everything depends on mechanics.

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #77 dnia: Kwietnia 24, 2006, 11:36:22 »
Witam.
Na stronce:
http://www.wideow.superhost.pl/obrazy/?cat=2&paged=2
obejrzałem filmik:
 "Finowie przygotowują się do walki"
w 4:55 minucie tego filmu jest scena jak pilot pisze jakąś karteczkę, wkłada ją do rureczki a następnie u bombardiera zapala się światełko i on z tej rureczki wyjmuje ową karteczkę i pilnie czyta.
I tu pojawia się moje pytanie (zarzekam że samolot ma raczej interkom) co też mogło być na tej karteczce czego nie dało się powiedzieć przez interkom i do czego ma służyć ten rureczkowy system. Cała rzecz dzieje się na fińskim SB-2 (tak przynajmniej mi się wydaje, bo w filmie występują jeszcze Ju-87 i Ju-88).


Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #78 dnia: Kwietnia 24, 2006, 11:55:17 »
"Finowie przygotowują się do walki"
w 4:55 minucie tego filmu jest scena jak pilot pisze jakąś karteczkę, wkłada ją do rureczki a następnie u bombardiera zapala się światełko i on z tej rureczki wyjmuje ową karteczkę i pilnie czyta.
I tu pojawia się moje pytanie (zarzekam że samolot ma raczej interkom) co też mogło być na tej karteczce czego nie dało się powiedzieć przez interkom i do czego ma służyć ten rureczkowy system. Cała rzecz dzieje się na fińskim SB-2 (tak przynajmniej mi się wydaje, bo w filmie występują jeszcze Ju-87 i Ju-88).

Też mię to zastanowiło, ale może mało uważnie oglądałem, bo mi się wydawało, że to nawigator podaje karteczkę pilotowi.
Nie da Ci żona nie da sąsiadka,
Nawet nie przyjdzie im to do głowy,
Tego, co da Ci sierżant sztabowy.

http://www.1pl.boo.pl/

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #79 dnia: Kwietnia 24, 2006, 13:13:47 »
Kolega mnie sprowokaował i dla pewności sam obejrzałem jeszcze raz i jest jak piszę: karteczka w rureczkę i sru do bombardiera a on ją z tej rureczki wyjmuje... Ponawiam pytanie do znawców... o co chodzi?
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #80 dnia: Kwietnia 24, 2006, 14:23:33 »
No z tym interkomem to bym się nie zapędzał :)

Cytat za TBiU :" początkowo komunikacja wewnętrzna w bombowcu odbywała się zapomocą sznurka i rurki dopiero w późniejszych wersjach stosowano łączność przewodową"

ps. ale sznurek to przecież też przewód  :020:
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Cysiu

  • Gość
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #81 dnia: Lutego 19, 2008, 16:14:10 »
Taka śmieszna historyjka o bombowcu. Serwer L.T.F. na Ubi.com. Dopiero się podłączyłem, wybrałem sobie samolot (wtedy to jakiś myśliwiec był chyba) podkołowałem do pasa i widzę coś dużego jak ląduje to przecież nie będę się na chama na pas pchał żeby mnie zmiotło. Po chwili spostrzegłem że to wrogi Pe-8 no ale cóż zrobić. Tamten tak po prostu do mnie podkołował i zrzucił bombę. 5000 kg materiału wybuchowego rosyjskiego pochodzenia spadło z wysokości kadłub -> ziemia i wybuchło niszcząc Pe-8, mnie i paru innych którzy właśnie pojawili się na lotnisku. Co do mojego stylu latania to pamiętam jak kumpel mi opisywał swoją reakcję gdy zobaczył mnie w Pe-8 podczas lotu nurkowego z 5000 metrów wprost nad wrogim lotniskiem. Spokojnie rzuciłem 5 tonową bombkę :021:, wyciągnąłem lekko do góry aby uniknąć wybuchu i obserwowałem tych panikujących pilotów :banan. Żałuję tylko że nie widziałem ich miny :karpik.

sabbath

  • Gość
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #82 dnia: Marca 16, 2008, 20:21:50 »
5 tonową bombę????????????????????

bandyta

  • Gość
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #83 dnia: Marca 16, 2008, 22:27:15 »
5 tonową bombę????????????????????
FAB-5000 na wyposażonku Uber bombera Pe-8 :021: 

Cysiu

  • Gość
Re: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #84 dnia: Marca 26, 2008, 11:16:07 »
Cytuj
FAB-5000 na wyposażonku Uber bombera Pe-8
może i UBER bomber ale przynajmniej mam pewność że jak nie trafie centralnie w cel to i tak go rozwalę i daje dużo zabawy :020:

Offline srk76

  • *
  • =PFT=Sroka76
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #85 dnia: Marca 28, 2008, 13:47:00 »
http://pl.youtube.com/watch?v=HMVjTvViYXw
http://pl.youtube.com/watch?v=nhOmyqO5hDg&feature=related

Wydaje mi się , że te dwa filmy (szczególnie drugi) są wystarczającym komentarzem na temat "uroków" bombowców i ich siły. Osobiście jeśli tylko jest możliwość używam HE-111 bo poprostu uwielbiam
ten dreszczyk emocji podczas lotu. Czy dolecę ? Czy zaaplikuje "witaminki" w chorą tkankę wroga ? I co najważniejsze, czy wrócę w całości ?
A historycznie patrząc to bez ciężkich bombowców tzw. "Blitzkrieg" wogóle by się niemiaszkom nie udał.

Offline Alive

  • Trolle
  • *
  • Pleased to meet you Hope you guessed my name.
    • II. Gruppe Jagdgeschwader 7 "Nowotny" homesite
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #86 dnia: Marca 28, 2008, 19:10:58 »
Cytuj
A historycznie patrząc to bez ciężkich bombowców tzw. "Blitzkrieg" wogóle by się niemiaszkom nie udał.

Nie nazwałbym Ju87 "Stuka" ciężkim bombowcem, zresztą zastanawiam się, jakie to ciężkie niemieckie bombowce Blitzkriegu kolega miał na myśli biorąc pod uwagę licznych fanów tego typu rozwiązań w RLM.

Cytuj
ten dreszczyk emocji podczas lotu. Czy dolecę ? Czy zaaplikuje "witaminki" w chorą tkankę wroga ? I co najważniejsze, czy wrócę w całości ?

To racja, jest niezła jazda.  Ostatnio robiliśmy sobie z Ickiem, Stigiem i Loczkiem  inscenizację nalotów B17 na Rzeszę. Pod nawałą ognia plot w w "asyście" czających się wściekłych Schwalbe pilotowanych miejscami przez zabójczych hauptmanów :D  trafienie dokładnie w cel formacji czterech fortec z 5k, to naprawdę podniecające przeżycie :D 
elOprOGear: Saitek X52 PRO / Saitek PRO Flight Rudder Pedals / Saitek Eclipse II PRO keyboard

Kazik - California Über Alles

Offline srk76

  • *
  • =PFT=Sroka76
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #87 dnia: Marca 28, 2008, 20:48:18 »
Stukasów w 1939 było 9 grup , razem 336 maszyn a He-111 , Dornierów Do-17 (te z ładnymi żółtymi "brzuszkami" ) oraz Ju-86 było nad Polską 1180 sztuk. Faktycznie przesadziłem może z nazwą "ciężkie" ale
cięższe od Ju-87 to napewno były :)))

P.s wiem , że się ignorancją wykaże ale co to jest RLM ?

Offline Alive

  • Trolle
  • *
  • Pleased to meet you Hope you guessed my name.
    • II. Gruppe Jagdgeschwader 7 "Nowotny" homesite
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #88 dnia: Marca 28, 2008, 21:50:46 »
Cytuj
P.s wiem , że się ignorancją wykaże ale co to jest RLM ?

Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy - Reichsluftfahrtministerium – RLM
elOprOGear: Saitek X52 PRO / Saitek PRO Flight Rudder Pedals / Saitek Eclipse II PRO keyboard

Kazik - California Über Alles

Offline srk76

  • *
  • =PFT=Sroka76
Odp: Klub Bombardiera.
« Odpowiedź #89 dnia: Marca 30, 2008, 19:42:13 »
Herman i jego banda. :001:
Ma do tej pory wielu naśladowców. Proste rozwiązania dużym kosztem. Lecimy , bombardujemy co się da , chłopcy na dole tylko sprzątają. Historia pokazała , że się to nie sprawdza ale ludzie to "lubią"
Z takiego "Czasu Apokalipsy"  jak ktoś już coś pamieta to nalot Kawalerii Powietrznej przy dżwiękach Wagnera.