W czasie Zimnej Wojny takie spotkania z inicjatywy i jednej i drugiej strony chyba były dość częste. Czemu nad przestrzenią międzynarodową? To są bombowce strategiczne, to myślenia wysyłającego myśliwce może być podobny do takiego: "My tu jesteśmy i was pilnujemy. Gdyby wam się zachciało robić jakieś głupstwa, to MY TU JESTEŚMY. I wiemy co w takim wypadku robić. Póki samoloty są na międzynarodowym niebie to samoloty "lecąc filmują się nawzajem", ale w razie wejścia nad przestrzeń kraju przechwytującego należy zmusić jak najszybciej do jej opuszczenia, lub lądowania na terytorium danego państwa.