A mi nie.
W sumie jakos mocno rewelacyjne czy zapierające dech w piersiach to wszystko nie jest. Można zobaczyc lepiej wykonane rzeczy w obcojęzycznych galeriach, ale także i w polskich.
Kokpit uproszczony, niektóre elementy wykonane tak sobie i nie do konca precyzyjnie poklejone czy umocowane, np. bird slicer. Za to swietnie prezentuje się rurka pitota i dysza, po sesji też będę robił F-16CJ z Hasegawy i spróboję wykorzystać patent z kolczykiem i dremelem,