Ze steam można już pobrać demko Commandos Origns.
Pierwsze wrażenie wizualne, to taka hmm... sztuczność środowiska. Niby grafika ładna, ale jakieś to takie dziwne. Może to animacje głównych bohaterów, sam nie wiem do końca.
Podświetlanie istotnych rzeczy na mapie pod "Tab" dziwne na pierwszy rzut oka, taki "tryb detektywistyczny". Odwołam się do gier Mimimi i jasnych obwódek wokół obiektów. Tam było o wiele czytelniejsze.
Ze sterowaniem jest coś nie teges... Niby normalnie, ale nie klika się tak intuicyjnie jak w produktach Mimimi.
Żeby "wyłączyć" nóż spod "A" trzeba kliknąć PPM. Nie da się go wyłączyć tym samym klawiszem. Przenosząc ciało trzeba go upuścić (PPM) i dopiero drugim klikiem PPM wyłącza się nóż.
Z pistoletu raz mi się uda od razu strzelić, innym razem dopiero z opóźnieniem.
Atakując patrol dwuosobowy pierwszy żołnierz pada od razu, chwila zawiechy bo animacja się skończyła a ruchu nie da się zrobić a międzyczasie drugiemu się załącza obrót, wykrycie i cyk... turbo bieg w tył, nabranie 3 - 4 m dystansu żeby spokojnie strzelić do naszego dzielnego komandosa, który po pierwszym strzale zaczyna gonitwę z nożem albo próbę oddania strzału z pistoletu.
Na razie odczucia na poziomie early access. Jeszcze jutro spróbuję i jak dalej będzie mnie denerwować, to odinstaluję.