OK, zaliczam odpowiedź na pierwsze pytanie jako prawo do zadania kolejnego pytania w konkursie, drugie należy do pytań z serii: "Po co żołnierz ma płaszcz?" - odpowiedź "Po kolana".
Obracanie się w prawo busoli po zwiększeniu obrotów silnika na ziemi świadczy o nie wyjęciu podstawki spod lewego koła.
Lookas użył stwierdzenia "niedotlenienie" i to jest właśnie jeden z pierwszych objawów - euforia. Inaczej nazwane jest to "głód tlenowy", gdyż niedotlenienie używane jest w kontekście przeciążenia, ale wiadomo o co chodzi.
Lookas zadaje pytanie.
A co do głodu tlenowego i objawów to podczas lotu na przechwycenie Tornad, na wysokości powyżej 7000 metrów zauważyłem mgłę, zdziwiło mnie nieco to, że jest ona w kabinie. Zaniepokojony spojrzałem na tablicę przyrządów i nie zauważyłem ruchu wskaźnika przepływu tlenu. Okazało się, że padł zawór no i mam problem, natychmiast przeszedłem na znizanie poniżej 4000 m. starając się nie wytwarzać przeciążeń, bo i tak orgaznim był niedotleniony. Czyli moją cechą osobniczą jest "mgła", a później euforia, choć czasami mgła świadczy o zgoła innych "emergencies"
