chodzi o to że jak się odkręciło w daimlerze czy innym bmw to w słuchawkach bzyczało dosyć mocno. Dzisiaj się idzie i kupuje w sklepie filtr przeciwzakłóceniowy i przypina do radia w aucie i nie bzyczy, wtedy to chyba nie było takie proste. A bzyczało gdyż 24 świece zapłonowe generowały sporo zakłóceń, jak również uzwojenia iskrowników. W silniku odrzutowym nie ma iskier (a jak sa to problem zakłócen radiowych schodzi na dalszy plan

) Więc jakość transmisji radiowej była o wiele lepsza i to właśnie bardzo się wszystkim podobało.
Najbliżej był Angel