Autor Wątek: P-39 - panel elektryki  (Przeczytany 2096 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
P-39 - panel elektryki
« dnia: Lipca 05, 2006, 07:50:31 »
Znajduje się on po lewej stronie kokpitu i grupuje przełączniki uzbrojenia kadłubowego i skrzydłowego, włącznik celownika... i duży amperomierz. Chyba amperomierz , dodam od razu, bo to że pisze na nim AMP  i jest 'zrgrupowany' z innymi elementami instalacji elektrycznej to wcale nie musi oznaczać że to napewno jest amperomierz. Tak jak z pewnym angielskim marszałkiem-hrabią el alamain - fakt iż pogonił  innego , zdecydowanie niepopularnego niemieckiego generała , nie oznacza że ma jakiekolwiek pojęcie o tym o co generalnie chodzi w dowodzeniu :D

Ale zakładając że AMP to rzeczywiście amperomierz..... co wtedy oznacza skala wskaznika zaczynająca się na ok 200 a koncząca się na 600.
Wszystkim tym na których powyższe zdanie nie robi większego wrażenia przypominam że typowa warsztatowa spawarka uzywająca elektrod od 2 do 4 mm ma prąd maksymalny  około 200 A


Ktos mądry proszony jest o wypowiedz, bo ja się nie wyznaje na tych alianckich dziwactwach.

Odp: P-39 - panel elektryki
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 05, 2006, 09:05:10 »
To jest amperomierz ale chyba przemysłowy :), a tak na poważnie sprawdziłem we wszystkich samolotach "Sdiełano f JuEsEj" które mamy w grze i wygląda na to że ta wskazówka to tylko jest na pokaz.W każdym  jednym typie samolotu pokazuje co innego (od 0A do 300A) albo wogóle nie pokazuje bo jej nie ma tzn.wskazówki bo amperomierz jest ,czyli kolejna atrapa w kokpicie.Jakby w instalacji tej Kobry miał płynąć  prąd o takim natężeniu jak tu pokazuje to chyba by musiała być zrobiona z przewodów od spawarki co raczej by miało wpływ na wagę  samolotu  :021: .

Odp: P-39 - panel elektryki
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 05, 2006, 09:16:59 »
Możesz wrzucić jakoś tę fotkę. Przejrzałem wszelkie mi dostępne zdjęcia i plany kokpitów samolotów P-39 - niestety są zbyt marnej jakości aby odczytać dokładne dane na tym przyrządzie.
Napis AMP faktycznie chyba jest, skala chyba 0 - 600 (w P-39Q), ale jednostek nie mogę odczytać za diabła - może chodzi o mA? - na jednej fotce w sieci wydawało mi się, że jest tam więcej niż jedna literka.

Na pewno natomiast jest to natomiast amperomierz:





PS.
To jest amperomierz ale chyba przemysłowy :), a tak na poważnie sprawdziłem we wszystkich samolotach "Sdiełano f JuEsEj" które mamy w grze i wygląda na to że ta wskazówka to tylko jest na pokaz.W każdym  jednym typie samolotu pokazuje co innego (od 0A do 300A) albo wogóle nie pokazuje bo jej nie ma tzn.wskazówki bo amperomierz jest ,czyli kolejna atrapa w kokpicie.Jakby w instalacji tej Kobry miał płynąć  prąd o takim natężeniu jak tu pokazuje to chyba by musiała być zrobiona z przewodów od spawarki co raczej by miało wpływ na wagę  samolotu  :021: .

Zaraz, zaraz  :010: To pytanie dotyczy gry czy samolotu w rzeczywistości  :011: - jak gra to chyba pomyliliśmy działy na Forum :021:


« Ostatnia zmiana: Lipca 05, 2006, 09:22:38 wysłana przez Razorblade1967 »

Odp: P-39 - panel elektryki
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 05, 2006, 12:44:15 »
Dołożę jeszcze coś, co powoduje, że chyba moi przedmówcy nie mieli racji poddając w wątpliwość prawidłowość wyskalowania amperomierza w samolocie P-39. Nie znam się na elektryce za bardzo więc może zabrałby głos ktoś zawodowo z tym związany? Znalazłem natomiast kilka fotek amperomierzy stosowanych w samolotach:

1. Dwa amperomierze z samolotu T-6 Texan (lewy wcześniejszy i prawy późniejszy) ...


... jeden skalowany do 300, a drugi do 150 (raczej amperów?)

2. Amperomierz (chyba amperowoltomierz? - nie znam się) z samolotu Cessna 210 - skalowany do 200A i 40V



3. Amperomierze z nieznanych mi samolotów - tylko typ przyrządu:

- typ C-480 skalowany do 480

- typ BA-53707 skalowany do 150

- typ I39 skalowany do 300


Pomimo kilkugodzinnych poszukiwań nie znalazłem nigdzie danych lub dobrej fotki amperomierza z P-39  :005:

Sądzę, że są wyskalowane w A, a nie mA bo przecież gdyby były to jednostki inne niż podstawowe to powinno to chyba pisać na przyrządzie ?!
Oj chyba potrzebny nam jakiś zawodowy elektryk do rozwiązania problemu - jest ktoś taki "w okolicy"  :011: :002:


Odp: P-39 - panel elektryki
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 05, 2006, 13:10:42 »
Może natężenie jest duże ze względu na małe napięcie?
Cytat: Sir Fred Hoyle
Space isn't remote at all. It's only an hour's drive away, if your car could go straight upwards

Schmeisser

  • Gość
Odp: P-39 - panel elektryki
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 05, 2006, 14:53:09 »
Ale coś z Nietschego to tylko niemcy potrafią...
Prądnice prądu stałego montowane w ówczesnych samolotach nie miały więcej jak 0.5 - 1 kW

Poważne odbiorniki elektryczności  w drugowojennym mysliwcu uzywane podczas lotu obligatoryjnie

- Oświetlene kokpitu
- ogrzewanie zamków oraz traktów amunicyjnych ( który miał, rzecz jasna :D ) - to mój główny podejrzany
- przelwowe pompy paliwa ( też który miał)
- ogrzewanie gaźnika ( też w opcji lol, pompy boscha nie było trzeba podgrzewać... :P )
- iskrowniki - również zaleznie od typu, gdyż w większośći przypadków były albo piezoelektryczne albo mechaniczne z wirującym magnesem jako elementem wzbudzającym

Co do zasadności pytania sie w tym dziale o cos co zobaczyłem w grze , to nie uważam by ten postępek wyczerpywał znamiona czynu karalnego.  Bądz co bądz jak ktoś zapyta dlaczego uzycie  trymeru steru wysokości  w bf-109 w Ola powoduje zmianę położenia neutrum :D to przecież na niższych piętrach się i tak nie dowie :D


musk

  • Gość
Odp: P-39 - panel elektryki
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 05, 2006, 15:42:31 »
Może natężenie jest duże ze względu na małe napięcie?

Z pewnością napiecie musi byc niskie, inaczej prądnica przekraczałaby wagą ciężar samolotu :P

Odp: P-39 - panel elektryki
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 06, 2006, 18:49:14 »
Co do zasadności pytania sie w tym dziale o cos co zobaczyłem w grze , to nie uważam by ten postępek wyczerpywał znamiona czynu karalnego. 

Nie o to mi chodziło. Po prostu początkowo byłem przekonany, że Twoje pytanie dotyczy jakiejś fotki z wnętrza rzeczywistej Airacobry (nie napisałeś, że chodzi o grę) i idąc tym tropem zacząłem przeglądać sieć i materiały w poszukiwaniu tak wyraźnego zdjęcia (niestety z nie udało mi się). Stąd prośba o wrzucenie rzekomej fotki:

Możesz wrzucić jakoś tę fotkę.

Loku się zorientował więc zaczął pisać o grze, a ja się "zakręciłem" więc trochę szyderczo zapytałem "o co chodzi" bo już zacząłem podejrzewać, że składasz w tajemnicy P-39 w garażu  :004: i nie wiesz jaki amperomierz masz tam zamontować  :002:.