Wątek: Modernizacja / zakup komputera - wątek zbiorczy

[KosiMazaki]

Osobiście uważam, że nie ma sensu ale jak chcesz... to twoja decyzja. Samsung co prawda daje 10 lat gwarancji ale to w żaden sposób nie sprawia, że ten dysk jest trwalszy od innych. W każdym elektronika czy pamięć może posypać się tak samo. W każdym może coś się zbabolić np. przez aktualizację firmware'u. Jak zaczniesz szaleć z zapisem (znam przypadki gdzie SSD padł w miesiąc, bo go zabili ilością zapisywanych danych) to żadna gwarancja nie pomoże. Jedyne co mogę poradzić to robić kopię zapasowe ale to tyczy się wszystkich dysków.

[baton_bb]

Osobiście uważam, że nie ma sensu ale jak chcesz... to twoja decyzja. Samsung co prawda daje 10 lat gwarancji ale to w żaden sposób nie sprawia, że ten dysk jest trwalszy od innych. W każdym elektronika czy pamięć może posypać się tak samo. W każdym może coś się zbabolić np. przez aktualizację firmware'u. Jak zaczniesz szaleć z zapisem (znam przypadki gdzie SSD padł w miesiąc, bo go zabili ilością zapisywanych danych) to żadna gwarancja nie pomoże. Jedyne co mogę poradzić to robić kopię zapasowe ale to tyczy się wszystkich dysków.

Ja ponownie polecę tu dysk GoodRam Iridium Pro. Posiadam takowy 240 GB od ponad roku - wiem, że to zdecydowanie za krótko by oceniać, ale na razie sprawuje się bez zarzutu. Dyski tej serii zbierają pochlebne opinie, mają dobre parametry pracy, atrakcyjną cenę i zajebiaszczą gwarancję - 5 lat ograniczone 600 TB (mój 240 GB) zapisanych danych. No i w końcu - nasz ci on...
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/goodram-iridium-iridium-pro-wydajne-dyski-ssd-cena-specyfikacja.html

Zgodnie z Waszymi radami kupiłem Dysk SSD GoodRam Iridium Pro 960 GB i chodzi on znakomicie. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Dzięki za pomoc.

Mam jeszcze jedno pytanie do Was, a mianowicie, czy dzielicie dysk SSD na partycje i czy nie zaszkodzi to dyskowi? Zwykłe HDD dzieliłem, ale z SSD to nie mam doświadczenia ...

Dzięki z góry za odpowiedź.

Michał

[RzEmYk]

Nie zaszkodzi.

[qrdl_logos]

Jak masz jeden, to zrób sobie tradycyjnie C i D. Jak masz więcej dysków, to rób jak ja, każdy w całości funkcjonuje w kompie jako oddzielna partycja.

[some1]

W przypadku dysków talerzowych podział na kilka partycji miał większy sens, bo w zależności od fizycznej lokalizacji danych na dysku dostęp do nich był szybszy lub wolniejszy. Łatwiej było też defragmentować.
W przypadku SSD podział na więcej partycji tylko utrudnia gospodarowanie wolnym miejscem, rozłożenie danych na dysku nie ma wpływu na wydajność. Jedyna zaleta jeśli planujesz kiedyś robić format tylko partycji systemowej. Jeśli nie, to załóż jedną partycję i pozakładaj po prostu sobie katalogi.

[KosiMazaki]

Co kto lubi. Bardziej bym uważał, żeby dysku nie zapychać do maksimum, bo wydajność spada. Ja dzielę z tego względu, że na partycji "D" trzymam sobie DCSa, więc żeby za każdym razem nie kopiować wszystkiego jak leci i niepotrzebnie nie zwieszać pliku z obrazem dysku robię kopię tylko partycji "C". Reszta po ewentualnym przywróceniu i tak się zaktualizuje i odpali, bo wszystkie wpisy w rejestrze są.

Przy tak dużym dysku chyba mimo wszystko pokusiłbym się o partycje (choćby jeszcze jedną) żeby utrzymać porządek. Poza tym jak Ci przyjdzie zrobić kopię dysku to masz gdzie kopiować i łatwiej znaleźć dysk na który zmieści się 100GB niż 1TB .

[HAV]

Koledzy, podpowiedzcie. Rozważam wymianę płyty głównej w lapku na dokładnie identyczną... paradoksalnie wychodzi znacznie taniej niż wymiana zintegrowanej, uwalonej grafiki. Cała reszta zostaje bez zmian. Zastanawiam się, jaka jest realna szansa, że sys który mam na dysku nie wstanie z nową płytą? - na zasadzie innej konfiguracji sprzętowej. Ktoś próbował?

[KosiMazaki]

Jak płyta taka sama to musi wstać. Tylko zastanów się czy ma to sens, bo na tej płycie jest taka sama grafika jak Ci padła. Domniemywam, że owa płyta też jest używana. Zresztą przy odrobinie szczęścia jakbyś dysk z lapka podpiął do normalnego kompa i odpalił w trybie awaryjnym to niewykluczone, że też bez bólu by wstał.

[HAV]

Dzięki Kosi, taka mnie refleksja naszła i przez chwilę zwątpiłem.
Stara grafika padła po ok. 7 latach. "Nowa" płyta chodziła ponoć 3 miechy, więc teoretycznie jest spora szansa, że jeszcze długo pożyje.

[KosiMazaki]

No to powodzenia. Jeśli znasz źródło i jest ono pewne to reanimuj.

[rutkov]

Coś bym zmienił bo pecet ma już swoje lata. Grafę wymieniłem ponad pół roku temu na 1060 i na razie niech tak zostanie. Ale mocno myślę przede wszystkim nad mobo, trochę mniej nad pamiątkami i delikatnie nad procem.
Dziś jest tak:
Kingston HyperX DDR3 2x4096MB 1600MHz CL9 BOX   
obudowa SilentiumPC Gladius M40                                               
Thermalright HR-02 Macho 120                                     
Intel Core i5-4670K 3.4GHz BOX                                   
Asrock Z87 Extreme3
Czy warto wymienić tylko płytę gł. na powiedzmy porządną 370, np. MSI Z370 GAMING M5 czy inną w podobnej cenie? Zależy mi też na obecności dźwięku Realtek ALC1220. Jak napisałem mogę rozważyć jakiś procek do tego nawet w cenie 1000 jeżeli mój nie dawałby korzyści z mobo (mogę podkręcić jak by co). Czy pamięci w ilości jakiś 2x8 DDR4 2400 trza obowiązkowo dorzucić? No i na koniec czy ewentualna zmiana procka mogłaby zostać z moim Macho.

Rozważam również opcję sprzedaży całej płyty jak stoi ze sprzętem i zakup mobo + proc + pamięci + chłodzenie. Doradźcie coś, budżet na to w granicach 2 koła plus to co dostanę za stare graty.

Mam nadal zasilacz do tego 700W Tagana który ma już 11 lat, wszystko wyświetla na monitorze EIZO Foris FG2421 - Matryca VA 240 Hz 1920x1080.

[KosiMazaki]

Nie warto i nie możesz, bo zupełnie inne gniazdo które nie będzie pasować pod ten procesor. Dokup sobie pamięci np. kolejne takie samo 2x4GB, dorzuć dysk SSD na Sata lub jeśli jest to na porcie M.2. Jeżeli miałoby to mieć ręce i nogi to musiałbyś pogonić stare graty i dokupić nowe (płyta+proc+pamięci). Reszta spokojnie do wykorzystania włącznie z zasilaczem i chłodzeniem. Tak na szybko:

   
Intel Core i5-8600K BOX - 1094 pln w promocji w morele.net
ASRock Z370 EXTREME4 - 655 pln (z Realtekiem 1220)
G.Skill Ripjaws V DDR4, 2x8GB, 3000MHz, CL15 (F4-3000C15D-16GVGB) - 801 pln

Razem 2550 pln

Ceny swoich gratów znajdziesz na Allegro. Zasilacz mocowo spokojnie wystarczy. Jeśli na tym kompie wszystko działało to i na nowym tez powinno. W przeciwnym wypadku trzeba dorzucić do tej kwoty jakieś 300-400 pln.

[rutkov]

Dzięki Kosi, myślę w takim razie nad nowymi gratami.

[Kelso]

Po mojemu kupując nową platformę osiągniesz niewspółmiernie mały przyrost mocy w stosunku do nakładów. Masz całkiem zgrabną maszynę. Procesor zapewne podkręcony, więc tu wiele nie zyskasz. Grafikę masz nową. Jeśli nie posiadasz - zakup sobie dysk SSD i postaw na nim system i co ważniejsze gry i programy - z tego będziesz miał radochę. Ew dokup pamięci.

[gorzasty]

Ja właśnie jestem tuż przed wymianą mojego i5 2500k (4,3GHz) + ram ddr3 1600 na i5 8600k + ram ddr4 3200 + ssd. Oczywiście wymiana płyty. Patrząc na tabelki w necie przyrost fps powinien być z 70%. Szacuje że w całość będę musiał  wrzucic ok 1400pln, ale taką inwestycję robię raz na 10lat. Jesteśmy w tym niewygodnym okresie dla VR, że jak raz ktoś się uzależnił od tego to już nie ma odwrotu i sprzęt który dawał stabilne 70fps przestaje wystarczać...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka