ROFL, zacznijmy od tego że to nie było żadne godło LAH tylko reklama obwoźnego expresowego dorabiania kluczy

, którą to żołnierze umieścili na pojeździe słuzbowym

A tak poważnie , to myślę że jest to przegięcie pały. Uważam również iż znacznie większa wina leży po stronie przełożonych tych żołnierzy , którzy nie zareagowali - nie mówie już rozpoznaniu i identyfikacji tarczy, na pojawienie się jakichś nowych oznaczeń.