Oooo! Ile przełączników. Szczerze? Jak już przesiądę się na A-10, to już go nie opuszczę aż do momentu wydania jakiegoś myśliwca. Apacza i Hinda też kupię, ale raczej z ciekawości i do kolekcji. Tam potrzeba dwóch osób do efektywnego działania, a ja przecież nigdy nie dotrzymuję umówionych terminów. Jestem niezdyscyplinowany.