misio-jedi po prostu zadałes takie pytanie, że nie jesteś jeszcze przygotowany na zrozumienie odpowiedzi na nie. I nie mam na myśli tu nic złośliwego. Po prostu im więcej człowiek czyta na temat taktyki, przebiegu walki powietrznej, awioniki, aerodynamiki i mechaniki lotu, ergonomii, szkolenia, doktryny użycia, czynników ludzkich i roli wywiadu elektronicznego tym bardziej wie, że na tego typu pytania nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Wymyślasz coraz bardziej abstrakcyjne sytuacje.
takim razie wyobrazmy sobie uproszczona sytuacje: analogicznie do dwoch incydentow libijskich mamy dwie pary - amerykanskie Eagle patroluja niebo nad Irakiem wpoblizu granicy iranskiej, nagle z drugiej strony nadlatuja dwa Flankery i zachowuja sie agresywnie, zaczyna sie ostre manewrowanie a kiedy Flankery daja pare serii w kierunku F-15 amerykanie dostaja rozkaz odpowiedziec ogniem.
Prawdopodobnie AWACS, albo radary F-15 wykryją agresywne zamiary Suk (aspect hot, lock) więc jeżeli ROE na to pozwolą to przebieg walki będzie następujący. Flight F-15tek odpali amraamy na granicy swojego zasięgu i zasięgu R-77. Jeżeli RWRy Suk tego nie zarejestrują albo piloci nie zareagują, amraamy powinny sięgnąc celu. Amerykanie już zyskali przewagę czasową, bowiem pierwsi odpalili rakiety. I nawet jeżeli Suki odpalą R-77 i amerykanie będą musieli zerwać loka amraamem zanim rakieta przejdzie na aktywne naprowadzanie, to i tak pozostaje duże prawdopodobieństwo że Aim-120 sięgną celu.
Sama R-77 wymaga też ZTCW wymaga dłuższego niż AIM-120 podświetlania radarem zanim przejdzie w tryb aktywny. Kolejna niewiadoma to to ile czasu zajmie obu stronom posortowanie kto z flightu atakuje który kontakt i zidentyfikuje, co ma wpływ na czas odpalenia.
Jeżeli natomiast amerykanie odpalą pierwsi, a Suki zareagują przejściem do defensywy i aspektem zimnym, moze wciągną amerykanów w strefę własnej OPL, może uzyskają separację na tyle dużą, że amerykanom nie będzie chcialo się ich ścigać, a może przestaną uciekać, zawrócą spowrotem i wyłapią czape od Aim-120...? Nie wiadomo.
A może zmienią się ROE... mozna tak ciągnąć w nieskończoność.
A nawet jeśli. Czy którekolwiek z tych układów przybliża nas do odpowiedzi?
Można powiedzieć natomiast, że są to samoloty będące w stanie podjąć równorzędną walkę BVR.
To nic ze potem sa konflikty lokalne w ktorych sprzet made in USSR dostaje koncertowo w d... , mitomani maja swoje arguenty, boisko byo za mokre, zupa za slona a amerykanie mieli farta. Ze izraelskie mysliwce robily z arabskimi MiGami co chcialy ? - Przeciez to nie rosjanie pilotowali te Migi ale arabowie - ci zas maja jak wiadomo dwie lewe rece do pilotazu
Z tymi arabami to nie do końca tak. Arabowie w szczytowym okresie latali po 20-30 godzin na miesiąc, co w dzisiejszych czasach byłoby przedmiotem zazdrości pilotów z niejednych sił powietrznych

A uwierz mi, że sytuacje odwagi, ofiarności i godnej podziwu walczności również się u arabów zdarzały i to wcale nierzadko. Irakijski as, Mohammed Rayyan rościł sobie coś około 10 zestrzeleń (o ile dobrze pamiętam to wietnamscy asowie osiągali tez liczbę ok. 8-9). Zawodziła doktryna użycia, słaba awionika/przewaga technologiczna Izraela (nie unikniesz rakiety o której nawet nie wiesz), świadomośc sytuacyjna, wywiad elektroniczny itp..