Autor Wątek: Bardzo poważne pytanie do Wujka  (Przeczytany 3766 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Waylander

  • Gość
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 19, 2006, 09:26:47 »

Co do haftu na maskę, to owszem, zdarzyło mi się. Wracałem kiedyś z popijawy ( nieziemskiej zresztą ) z kilkoma kolegami, trzymalismy się za ramiona ( w trójkę ) i szliśmy do domu od prawej krawędzi chodznika do lewej krawędzi ulicy.  Przechoodziliśmy koło komisu samochodowego  i musiałem się zatrzymać. Oparłem się o płot i powiedziałem " ooo, bejca!" i poszedł haft na maskę... Dzień później samochody stały dalej od płotu o dwa metry.

 :021: :021: :021: :021: :021: :021: :021: :021:

Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 19, 2006, 13:11:13 »
Piękny wątek...
Wracamy kiedyś z imprezy firmowej, samochodzikiem, ja sponiewierany jak ruska menażka. I tak mi jakoś fantazyja ułańska podpowiedziala że wcale nie trzeba wysiadać z autka żeby sobie ulżyć. Wystawiłem główkę z autka i - ognia! Fresk poszedł po prawej burcie i tam został.
Po tym zdarzeniu przez jakiś czas mówili do mnie per "Michał Anioł"...

Dodam tylko że autko było świeżo oklejone reklamami firmy i nie moźna było jeszcze postawić go do myjni.
(Nazwy firmy litościwie nie wspomne, a nuż ktoś widział.)
 :002: :002: :002:
Dziecku w kolebce kto łeb urwał chytrze...

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 19, 2006, 13:52:25 »
Ech.ja przez takie coś zniszczyłem z pietyzmem budowany model lotniskowca "Ark Royal".Po prostu stał nie w tym miejscu gdzie trzeba.Miesiąc roboty poszedł się j***ć :021: :021: :021:
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #18 dnia: Lipca 19, 2006, 14:08:02 »
Znaczy jak? Też za burtę? To w jakiej skali Ty go robił?!!!
 :021: :021: :021:
Dziecku w kolebce kto łeb urwał chytrze...

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #19 dnia: Lipca 19, 2006, 16:50:08 »
Nie no...po pokładzie startowym.Aż się Swordwfishe stojące na nim powyginały  :021: :021: :021:
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 19, 2006, 18:27:47 »
Żona: Co się stało z statkiem?
Angel: Fala była i zdmuchneła samolociki:)
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline QWAZAR

  • *
  • co mnie to kto, albo co, kiedy ja nikomu ani nic
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #21 dnia: Lipca 19, 2006, 19:48:02 »
Ale temacik !
Swego czasu, kiedy pociągi z Katowic do Gdyni odjeżdżały wypełnione po sufit w kiblu, jak tylko z kolegami ze szkoły (WSM) i wałówką wpadaliśmy do przedziału stosowaliśmy taki manewr:
1-szy - stoi oparty o szybę od korytarza i wygląda, że zaraz puści hafta
2-gi - siedzi na podłodze i wygląda że zaraz puści hafta
3-ci - leży na siedzeniu twarzą do dołu ze zwieszoną na podłogę ręką
4-ty - wychylony do połowy przez okno na peron wrzeszczy : DAAAAAWAJ, DAAAAWAJ  !!!!!!

Zazwyczaj mieliśmy przedział dla czterech  :021:

Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #22 dnia: Lipca 19, 2006, 20:13:34 »
Znajomy na jakiejś zielonej szkole się źle poczuł. Pół godziny przetrzymał, ale potem stwierdził, że się czuja NAPRAWDĘ niedobrze. Szybko wypadł z pokoju i dawaj pędem do pokoju wychowawczyni. Puka. Puka. Wali pięścią. I nic. W odruchu rozpaczy szarpnął za klamkę, o dziwo drzwi nie były zamknięte. Traf chciał, że nauczycielka wtedy właśnie podeszła do drzwi. Za późno (albo jak kto woli za wcześnie :021:). No i wtedy kolega nie wytrzymał.
Biedna kobieta się nie spodziewała, że po otworzeniu drzwi trafi ją paw powietrze-powietrze :002:
No ale należało się-jak można tak ludzi pod drzwiami przetrzymywać :118:

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #23 dnia: Lipca 20, 2006, 01:57:23 »
Żona: Co się stało z statkiem?
Angel: Fala była i zdmuchneła samolociki:)
BTW wtedy jeszcze nie miałem żony,teraz na szczęście już nie mam :021:

Z innej beki.Kiedyś za gówniarza byłem na jakiejś kolonii czy czymś takim koło Wieliczki.Pewnego razu pojechaliśmy na wycieczkę do tejże kopalni.W drodze powrotnej jedna z uczestniczek stwierdziła uczciwie "że chce jej się rzygać'.Oczywiście autobus stop,dziewczyna na zewnątrz i robi swoje.Opiekunka zapobiegawczo zapytała się czy ktoś chce jeszcze.Nie było chętnych,za to wszyscy chętnie patrzeli jak dziewczę biedne haftuje.Nie trwało to nawet minuty jak autobus po tym spektaklu wymiotło.Bosz..co to był za widok chyba ze 30 osób haftowało na jakiejś łące :020:
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Schmeisser

  • Gość
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #24 dnia: Lipca 20, 2006, 05:35:04 »
Co wy wiecie o zabijaniu...

drugi rok studiów - laboratorium z chemi organicznej - do zrobienia 5 preparatów w 7 laborek - kazda laborka to 5 godzin lekcyjnych
na jedna zaspałem, na inna nie chciało się iść z kacem , 20 luty , do konca sesji 8 dni  i generalnie robi sie smutno. Ale z kumplem sprężyliśmy się - postanowiliśmy siedzieć  12 godzin w laboratorium i zrobić wszystko hurtem , prowadzący na to poszedł , super jest , nie będzie urlopu lol
Chemia organiczna straszliwie smierdzi takimi rzeczami jak nitro,fenol , aceton ,etc. Jak sie to jeszcze gotuje i destyluje to robi sie hardcorowo
pierwszy paw poleciał po 7 godzinie, a potem co pół godziny :D, tak się podtrułem ze 2 jeszcze potem rzygałem , a gość który prowadził laborki - skwitował to słowami ' wiedziałem jak się to skończy od razu, ale uznałem iż wartość pedagogiczna jest nieoceniona'
lol dostalismy zaliczenia :D

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #25 dnia: Lipca 20, 2006, 09:01:31 »
Mama opowiadała, jak była na studiach (neurobiologia) to wybrała się na imprezę organizowaną przez wydział chemii na UW.
No i jak to chemicy, wydestylowali własny alokohol, zresztą ponoć bardzo dobry. Brakowało im tylko butelek, więc wymyli butelki po "ludwiku" czy innym płynie do mycia naczyń i tam wlali. Wszystko fajnie, wraca o 7 nad ranem tramwajem, i poczuła przemożną chęć beknięcia. Była tak przemożna, że nie mogła się powstrzymać. Wyskoczył z buzi wielki zielony bąbel. Myślała że dostała porażenia metylowego po tym co zrobili tamci chemicy i że ma przewidzenia. Po 10 razie, jak cały tramwaj już na nią patrzył, a po wagonie latały wielki zielone bąbelki, uznała, że alkohol po prostu wymył resztki płynu do mycia naczyń z scianek butelek. Następnego dnia na wydziale upewnila się w tym, bo ponoć każdy miał takie "problemy".
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Waylander

  • Gość
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #26 dnia: Lipca 20, 2006, 09:30:08 »
To komu przyznajemy tytuł MASTA RZYGARZ??  :021: :021:

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #27 dnia: Lipca 20, 2006, 09:59:53 »
Angel, tylko on zatopił lotniskowiec :118: :118: :021:
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #28 dnia: Lipca 20, 2006, 11:11:55 »
Zgadzam się. Nie dość że zatopił to jeszcze powyginał. Nie chcę wiedzieć co pił.

 :021:
Dziecku w kolebce kto łeb urwał chytrze...

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Bardzo poważne pytanie do Wujka
« Odpowiedź #29 dnia: Lipca 20, 2006, 11:17:51 »
Powyginałem tylko Swordfishe  :020: pokład się trochę sfalował  :021:
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg