@mmaruda
Dla mnie komiks TWD był wspaniały dlatego, że tak bardzo dobrze pokazane zostały w nim pewne sprawy. Przede wszystkim zombie to tylko tło do pokazania ludzkich postaw. Wiem... Brzmi jak totalny banał. W przypadku komiksu zostało to jednak zrobione w taki sposób, że z banałem nie ma nic wspólnego. Chyba przede wszystkim ze względu na wiarygodność pokazanych postaw, reakcji i sytuacji.
Kolejna sprawa to ciężki klimat. I znów wszystko pokazane realistycznie. Beznadzieja, zagrożenie, ale i ciężar podejmowanych przez bohaterów decyzji. I ciągłe zagrożenie. Ze strony zombie i często znacznie groźniejszych ludzi.
Gra TWD czerpie z komiksu wszystko co najlepsze. Najważniejsze to decyzje. Nie mają jakiś gigantycznych konsekwencji - ale są na tyle proste (w systemie zero - jedynkowym) i brutalne, że gracz czuje konsekwencje. Charaktery postaci zakreślone są wiarygodnie, więc tym większy problem kiedy musimy decydować. Dialogi są naturalne.
Tempo poszczególnych odcinków jest różne. Jeden epizod starcza na cały wieczór grania 2-3 godziny.
Mechanika jest banalnie prosta. Klikamy gdzie chcemy iść, co wziąć, jaką opcję rozmowy wybrać. Zrobiona jest ok - nie utrudnia. Grafika bez żadnych fajerwerków. Animowany komiks i tyle. Muzyka jest genialna - zwłaszcza taki chilloutowy motyw.
Oczywiście walę same superlatywy, ale mam nadzieję, że się nie rozczarujesz. To po prostu kawał dobrej gry. Takiej, po której czujesz się jakbyś zobaczył dobry film. Masz o czym później przez chwilę myśleć.
Ostatnio Adrian Chmielarz twierdził, że taki styl robienia gier to przyszłość.
http://gamezilla.komputerswiat.pl/newsy/2012/38/krotka-gra-aaa-to-nowy-cel-adriana-chmielarza.
Twierdzi też, że to najlepszy tytuł 2012. Moim zdaniem z pewnością w tegorocznym topie. Za tę kasę brać w ciemno.