Autor Wątek: Lol5  (Przeczytany 102573 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kornelcio

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #135 dnia: Czerwca 09, 2006, 16:01:20 »
Wracająć do teraźniejszości...
Cytuj
Więzienie za nagranie płyty

Absurdalne propozycje resortu kultury

Wkrótce każdy posiadacz komputera może stać się przestępcą. Ministerstwo Kultury pracuje nad ustawą, w myśl której więzienie grozi każdemu, kto posiada urządzenie do kopiowania CD, choćby nawet w domu.

Ministerstwo Kultury opracowało projekt nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z nim wystarczy mieć programy i urządzenia, które mogą usuwać zabezpieczenia, np. z płyt kompaktowych, by trafić za kraty. Takie urządzenia są w większości komputerów. Jeśli pomysły resortu kultury wejdą w życie, to posiadanie zwykłej komputerowej nagrywarki CD lub DVD stanie się nielegalne.

Podobnie jak wytwarzanie i sprzedaż tych sprzętów. Stracą więc też producenci elektroniki. Grozi im za to kara trzech lat więzienia, klientom rok. – Te przepisy to absurd – alarmują specjaliści.

– Do łamania zabezpieczeń może posłużyć każdy komputer, nawet bez specjalnych programów, które są legalnie i za darmo dostępne w internecie – wyjaśnia Bartosz Mieszało, informatyk z warszawskiej firmy Spin.

– Bandyci będą uniewinniani ze względu na „małą społeczną szkodliwość czynu”, a osoby, które skopiowały płytę, trafią za kratki – obawia się Łukasz Jachowicz, redaktor serwisu 7thguard.net i inicjator listu protestacyjnego w sprawie ustawy. Według niego, nowelizacja utrudni funkcjonowanie bibliotek i innych instytucji, które udostępniają dobra kultury.

Wątpliwości mają też specjaliści. – Nie można zakładać, że każdy, kto ma możliwość skopiowania nielegalnego oprogramowania, zrobi to – komentuje dr inż. Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.

Piotr Gadzinowski, poseł SLD i członek Sejmowej Komisji Kultury, zapowiada walkę z absurdalnym przepisem. – Skonfiskujmy laptopy posłom. Większość ma nagrywarki płyt.

Przeciwko nowelizacji zaprotestowało Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich oraz Konferencja Dyrektorów Bibliotek Szkół Wyższych. Także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zauważył nieścisłości. – Konieczna jest analiza pod kątem prawa do korzystania z dóbr kultury i dziedzictwa narodowego, zagwarantowanego w konstytucji – napisał Cezary Banasiński, prezes UOKiK.

Projekt ustawy został przyjęty przez Komitet Europejski Rady Ministrów. Rzecznik ministra kultury Jan Kasprzyk twierdzi, że najbardziej kontrowersyjne propozycje będą konsultowane.

później zamkną dyrektorów szkół, którzy dostali pracownie z ministerstwa  :D
« Ostatnia zmiana: Czerwca 09, 2006, 16:06:24 wysłana przez kornelcio »

Schmeisser

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #136 dnia: Czerwca 09, 2006, 16:05:49 »
Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam ze ten proces wywoływania kolorowego negatywu to ORWO C47
C14 to metoda datowania radiologicznego szczątków organicznych lol

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Lol5
« Odpowiedź #137 dnia: Czerwca 09, 2006, 16:25:51 »
W slajdach to nawet "Czterej pancerni" wyszli  :020:.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Schmeisser

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #138 dnia: Czerwca 09, 2006, 16:34:06 »
WIEM CZEGO najbardziej mi brakuje!!!!!!!!
Kiwających głowami piesków na podszybiach kredensów, skarpet i maluchów
Obowiązkowo brązowych z mosięznymi obrożami!

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Lol5
« Odpowiedź #139 dnia: Czerwca 09, 2006, 16:59:38 »
Szmajs jesteście perwersyjni do bólu :D
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Lol5
« Odpowiedź #140 dnia: Czerwca 09, 2006, 17:53:07 »
coś na gorące dni....

Odp: Lol5
« Odpowiedź #141 dnia: Czerwca 09, 2006, 22:33:18 »
WIEM CZEGO najbardziej mi brakuje!!!!!!!!
Kiwających głowami piesków na podszybiach kredensów, skarpet i maluchów
A ja niedawno nawet widziałem takiego psa w akcji za szybą bodaj jakiegoś Golfa dwójki. Żebym wiedział że tak Ci ich brakuje popertraktowałbym z właścicielem o odkupieniu.  :004:

A a'propos pomysłu MINIsterstwa kóltóry (bład zamierzony, żeby nie było  :021:) nie sposób nie przypomnieć cytatu:

"- Halo, czy to pralnia?
- Pralnia??!!! Sralnia, ku&w@!!!!!! Ministerstwo Kultury chamie jeden!"

Odp: Lol5
« Odpowiedź #142 dnia: Czerwca 10, 2006, 07:21:17 »
Jezuuuuu, co się porobiło w tym Lol5 :011: :010: Jeszcze tylko brakuje kogoś kto by powiedział, że w PRL-u było lepiej :002: :021: :118:

PS. Ach ten wspomnień czar :020:

W PRL-u przynajmnie  mieliśmy jakieś sukcesy w piłce nożnej

Schmeisser

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #143 dnia: Czerwca 10, 2006, 09:20:10 »

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Lol5
« Odpowiedź #144 dnia: Czerwca 10, 2006, 10:07:37 »
O bosze ...  :002: :002: :002:

Nie wiedziałem, ze tylu jest na forum ludzi którzy pamiętają matchboxy, "wodę ze sokiem", oranżadę w proszku, płyn lugola, mleko z aluminiowym kapslem, nieśmiertelny model Jak-1M w kolorze zielonym ... i tyle innych teraz nic nie znaczących rzeczy, które dla wielu ludzi są wspaniałymi wspomnieniami z dzieciństwa ... :001: :001:

Tygrysy - podstawa wiedzy wojskowej w tamtych czasach. Mam jeszcze całą serię napisaną przez Króla dotyczącą dywizjonów polskich na zachodzie. Gdzieś jeszcze na strychu leżą egzemplarze opisujące szlak bojowy kazdego okretu MW na zachodzie.
Pamiętacie takie wydawnictwo jak "II Wojna Światowa" ?? Takie duże - formatu A4 - ze sliskiego papieru.
Omawiali wszystkie ważniejsze operacje wojskowe w II wś. Oczywiście obrona Sewastopola lub Leningradu miała pierwszeństwo :003: Treść była mało ważna - ale za to ile ilustracji, bokrysów samolotów, czołgów.
"Żołnierz Polski" - super gazeta - nadal posiadam ponad 100 pieczołowicie wycinanaych żyletką opisów samolotów, okrętów, dział czy karabinów. Następnie naklejonych na brulion formatu A5 (pamiętam że zwędziłem go tacie) i noszonych codziennie do szkoły aby w dyskusji móc się podeprzeć "fachową" lietraturą.
Czaplę to chyba sklejał każdy :002: :002:
Pamietam jak pojechałem z Tatą na stadion Sky w W-wie, na bazar. Kupić modele oczywiście.
Mój boże, z płaczem wracałem do domu bo mogłem za swoje cieżko zaoszczędzone pieniądze kupić tylko P-51B jakiegoś ruskiego wydawnictwa i model P-61 Black Widow ... do tej pory żałuję pieknego modelu Ju-188 który wtedy widziałem :001:
Strzelanie z karbidu, ehh .... :002: :002: :002:
A wyścig pokoju ?? I kapsle z namalowanymi nazwiskami zawodników ?? W czasie tej imprzy wszystkie chodniki na moim osiedlu były pomazane kredą, kawałkami cegłówek i toczono zaciekłe spory czy kapsel już wypadł z trasy czy nie ...  :002:
Potyczki z SOKISTAMI - u mnie w mieście najkrótsza droga do kina biegła przez sporą bocznicę kolejową - przebiegaliśmy ją jakby to była przynajmniej linia frontu a my byliśmy oddziałem dywersyjnym w misji za liniami wroga :020: :020:
Pamiętacie oranżadę w takich plastikowych woreczkach ?? Czasem dawali do niej rurkę a czasem nie :020: :020: co by sie nie robiło i jak by sie tego nie piło - przynajmniej 1/4 sie wylewała :002: :002: :002:
Trzepak i dach od śmietnika - magiczne miejsca :003: :003:

Ostanio byłem u siebie w domu na strychu i z jakiegoś pudła wypadł mi pod nogi model matchboxa "Mercedes 200 SL" ... po prostu osłupiałem i stałęm tak z 10 minut jak słup soli ...

Wspominienia to straszna broń, straszna :002: :002: :002:
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Odp: Lol5
« Odpowiedź #145 dnia: Czerwca 10, 2006, 10:17:39 »
Razor,
2-gi z lewej mierzący w obiektyw?

Pudło, 2-gi od prawej, ale też uzbrojony  :020:

Jako nagrodę pocieszenia:
Wybierz sobie miesięczny zestaw kartek  :002:
http://polskaludowa.com/dokumenty/dokumenty_kartki.htm

Jezuuuuu, co się porobiło w tym Lol5 :011: :010: Jeszcze tylko brakuje kogoś kto by powiedział, że w PRL-u było lepiej :002: :021: :118:

PS. Ach ten wspomnień czar :020:

Jak to zwykle w życiu bywa - jednym wtedy było lepiej, innym gorzej (i niekoniecznie było to związane z polityką itp.) - tak to już jest.

Ale lepiej było z jednego względu - BYLIŚMY MŁODSI  :010: :004:


Jako, że LOL to:

- Dlaczego 13 grudnia nie było w dobranocce Pszczółki Mai?
- Bo nie znaleźli takiego małego mundurka.

W slajdach to nawet "Czterej pancerni" wyszli  :020:.

Czterech pancernych i psa wysłano do Czechosłowacji wraz z wojskami Układu Warszawskiego. Pancerni przekroczyli granicę, Szarik nie chciał iść dalej.
- Jestem pies, nie świnia - zaszczekał.

Coś dla "niemieckiego" forum:

Babcia poszła się zapisać do ZBoWiD-u. Pytają ją:
- Dlaczego?
- Ano, w czasie wojny pomagałam partyzantom.
A co dla nich robiliście?
- Nosiłam do lasu mleko, chleb, masło...
- I co oni na to? Zadowoleni byli?
- O tak! Zawsze mówili: Danke, Danke!
- Ależ babciu, przecież to byli Niemcy!
- Ale z NRD.

I dla miłośników Pana Andrzeja L. (dawnego dyrektora PGR):

Do spółdzielni przyjechał inspektor partyjny z powiatu. Po zwiedzeniu gospodarstwa zwraca się do jednego z rolników:
- Dzisiaj mija rok od założenia waszej spółdzielni. To świetna okazja, aby uczcić tę rocznicę. Dlaczego nie zabijecie jakiegoś wieprzka albo kilku kurczaków?
- A co te zwierzęta temu winne? - pyta się rolnik.

-----

- Nasz PGR jest całkowicie zautomatyzowany - chwali się dyrektor Redaktorowi.
- Proszę spojrzeć. Tylko nacisnę ten guzik i już ze stodoły wylatuje dziesięciu pracowników z widłami.

A to tak a propos tych kartek:

- Z życia wzięte:
Pracowałem przez pewien czas (przed wojskiem) w Fabryce Mebli, w kontroli technicznej i było nas dwóch. A gdzie jest dwóch pracowników to ktoś musi być szefem - byłem "młody", więc szefem został kolega. Profitów z tego nie miał (jakieś parę groszy), roboty tyle samo co ja - w końcu nas dwóch, a hale 4 - i tak każdy "obstawiał" dwie. Ale on było kierownik - więc "umysłowy" i dostawał kartkę na 2,5 kg mięsa, a ja "fizyczny" na 4 kg - oj warto było być "fizolem"  :004:

- A teraz "prawie z życia"  :004:
Czasy twardej komuny. Świeżo upieczony profesor matematyki udał się do urzędu zatrudnienia, by znaleźć sobie robotę.
- Jakie ma pan wykształcenie?
- Jestem profesorem matematyki.
- Umysłowy... jeszcze profesor... no przykro mi, nie ma roboty dla profesorów... Polska się buduje, rąk do pracy trzeba, a dla profesorów... no cóż, pracy nie ma...
I tak co miesiąc. W końcu profesor puknął się w czoło, poszedł do innego urzędu.
- Jakie ma pan wykształcenie?
- Niepełne podstawowe.
- Ooo... to wie pan, będzie dla pana robota, tylko... niepełne podstawowe, to tak nieładnie wygląda. Na kurs pana poślemy. I tak się stało. Profesor wchodzi niepewnie do sali, w ławkach siedzą sami "dojrzalsi" ludzie. Siada niepewnie w ławce. Po chwili wszedł belfer, zaczął coś tam tłumaczyć, zobaczył nowego i poprosił go do tablicy.
- Proszę mi napisać wzór na pole koła.
- Eeee....
Pole koła.... pole koła... cholera, kiedy to profesor używał tak trywialnych wzorów... Pole koła, jak to szło?? No ale nic, jestem profesorem, wyprowadzę sobie... Bierze kredę i liczy... Jedna tablica wyliczeń, druga, trzecia, czwarta, piąta.... minus PI r kwadrat. Skąd ten minus??! Gdzieś jest źle...
W tym momencie cała sala szepce:
- Zmień kierunek całkowania...

PS.
"Żołnierz Polski" - super gazeta - nadal posiadam ponad 100 pieczołowicie wycinanaych żyletką opisów samolotów, okrętów, dział czy karabinów. Następnie naklejonych na brulion formatu A5 (pamiętam że zwędziłem go tacie) i noszonych codziennie do szkoły aby w dyskusji móc się podeprzeć "fachową" lietraturą.

He, He, He ! Też mam jeszcze coś takiego - ale inna technologia - wycinki naklejane na kartki z "bloku technicznego" oraz okładki z tektury oklejonej tapetą.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2006, 10:32:49 wysłana przez Razorblade1967 »

Siara

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #146 dnia: Czerwca 10, 2006, 13:23:31 »
z serii dlaczego Polska nie wygra mistrzostw swiata:
http://rapidshare.de/files/22693066/delivermedia.asx.html

Odp: Lol5
« Odpowiedź #147 dnia: Czerwca 10, 2006, 14:25:27 »

Schmeisser

  • Gość
Odp: Lol5
« Odpowiedź #148 dnia: Czerwca 10, 2006, 15:03:54 »
POLSKA GOOOOOOOOLA!!!!!!!!

buahahaaaa

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Lol5
« Odpowiedź #149 dnia: Czerwca 10, 2006, 21:26:38 »
Jezusie i Maryjo, dostałem wczoraj na maila ostrzeżenie z ambasady imperium zła:

June 9, 2006

WARDEN MESSAGE - SCHEDULED DEMONSTRATION IN WARSAW

"On Saturday, June 10, 2006 at 1300 hours, an unknown number of individuals will participate in an Equality Parade.  The duration of the event is unknown."

"Additionally, soccer fans (hooligans) have asked for permission to have a picket line on the Charles de Gaulle roundabout.  Information received indicates their original interest in joining members of the All-Poland Youth in protesting against the Equality Parade.

Possible violence at the meeting points.   Huge traffic congestion expected. "

lololololololololol, ostatnio było o zagrożeniu atakiem terrorystycznym a teraz parada równości.

Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...