Autor Wątek: Formuła 1  (Przeczytany 71879 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #210 dnia: Kwietnia 06, 2008, 18:14:52 »
LOL

Cytuj
LEWIS HAMILTON: - To była katastrofa! Wypadłem bardzo kiepsko i w pewnym sensie zawiodłem dzisiaj zespół. Od początku wszystko poszło źle, ale nie spuszczam głowy i zrewanżuję się w następnym wyścigu. Jeżeli jesteś profesjonalistą, to po złym starcie powinieneś się pozbierać i co najmniej zdobyć jakieś punkty. Ja tego nie zrobiłem i zawiodłem team. Miałem kraksę z Fernando, co naprawdę przekreśliło nasz wyścig. Zawsze najpierw wskazuję siebie jako winnego i czuję, że to jest właściwa droga. Nie mam pojęcia, czy on sprawdzał hamulce. Znajdowałem się za nim, zjechałem na prawo i on również zjechał na prawo. W jakiś sposób uderzyłem go w tył. To są wyścigi. Mówiąc szczerze, nie martwię się naszym tempem. Sądzę, że nadal jesteśmy szybcy i wiem, że w następnym wyścigu będziemy znacznie szybsi niż w ten weekend. A zatem pewność pozostała. Kiedyś takie coś musiało się wydarzyć. Miałem taką dobrą serię w Formule 1 i to jest część tego wszystkiego. Ale czeka nas długa droga. Jeszcze mnie nie przekreślajcie!
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #211 dnia: Kwietnia 06, 2008, 23:29:25 »
LEWIS HAMILTON: - To była katastrofa! Wypadłem bardzo kiepsko i w pewnym sensie zawiodłem dzisiaj zespół. Od początku wszystko poszło źle, ale nie spuszczam głowy i zrewanżuję się w następnym wyścigu. Jeżeli jesteś profesjonalistą, to po złym starcie powinieneś się pozbierać i co najmniej zdobyć jakieś punkty. Ja tego nie zrobiłem i zawiodłem team. Miałem kraksę z Fernando, co naprawdę przekreśliło nasz wyścig. Zawsze najpierw wskazuję siebie jako winnego i czuję, że to jest właściwa droga. Nie mam pojęcia, czy on sprawdzał hamulce. Znajdowałem się za nim, zjechałem na prawo i on również zjechał na prawo. W jakiś sposób uderzyłem go w tył. To są wyścigi. Mówiąc szczerze, nie martwię się naszym tempem. Sądzę, że nadal jesteśmy szybcy i wiem, że w następnym wyścigu będziemy znacznie szybsi niż w ten weekend. A zatem pewność pozostała. Kiedyś takie coś musiało się wydarzyć. Miałem taką dobrą serię w Formule 1 i to jest część tego wszystkiego. Ale czeka nas długa droga. Jeszcze mnie nie przekreślajcie!

Mi to wygląda na wypowiedź kogoś w głębokiej depresji :)

Lesiu

  • Gość
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #212 dnia: Kwietnia 07, 2008, 07:45:48 »
Depresja depresją, ale nerwy mu puściły. Panicz się spodziewał że wszyscy mu drogi ustąpią, czy jak?
Mclaren się nie spisuje, bo nie znają szczegółów technicznych i strategi tankowań Ferrari?

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #213 dnia: Kwietnia 07, 2008, 11:23:00 »
LOL

LEWIS HAMILTON: - To była katastrofa! Wypadłem bardzo kiepsko i w pewnym sensie zawiodłem dzisiaj zespół. Od początku wszystko poszło źle, ale nie spuszczam głowy i zrewanżuję się w następnym wyścigu. Jeżeli jesteś profesjonalistą, to po złym starcie powinieneś się pozbierać i co najmniej zdobyć jakieś punkty. Ja tego nie zrobiłem i zawiodłem team. Miałem kraksę z Fernando, co naprawdę przekreśliło nasz wyścig. Zawsze najpierw wskazuję siebie jako winnego i czuję, że to jest właściwa droga. Nie mam pojęcia, czy on sprawdzał hamulce. Znajdowałem się za nim, zjechałem na prawo i on również zjechał na prawo. W jakiś sposób uderzyłem go w tył. To są wyścigi. Mówiąc szczerze, nie martwię się naszym tempem. Sądzę, że nadal jesteśmy szybcy i wiem, że w następnym wyścigu będziemy znacznie szybsi niż w ten weekend. A zatem pewność pozostała. Kiedyś takie coś musiało się wydarzyć. Miałem taką dobrą serię w Formule 1 i to jest część tego wszystkiego. Ale czeka nas długa droga. Jeszcze mnie nie przekreślajcie!

Gadka jak jakiegoś rzecznika prasowego... :D Chociaż w sumie sportowcy, nawet tacy jak kierowcy wyścigowi, to produkty marketingowe więc i wywiad po wyścigu musi być marketingowo poprawny. Nie powinniśmy się więc śmiać czy też dziwić. ;)
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline Alive

  • Trolle
  • *
  • Pleased to meet you Hope you guessed my name.
    • II. Gruppe Jagdgeschwader 7 "Nowotny" homesite
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #214 dnia: Kwietnia 07, 2008, 12:15:55 »
Oczami wyobraźni już widzę Roberta zasiadającego w srebrnej strzale w przyszłym sezonie. :)
Wiedzieliście, że Kubica zrzucił ostatnio kilka nibagatelnych kilo? To jest poświęcenie  :020:

Cytuj
Fernando Alonso odrzucił sugestie mówiące o tym, że w wyścigu o Grand Prix Bahrajnu specjalnie zahamował tuż przed bolidem Lewisa Hamiltona tak, aby ten w niego wjechał. Hamilton wjechał na Alonso po trzecim zakręcie, niektórzy uważali, że Hiszpan, jak powszechnie wiadomo nie darzący wielką sympatią swojego byłego kolegę z zespołu, przyhamował i spowodował wypadek. Jednak dane telemetryczne dotyczące tego zdarzenia udostępnione przez Renault jednoznacznie wykluczają takie zachowanie dwukrotnego mistrza świata.
R E K L A M A


Alonso o zdarzeniu z Hamiltonem powiedział:

„Myślę, że na pewno jechaliśmy za blisko siebie, być może on nie zdawał sobie sprawy, jak blisko się znajduje. Wjechał na mój tylni spojler. Wiem, że jeżeli po kilku pierwszych okrążeniach jesteś ósmy czy dziewiąty, starasz się odzyskać pozycje czasami za szybko.”

Zapytany o podejrzenia niektórych, co do przyhamowania na wyjściu z zakrętu powiedział:

„Tak, Pat Symonds powiedział mi o tych plotkach. On ma dane wydrukowane na papierze, aby wszystkim udowodnić. To totalna nieprawda, ale co mogę zrobić?”

Serwis autosport.com po obejrzeniu zapisu telemetrii potwierdził – Alonso po wyjściu z zakrętu miał wciśnięty pedał gazu z maksymalną siłą, nie używał tam hamulca.

Wspomniany Symonds, szef inżynierów w Renault tłumaczył:

„Fernando wyjechał z zakrętu i przyspieszał na prostej. Osiągnął piąty bieg, jechał 227 km/h, z całkowicie wciśniętym pedałem gazu, nie dotykał hamulców, ani nic takiego. Wtedy został uderzony z tyłu. Myślę, że wszystko co mogę powiedzieć z mojej strony to fakt, że nie była to wina Fernando, a tak niektórzy spekulowali.”
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 07, 2008, 12:25:46 wysłana przez Alive »
elOprOGear: Saitek X52 PRO / Saitek PRO Flight Rudder Pedals / Saitek Eclipse II PRO keyboard

Kazik - California Über Alles

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #215 dnia: Kwietnia 26, 2008, 15:43:14 »
Ufff, po 3 tygodniach przerwy znowu ruszył Wielki Cyrk zwany też Formułą 1. :) Ten sezon oglądam niemalże z takim zapałem jak kiedyś na Eurosporcie potyczki Senny i Prosta (z okresu jak już jeździł w Ferrari).
Obserwację zacząłem już wczoraj podczas pierwszych treningów korzystając z Live Timing na oficjalnej stronie F1. Można się trochę poczuć jak jeden z członków zespołu bo na ich monitorach wyświetlają się te same czasy. :D Chociaż i tak wszystko przebija Polsat Sport Extra, który też od wczoraj transmituje wszystko co się da.
No ale do rzeczy:

- zaskakująca postawa Renault (wreszcie!). Wprawdzie dobra pozycja Alonso to na pewno wynik małej ilości paliwa, ale postęp jaki zrobili robi duże wrażenie (przynajmniej na mnie),
- Coulthard błyszczał jak widać tylko na treningach a przez chwilę myślałem, że zrobili postępy jak Renault. Co ciekawe Webber zakwalifikował się jako 7 a podczas dzisiejszego treningu prawie wcale nie jeździł,
- Williams słabiutko, być może rzeczywiście przekombinowali z bolidem jak ćwierkają niektóre wróbelki,
- McLaren wydawał się być dzisiaj szybki... Do czasu kiedy chłopaki z Ferrari nie pojechali jeszcze szybciej,
- BMW... Kubica jest na fali i oby jutro też był. :) Trochę szkoda Heitfelda bo męczy się od wczoraj straszliwie. Teraz może czuć się jak Kubica w zeszłym sezonie,
- No i Ferrari... Iceman i Massa znowu pokazali, że w tym sezonie potwornie ciężko będzie ich pobić, chyba że zanotują taki spadek formy jak McLaren w poprzednim roku... Ciekawie jednak się ogląda jak rywalizują między sobą. Co Massa pojedzie najszybciej, Iceman pokazuje że można jednak jeszcze szybciej,

W każdym razie, myślę że jutro będzie bardzo interesujący wyścig. No i wszyscy niech 3mają kciuki za 3 z rzędu podium dla Kubicy. :D
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #216 dnia: Kwietnia 27, 2008, 11:19:56 »
Takie małe gdybanko:
Zakładając, że w Q2 wszyscy jechali na b. małym paliwie to po porównaniu czasów można wysunąć przypuszczenie, że Robert jest b. szybki - na poziomie czerwonych. Co do Renault wydaje się, że oni zawsze mieli swoje silniczki trochę oszczędniejsze od reszty stawki dlatego nawet jeśli Alonso był lekki to może trochę powalczyć i namieszać w stawce. Ale i tak jest dobrze. Robert jeśli nie schrzani startu będzie jechał ostro bo nie ma żadnych maruderów przed nim a za plecami będzie czuł gorący oddech "anglika". Chyba że połknie Masę (a z tym miśkiem nigdy nic nie wiadomo) wtedy to już w ogóle miodzio by był.
Fernando to jednak zasłużenie dwukrotny mistrz i  jeszcze wyraźniej niż rok temu widać, że Denis kłamał w żywe oczy mówiąc o równym traktowaniu kierowców.
Ciekawy sezon, oj ciekawy...Jeszcze 3 godziny i wszystko będzie jasne.

Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #217 dnia: Kwietnia 27, 2008, 15:52:08 »
Qrdesz, szkoda, że nasz na starcie stracił, ale i tak bardzo fajnie pojechał, bo wyścig był bardzo wypadkogenny  :002: Szkoda mi tylko Kovalainena, rąbnął niesamowicie i dobrze, że nic mu się nie stało.
Go to your brother
Kill him with your gun
Leave him lying in his uniform
Dying in the sun.

Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #218 dnia: Kwietnia 27, 2008, 16:25:15 »
Fakt szkoda tej pozycji na stracie ale ja sie ciesze, że bolid Kubicy w ogóle dojechał do mety. W końcu to był już 4 na tym samym silniku i skrzyni. Widać, że Robert jest bardzo szybki a Maclaren powoli zaczyna odstawać.
Polish Virtual Air Force-LO:FC  1st FIS Spec

Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #219 dnia: Kwietnia 27, 2008, 17:03:06 »
Kubica już jest na 3 miejscu w generalce  :banan Z każdym wyścigiem robi się coraz ciekawej. Ciekawe czy po GP Turcji awansuje na 2 miejsce co jest bardzo prawdopodobne  :001:

Ma ktoś może jakiś filmik z wypadku Kovalainena?

Offline Ros

  • *
  • Uziemniony
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #220 dnia: Kwietnia 27, 2008, 17:04:33 »
[...] Widać, że Robert jest bardzo szybki a Maclaren powoli zaczyna odstawać.

Ja bym był ostrożny z takimi opiniami, chyba że miałeś na myśli odstawanie od Ferrari. :) Hamilton mógł (albo i nie - na dwoje babka wróżyła :D) jechać wolniej ze względu na Alonso. W każdym razie BMW nie traciło dużo (różnica nie przekraczała 2 sekund) co może dobrze wróżyć na przyszłość. Chociaż przyznam się, że do 1 rundy pitstopów byłem przekonany że Kubica ma więcej paliwa od Hamiltona.
A Hamilton z kolei pokazał klasę na starcie, dostrzegł lukę i błyskawicznie się w nią wcisnął. Robert jakby za późno się zorientował i stąd strata pozycji. Poza tym nie wiem czy zauważyliście, ale start BMW Kubicy wyglądał tak jakby był jakiś problem z przeniesieniem mocy. Wyszedł dobrze, ale zanim się rozpędził to McLareny były już po obu jego stronach. Podobne wrażenie miałem po jednym z lotnych restartów tzn. Ferrari i Hamilton wystrzelili od razu do przodu a Kubica stracił do nich dystans.
Już nie mogę doczekać się GP Turcji. :D
Though I fly through the Valley of Death I shall fear no Evil for I am at 80,000 feet and climbing
36 Quai des Orfevres

Offline sroczka

  • Trolle
  • *
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #221 dnia: Kwietnia 27, 2008, 21:10:56 »
Ojciec Kubicy mówił w studio że Bmw ma problem z oprogramowaniem sterującym sprzęgłem na starcie.

Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #222 dnia: Maja 10, 2008, 14:07:36 »
Kubica 5, nie jest źle. Oglądając kwalifikacje i treningi faktycznie było widać, że ten tor jest bardzo nierówny. W wyścigu może tam dojść do wypadku...
Polish Virtual Air Force-LO:FC  1st FIS Spec

Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #223 dnia: Maja 14, 2008, 18:31:41 »
A cóż to taka cisza po GP Turcji?

TVN Turbo ogłosiło że Renault i jeszcze jakiś team nie pamiętam dobrze ale bodajże McLaren co prawda jeszcze nieoficjalnie ale starają się o Kubice. Ktoś wie o tym coś więcej? Umowa Roberta jest tak skonstruowana że w tym sezonie może już zmienić team.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Formuła 1
« Odpowiedź #224 dnia: Maja 14, 2008, 19:26:05 »
Renault i Ferrari, ale penwie zostanie w BMW.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"