Przepraszam za odgrzebywanie wątku, ale pasuje jak ulał - jestem amatorem, ponieważ ostatni model sklejałem i malowałem (farby olejne artystyczne!) 25 lat temu.
Dostałem w prezencie model Zeke 1:48 i wypada mi go zrobić. Sklejenie OK, ale aby efekt był OK muszę go pomalować. Na pewno pędzlem (jak dawniej). Bez podkładu (amatorka). Widzę, że używa się teraz akryli. Dla mnie nowość. Ta firma Tamiya jest OK? Kupować?
Dodam, że model ma w instrukcji oznaczenia kolorów tekstowe, plus numery jakiejś dziwnej firmy Mr.Color i Gunze ... Czy te kolory w innych firmach mam szukać po nazwie opisowej (np. IJN Light Gray), czy też są jakieś tablice kolorów konwersji z Gunze-coś-tam na Humbrol czy to Tamiya?
Coś myślę, że mój pierwszy model po ćwierćwieczu to będzie niezła porażka... Pozdrawiam
