Szanowni Panowie Lotnicy.
"Nadejszła wiekopomna chwila"...
... aby wobec zbliżającego się końca wsparcia dla Windy XP odesłać na zasłużoną emeryturę mój niemal 7-letni konfig blaszakowy i dokonać kompleksowego upgrade'u zarówno kompa jak i systemu. Jako że zwyczajowo pomiędzy kolejnymi "przetargami" tracę kompletnie bieżący kontakt z sytuacją na rynku podzespołów, jestem w tej chwili mocno zielony w tejże materii. Opierając się jednak na konfigach sim-lotników i sim-kierowców oraz poradach forum-guru tutejszych i elektrodowych, spróbuję wymyślić jakieś nowe wcielenie mojego blaszaka, prosząc jednocześnie o fachowe porady.
Teraz do rzeczy - budżet 3000+, do wymiany idzie wszytko oprócz monitora, urządzeń klikająco-stukających, budy, zasilacza, karty dźwiękowej (chyba, bo nie wiem, czy moja stara Audigy będzie działać pod Windą 7) i może z 1 dysku. Komp jest budowany pod różnorakie tytuły latająco-jeżdzące, stare i nowe. Stare pewnie pójdą wszystkie, z względnie nowszych planuję wreszcie zaznajomić się z tym mitycznym DCS-em (na razie tylko nadchodzący "ołówek", może też i Mustang) oraz modowanym CloD-em. Z nowych gier jeżdżących celuję w "wielką trójkę" (AC, PC, rF2), choć wobec aktualnego statusu "beta" tychże, ciężko wyrokować jakie będą ich realne wymagania w czasie premiery. Komp nie będzie podkręcany, nie będzie crossfire'owany i będzie świecił tylko na jednym 24-calowym Dellu, najchętniej w natywnej 1900x1200.
Na chwilę obecną, opierając się na przykładowych zestawach, widzę to tak:
1) proc - i5-4570. Zastanawiałem się sporadycznie nad jakimś i7, ale wydaje się, że nie wykorzystałbym jego potencjału, a i ceny siódemek są wciąż mocno niesmaczne;
2) płyta - Asrock B85? W sumie jak wspomniałem nie musi być pro-podkręcalna, zbędnych wodotrysków też mi nie potrzeba, może poza możliwością przesiadki na szybsze i-ileśtam w nieokreślonej przyszłości;
3) pamięć - pewnie z 8GB by się przydało. Kto teraz robi wystarczająco dobre kości dla nie-podkręcaczy? Jakieś Corsairy wystarczą? O marce Crucial wspomnianej na poprzedniej stronie pierwszy raz w życiu słyszę. Na co zwracać uwagę w parametrach tychże (taktowania, latencies i inne cuda i wianki, o których już nic nie pamiętam - chcę tylko by mi się to nie gryzło z magistralą proca i płyty)?;
4) dysk - SSD nie planuję, jakaś nowa, zwykła "talerzówa" 1TB wystarczy. Preferencji nie mam, bo teraz pracuje u mnie szczęśliwie bez przygód i stary WD i stary Seagate. Jak jednak wygląda sytuacja z ich najnowszymi modelami?
5) grafa - elektrodziarze proponują np. GTX 770, co wobec mojego braku rozeznania w najnowszych typach przyjmuję na klatę bez wnikania. Teraz mam Radeona ale fanbojem nie jestem i nie mam oporów przed wypróbowaniem konkurencji. Jak stary Ił-ek, DCS i CloD latają pod nowymi Geforce'ami i Radkami? Domyślam się, że główną bolączką mogą być raczej różne krzaki związane ze sterownikami?;
6) Yyyyy.... Gad Demyt... nagrywarka - dopiero sobie uświadomiłem, że złącza IDE w moim starym Samsungu zapewne z żadną nową płytą główną nie pożenię

. Szkoda, bo sprzęt jeszcze sprawny. Tu chyba nie mam jednak co wymyślać, bo pewnie każda chińszczyzna/tajwańszczyzna będzie płyty DVD czytać i smażyć. Czy też mam wystrzegać się jakichś konkretnych marek?
Do zasilania mam jeszcze dość niezmęczonego życiem 525-watowego Enermaxa i zakładam, że powinien on wystarczyć (przy 4 urządzeniach USB, 2 dyskach i 1 napędzie).
O wielki KosiMazaki, olśnij mnie wiedzą i komentarzem do powyższych dywagacji!