Autor Wątek: Formuła 1  (Przeczytany 72058 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #45 dnia: Września 10, 2006, 17:03:15 »
Wybuch miał dobry "tajming" :021:.
"Verkaaft's mei Gwand 'I foahr in himmel!"

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #46 dnia: Września 10, 2006, 17:05:40 »
Jakże inaczej oglada się relację z jakiejś imprezy sportowej kiedy uczestniczy w niej rodak i to nie w charakterze statysty :D
A wyścig był ciekawy. Widać było, że bolid Kubicy jest dobrze przygotowany, do tego właściwa taktyka pitstopów no i co najważniejsze bardzo dobra jazda Roberta. Nie dał się Massie, nie dał się Alonso z którym walczył nawet w boksach (w tym momencie tętno miałem prawie jak kierowca F1 :D) no i do tego miał szczęście, które jak to mówią sprzyja lepszym :)

Jednak troszkę szczęście pomogło Kubicy , piękna eksplozja silnika renaulta i chwile po tym wycieczka ferrari w pole zakończona cudownym zniszczeniem opony  :021:

Alonso moim zdaniem przeforsował silnik bo chciał zająć jak najlepsze miejsce po chyba niesprawiedliwej decyzji sędziów. A Massa po prostu "przepałował" ten zakręt. Tak opóźniając hamowanie nie mógł się zmieścić w szykanę no i musiał zjechać do boksów :021:
Właśnie... Czy ktoś widział tę sytuację kiedy Alonso miał przyblokować Massę? I czy były jakieś komentarze ze strony ekipy Ferrari?

Pozdrawiam wszystkich kibiców F1 (chociaż i tak wolę Moto GP :P)
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #47 dnia: Września 10, 2006, 17:16:03 »
No pieknie, może przerzucimy się z dopingowania piłki nożnej na Kubicę, tutaj chociaż mamy jakieś efekty. Bravo
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #48 dnia: Września 10, 2006, 19:11:03 »
No pieknie, może przerzucimy się z dopingowania piłki nożnej na Kubicę, tutaj chociaż mamy jakieś efekty. Bravo

Ja kibicem piłki nożnej nigdy nie byłem, więc proszę mówić za siebie, towarzyszu Yoyo!  :021:
Nawet jako mały smark nie czułem zajawki na "nogę". Zawsze wolałem koszykówkę (ci bardziej kumaci w materii koszykarskiej od razu zrozumieją dlaczego jeśli napiszę, że wychowywałem się pod Włocławkiem).
A jeśli chodzi o Roberta to liczyłem dzisiaj na miejsce w pierwszej dziesiątce a obejrzałem Polaka na podium!  :karpik
Miejmy nadzieję, że Kubica zostanie nowym bohaterem narodu i zastąpi pana Adama M. który uprawia, wg mnie, niby-dyscypline sportu (zawody "którego anorektyka wiatr dalej poniesie") i mam już powoli dosyć ogólnonarodowego jarania się panem wąsaczem.

Predator

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #49 dnia: Września 10, 2006, 20:17:28 »
Oglądałeś wyścig od początku do końca? Jeżeli tak to pewnie wiesz, że od startu Kubica jechał na 3 pozycji  :P Więc silink wybuchł bardzo ładnie  :021:
Tak tak tylko że jak wybuchał Kubica jechał za Alonso :}

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #50 dnia: Września 10, 2006, 20:43:44 »
Awarie, usterki, wypadki, wybuchy... to wszystko jest elementem tego sportu. Jeśli komuś silnik wybuchł w czasie wyścigu, to znaczy, ze ktoś dał ciała - albo kierowca, albo jego zespół. W takim wypadku nie można mówić że "Kubica (czy ktokolwiek inny) zajął trzecie (lub jakiekolwiek inne) miejsce TYLKO dlatego, że Alonso (czy komukolwiek innemu) wybuchł silnik". Robert zajął takie a nie inne miejsce bo zapracował na to współnie z całym zespołem. I niewątpliwie zapracował ciężko. I należy mu się jak psu buda. A to, że jest Polakiem, to juz tylko i wyłącznie powód do dumy...

Zupełnie jak w "Il2 Air Racing": zarżniesz silnik przed końcem wyscigu - twój problem. Inni jakoś nie zarżnęli. Z tą tylko różnicą, że w Iłku nie ma całego zespołu, który mógłby ewentualnie coś "przeskrobać".

P.S.
Kurczę, żebyście widzieli, jak "line maintenance" na Okęciu szalało z radości... Wszyscy, bez wyjątku, jak małe dzieci... W tym niżej podpisany :-P
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Boba Fett

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #51 dnia: Września 11, 2006, 02:39:19 »
Odkad ogladam F1 nigdy nie myslalem ze bedzie jezdzil w nich polak, kiedys tam slyszalo sie o propozycjach budowy toru F1, chociaz od poczatku bylo jasne ze nic z tego nie wyjdzie, przede wszystkim brak polaka w tym sporcie, a dzis... dzisiaj wzruszylem sie jak dziecko! Po prostu pierwsza klasa! No decydenci, teraz macie Polaka w F1, ktory wygrywa! Budowac sliczny tor!

Offline iq85

  • APAsq
  • *
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #52 dnia: Września 11, 2006, 09:28:04 »
Wyścig rewelacyjny :D
Niestety nie mogłem oglądać ostatnich 20 kółek. Byłem w drodze na imieniny, ale jak tylko dojechałem i dobiegłem do TV zobaczyłem piękną scenę: dekorację Roberta na podium  :banan

W takim tempie to już w przyszłym sezonie Robert będzie mistrzem świata w F1  :021:
DCS/FSX/AC/pCARS

Waylander

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #53 dnia: Września 11, 2006, 09:54:00 »
Budowac sliczny tor!

Jaki tor?? Za autostrady niech się wezmą  :021:

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #54 dnia: Marca 16, 2007, 20:36:39 »
Achtung!
Już jutro Robert Kubica rozpoczyna pierwszy pełny sezon startów w F1
Pobudka o 4:00, tym razem nie w oczekiwaniu na Blitza, ale w celu zobaczenia pięknych maszyn (i hostess  :021:) na brytyjskiej kolonii.

Więcej o F1
Cytat: Sir Fred Hoyle
Space isn't remote at all. It's only an hour's drive away, if your car could go straight upwards

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #55 dnia: Marca 17, 2007, 19:30:36 »
Taaaa
Polska godzina 4:00 ZULU
Przed telewizorami zasiada wierna ekipa z il2.prv.pl otwierane zostają wszelakiego rodzaju wspomagacze... Z każdą chwilą narasta napięcie w oczekiwaniu na start do wyścigu
A tymczasem w Melbourne godzina 12:00 czasu lokalnego zawodnicy i Teamy gotowi do rozpoczęcia sezonu F1.Oczekiwanie na start trwa odliczanie ostatnich sekund przed startem. Nagle odliczanie zostaje przerwane a spiker podaje, iż w ostatniej chwili do stawki został dodany jeszcze jeden Team. Głośny pomruk zdziwienia przetoczył się jak burza po trybunach. W ostatnim rzędzie bolidów ustawia się owo monstrum ciężko określić kształt nowo przybyłego pojazdu gdyż jego sylwetka niknie w czarnym, gęstym oparze wydobywającym się z rury wydechowej. Jakiś przedmiot wystaje przez okno pojazdu jasno połyskując w popołudniowym australijskim słońcu, sypiąc po drodze snopem iskier drapie ostrozakończoną końcówką po nawierzchni toru Albert Park. Samochód zatrzymuje się z charakterystycznym piskiem za twardych okładzin na zaciskach bębnów hamulcowych, natomiast w miejscu jego zatrzymania rośnie w zatrważającym tempie plama rozlanego Mixolu. Z okna wychyla się zakapturzona postać,a w głośnikach telewizorów rozlega się soczyste i jakże swojskie
- K**** ten p***** majcher znów się nie mieści w aucie
 Z ust licznie zgromadzonych w kraju telewidzów wyrywa się zdawkowe " Donerwetter das ist Blitz"  :D



No to do 4:00 panowie

I na koniec mój ulubiony dowcip o polskich akcentach w F1:
Nie wiem czy wiecie, ale były próby zatrudniania polskich mechaników w teamach. Polacy bardzo szybko i sprawnie zmienili koła i uzupełnili paliwo w maszynach... Jednakże w między czasie przebili numery silnika i przemalowali bolid :D
« Ostatnia zmiana: Marca 17, 2007, 19:38:23 wysłana przez macias13_84 »
5800x3D / NZXT B550 / 64GB@3600 /4TB NVME Gx4 / RTX4080Super / NZXT X63 / Thermaltake 1kW / Huawei GT34
Meta QUEST 3 / Thrustmaster Warthog + TFRP

Elwood

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #56 dnia: Marca 17, 2007, 23:44:45 »
użytkownik Macias13_84: plusik
Jesteśmy bardzo próżni i łasi na komplementy.

Schizoid_man

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #57 dnia: Marca 18, 2007, 00:39:23 »
Lizus  :118:.

A ja się zastanawiam, czy nie uciąć sobie drzemki przed Grand Prix Australii. Bo jeśli tego nie zrobię, istnieje uzasadnione przypuszczenie, że w poniedziałek w szkole będę łaził nieprzytomny. Szczególnie wobec jutrzejszej perspektywy kolektywnego picia zupy chmielowej  :021:.

No nic, oby dzisiaj Kubica wypadł jak najlepiej. Tak jak Małysz :020: (właśnie, niby lotnicze forum, a o Małyszu nikt nie wspomniał słowem! :003:). Trzymam kciuki ^^.

Offline lt Schmitt

  • *
  • von Scheisse - forum CMHQPL
    • Kącik wiedzy o sprzęcie II WŚ ;-)
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwca 10, 2007, 20:11:00 »
No i niestety Kubica miał wypadek w Montrealu... Okropnie to wyglądało. Na razie podają, że jest przytomny i jego stan jest stabilny.
Wy macie racje, ale ja mam karabin
"Nigdy jeszcze w dziejach konfliktów międzyludzkich tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niewielu" - sir Winston Churchill


Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwca 10, 2007, 20:17:38 »
Dla tych co nie widzieli powiem, że bolid wyglądał tak, jakby dostał z 10 kulek MK 108 

http://sport.onet.pl/74455,1248769,1550884,wiadomosc.html

Jakiś pech prześladuje dziś "Naszych" najpierw Gollob, a teraz to  :005:
Go to your brother
Kill him with your gun
Leave him lying in his uniform
Dying in the sun.