Momencik, momencik, ja nikogo nie oceniam.
Widzę młodego kierowcę który w jednym ze swoich pierwszych wyścigów miał bardzo niebezpieczną kraksę- to już nie ten sam zawodnik jeśli patrzymy na niego jako na "coś", co ma prowadzić auto wyścigowe i wygrywać.
A mam wrażenie, że Ty Kusch od razu wciskasz wszystkim jakobym napisał, że Kubica to zły kierowca (?)