Rozpoczęły się wakacje, facet od praktyk jakoś się nie odzywa i nie pogania, więc zabrałem się do roboty. Na pierwszy ogień poszedł właśnie freetrack.

Miałem dużo problemów z cam2pan (którego niegdyś używałem z powodzeniem), wiec musiałem wybierać: zbierać kasę na TIRa, polować na starego TIR 2-3 po okazyjnej cenie, lub zmontować Freetracka.
Dzisiaj już polutowałem i poskładałem wszystko do kupy. Co prawda szkoda mi było kasy na diody IR, wiec kupiłem zwykłe czerwone LED 5mm po 25gr. Czapeczka wygląda stylowo.

(Foty niedługo, jak tylko pożyczę cyfrówkę;)).
Pierwsze uruchomienie programu i szok. Nie spodziewałem się aż takich rewelacji po darmowym programiku.
Odpaliłem Loczka FC. Wszystko zadziałało bez żadnego dłubania w plikach, ustawiania czegokolwiek! (zoom też

) Później trochę zabawy z ustawieniami czułości na osiach i zaczyna przyzwoicie działać. :banan Nie wiem czy da się połączyć jego działanie z newview, żeby jeszcze poprawić płynność ruchów i wyeliminować lekkie skakanie. Jutro potestuję inne ustawienia, sprawdzę newview i jakiegoś sima z pełną obsługą wektora.

Pozdrawiam majsterkowiczów.
