Autor Wątek: LOL lotnicze  (Przeczytany 88159 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #150 dnia: Grudnia 10, 2006, 17:20:17 »
AD 1985 będąc uczniem pierwszej klasy LL w Dęblinie, siedziałem w pokoju na 5-tym piętrze i odrabiałem lekcje, w trakcie tej nudnej czynności zauważyłem za oknem kota opadającego na spadochronie. Początkowo uznałem, że widok ten jest efektem przemęczenia, jednak koledzy z pokoju widzieli to samo. Okazało się, że kot "skacze" z 9-go piętra i na dole czeka na niego ekipa ratunkowa, po to by nie zwiał na drzewo, chcieli by doskakał jednego dnia do odznaki skoczka. Przy piątym skoku kot zaczął próbować "ślizgów" i usiłował wejść na czaszę, ściągnął ją łapką i... spadłą na trzy, bo jedną miał zajętą, a jak wiadomo kluczem sukcesu jest upadek na cztery łapy jak to koty mają w zwyczaju, a nie ściema z trzema.
Kot miał pogrzeb z honorami.

Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #151 dnia: Grudnia 10, 2006, 19:31:56 »

Offline martin

  • *
  • Szpieg z krainy jaszczompów
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #152 dnia: Grudnia 10, 2006, 23:44:27 »
Sundowner:U nas jest w czym wybierać - do każdej roboty odpowiednie narzędzia.
Schmeisser: U nas się wysyła 1000 MiGów, mogą być puste.

Offline Sobilak

  • *
  • Mały; 195cm/112kg reszta proporcjonalna:-)
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #153 dnia: Grudnia 11, 2006, 08:43:38 »
AD 1985 będąc uczniem pierwszej klasy LL w Dęblinie, siedziałem w pokoju na 5-tym piętrze i odrabiałem lekcje, w trakcie tej nudnej czynności zauważyłem za oknem kota opadającego na spadochronie. Początkowo uznałem, że widok ten jest efektem przemęczenia, jednak koledzy z pokoju widzieli to samo. Okazało się, że kot "skacze" z 9-go piętra i na dole czeka na niego ekipa ratunkowa, po to by nie zwiał na drzewo, chcieli by doskakał jednego dnia do odznaki skoczka. Przy piątym skoku kot zaczął próbować "ślizgów" i usiłował wejść na czaszę, ściągnął ją łapką i... spadłą na trzy, bo jedną miał zajętą, a jak wiadomo kluczem sukcesu jest upadek na cztery łapy jak to koty mają w zwyczaju, a nie ściema z trzema.
Kot miał pogrzeb z honorami.

AD 1999 będąc uczniem trzeciej klasy OLL w Dęblinie, stałem sobie na 6-tym piętrze czakjąc na windę. Kiedy nadjechała po otworzeniu drzwi, moim oczom ukazał się kot, inny niz u Toya, bo ten był już zszedł wcześniej na drodze (efekt wizualny wiadomy), którego to kota przyprowadzili kumple z roku (5-te piętro).
Po kilku kursach góra, dół, kot miał pogrzeb, bez honorów niestety, ale w okolicach plebani.
Na niebie są dwa typy maszyn "myśliwce i ich ofiary"

chincz

  • Gość
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #154 dnia: Grudnia 11, 2006, 10:10:36 »
Wiecie, co tu jest LOL? Że ludzie, którzy zajmują się takimi rozrywkami, bronią potem naszej przestrzeni powietrznej...

Offline Sobilak

  • *
  • Mały; 195cm/112kg reszta proporcjonalna:-)
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #155 dnia: Grudnia 11, 2006, 10:22:15 »
Wiecie, co tu jest LOL? Że ludzie, którzy zajmują się takimi rozrywkami, bronią potem naszej przestrzeni powietrznej...
JA NIESTETY NIE :015: bo mnie lekarze nie pozwolili  :015:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 11, 2006, 10:29:40 wysłana przez Sobilak »
Na niebie są dwa typy maszyn "myśliwce i ich ofiary"

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #156 dnia: Grudnia 11, 2006, 10:30:29 »
Wiecie, co tu jest LOL? Że ludzie, którzy zajmują się takimi rozrywkami, bronią potem naszej przestrzeni powietrznej...
A ja się cieszę że tacy są. Bez zbytnich ceregieli oddadzą swe życie za moje. I zrobię im pogrzeb z honorami. Bo żeby latać trzeba mieć trochę "ciasno pod sufitem". Tradycja od międzywojnia  zostaje podtrzymana :) Rosną nowe zastępy ulubieńca Szmajsera.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

chincz

  • Gość
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #157 dnia: Grudnia 11, 2006, 11:41:14 »
Ech, szkoda gadać...

Schmeisser

  • Gość
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #158 dnia: Grudnia 11, 2006, 11:57:48 »
Swierczka  - on ma kota i zone , ja jestem normalny

Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #159 dnia: Grudnia 11, 2006, 12:27:21 »
Ej... u nas w aeroklubie w Toruniu tylko pies dal rade na spadaku, kot skonczyl w ten sam sposob, wlazac na czasze, kura miala skrzydla, wiec poszla bez spadaka, a pies spokojnie wyladowal :D
Kostek
JG300


Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #160 dnia: Grudnia 11, 2006, 12:31:38 »
No i teraz wiem dlaczego Psik robi orężadkę z kota.....to dużo wyjaśnia
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #161 dnia: Grudnia 11, 2006, 15:12:15 »
Jezuuu! Żebyście widzieli jak zbulwersował się mój kot jak to przeczytał ..... .

Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #162 dnia: Grudnia 11, 2006, 21:30:37 »
Cytat: Sobilak
]

...ale w okolicach plebani.

To jest LOL, za moich czasów mieszkała tam całkiem fajna laska, a nawet dwie.

Bez śmiechu - nie był to proboszcz i wikary.

Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #163 dnia: Grudnia 11, 2006, 21:44:28 »
Swierczka  - on ma kota i zone , ja jestem normalny
PROWOKACJA!™


Taaaaaa Wy macie za to Jamnika Szturmowego :021:
5800x3D / NZXT B550 / 64GB@3600 /4TB NVME Gx4 / RTX4080Super / NZXT X63 / Thermaltake 1kW / Huawei GT34
Meta QUEST 3 / Thrustmaster Warthog + TFRP

kaa

  • Gość
Odp: LOL lotnicze
« Odpowiedź #164 dnia: Grudnia 12, 2006, 00:16:23 »
Wiecie, co tu jest LOL? Że ludzie, którzy zajmują się takimi rozrywkami, bronią potem naszej przestrzeni powietrznej...
Również nie widzę nic śmiesznego w wyrzucaniu zwierzaka przez okno. Wręcz przeciwnie. Na forum nie klniemy, bo nie wypada, nie dajemy roznegliżowanych pań, bo dzieciaki mogą zobaczyć, nie piszemy o piratach, bo nieładnie... Uważam, że takie historie są gorsze od tych trzech rzeczy razem wziętych i nie powinno być tu dla nich miejsca. W razie wątpliwości odsyłam do Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt.