Cóż, jak świat światem, począwszy od rozstawu torów kolejowych, poprzez lokalizację stacyjki w samochodzie aż po ILS Rosjanie zawsze musieli udowadniać, że potrafią zrobić coś lepiej nawet, jeśli już ktoś wymyślił całkiem niezły patent. IMHO z ILSem nie wyszło im wyjątkowo, bo system zachodni jest bardziej intuicyjny (nic prostszego od tych krzyżujących się kresek raczej się wymyślić nie da), i wydaje mi się że również bardziej precyzyjny.
Niestety chcąc latać wytworami myśli technicznej naszych wschodnich sąsiadów musisz próbować sterować samolotem tak, aby małe kółeczko znalazło się w centrum większego (oczywiście jeśli akurat podchodzisz na ILS, albo tankujesz w powietrzu). Trzeba to po prostu wyczuć, jeśli centra obu kółek się pokrywają, to jesteś na ścieżce. Można korzystać dodatkowo z pomocy HSI, tam jest już bardziej tradycyjne zobrazowanie, choć nie daje takiej dokładności jak HUD.
[EDIT] Czuję że mnie zaraz Zimny Janek, albo ktoś inny bardziej zorientowany w radzieckiej technice objedzie za tego ILS'a. W sumie to nie wiem czyj pomysł był pierwszy. Pewne jest też, że w czasach kiedy te systemy powstawały raczej nie dzielono się chętnie tego typu technologiami z sąsiadami po przeciwnej stronie kurtyny, niemniej jednak uważam, że rosyjski ILS to poracha.